Autor Wiadomość
Daga
PostWysłany: Czw 16:13, 01 Gru 2011    Temat postu:

JANEK -BRAMA Wink , TO JEST DOPIERO KREATURA!!!!!!
Inny świat
PostWysłany: Czw 11:40, 01 Gru 2011    Temat postu:

Nie chcę otwierać nowego wątku z powodów, o których powiedziałam wyżej czyli "dla nędznych kreatur" , choć to o czym chcę powiedzieć ma zasięg wszechpolski, wszechobywatelski i wszechnarodowy a wątek miał mieć tytuł "UCZ SIĘ JASIU, UCZ".
Siedząc przy komputerze dla rachunków i przelewów, wysłuchałam chcąc nie chcąc uczestników posiedzenia sejmowej komisji sportu.
Z pełnej piersi się wyrwało" O kocia łapa! Co za posłów mamy".
Komediotragifarsa kompletnie bez spodziewanego dramatyzmu, choć przed komisją stawał PZPN a zęby ostrzyły sobie wszystkie kluby z Hofmankiem na czele.
Nie wiem, kto przewodniczył, bo nie widziałam początku ale takiego nieudacznika nie powinno się wystawiać, bo to wstyd dla partii macierzystej.
Dramatyzm opadł na samym początku jak gacie piłkarzowi po ostrym starciu z przeciwnikiem, bo uczestnicy tego spędu (żadne porządne słowo nie pasuje do tej imprezy) spieszyli się na samolot, jak mniemam do Kijowa na losowanie grup EURO 2012. To po cholerę robili ten spęd!
Przewodniczący nie ustalił wcześniej z komisją podstawowych zasad - i to surowych - postępowania w sytuacji, kiedy zwierzyna umyka a myśliwych bez liku. W "kwestii formalnej" głos zabrał Jan Tomaszewski (stąd tytuł projektowanego wątku) wykazując się beznadziejną wiedzą na temat ustaw a zwłaszcza ustawy zasadniczej. Dla niego ta ustawa to zupełnie coś innego niż konstytucja!. Poseł, psia mać! I to było UCZ SIĘ, JASIU po raz pierwszy.
Wybełkotał jeszcze coś tam coś tam, obrażając byłego przyjaciela, a po nim było jeszcze gorzej. Jak wiadomo, piłka nożna to dla Polaka to samo co wódka z zakąską, bułka z masłem, schabowy z kapustą, więc każdy ma coś do powiedzenia i to bez względu na to, czy to ma sens akurat w tej chwili i do tego audytorium; ględzą o jakiś pieniądzach, których nie ma dla szkółek, za co prezes bierze tyle kasy, dlaczego nie ma szkoleń, a jak były to tylko na papierze i kto za to wziął i ile. Przewodniczący nie był w stanie trzymać się niczego, ani porządku posiedzenia komisji ani rozsądku ani laski, bo mu nie przysługuje.
Język używany nie tylko przez członków zarządu PZPN ale i przez posłów był odświętnym językiem menela, który stara się mówić do kamery mądrze i po "reportersku", żeby go reporter zrozumiał.
Nic dziwnego, że w takim towarzystwie najmądrzejszy spicz miał Kłopotek, bo usadził rozgrzanych do napaści posłów informacją, że w sprawie PZPN to oni mogą mu skoczyć, podobnie jak i minister sportu. Bez sądu, prokuratora ani rusz.
Ale to sensowne przypomnienie o przepisach, jakie obowiązują było jak rzut grochem o ścianę. Całkowicie niecelny. Te łby nie były na takie dictum otwarte.
Więc UCZ SIĘ, JASIU po raz drugi.
Mając taki przegląd wartości mentalnej i zasobów intelektualnych wybranych posłów stwierdzam, że sejm to lustrzane odbicie wyborców, choć nie przypuszczam że aż tyle półgłówków liczy nasze społeczeństwo.
Wprawdzie posłowie to nasi reprezentanci ale z drugiej strony, niech to będzie wyższa jakoś, boć przecie ustanawiają nam zasady funkcjonowania w społeczeństwie i państwie. Więc apel do wyborców:
UCZ SIE, JASIU i ty!!
Daga
PostWysłany: Wto 13:42, 29 Lis 2011    Temat postu:

Też słuchałam tej rozmowy z J. Majkowskim i ogromnie byłam zadowolona, że może słyszą to WSZYSCY!!!!!! a tu okazuje sie , nie!
Po tej doskonałej ocenie przemówienia Radosława Sikorskiego przyszedł czas na upośledzonych!!!!!!
To co mówiła Anna F..u, "co spadła z konia i ma ku ku! na muniu" wywaliło mnie z tapczanu.
Spadłam i po słowach kaczora, ale to wiem, że "sie na łby z koniem sie pozamieniał", ale ta baba była min SZ?
No cóż, nie ma co mówić!

Oni nie rozumieją NIC i sie do tych okaleczonych umysłów nie dotrze!!!!!
Daj im Boże zdrowie, bo na rozum za póżno.
Inny świat
PostWysłany: Wto 13:23, 29 Lis 2011    Temat postu:

Nie chcąc tworzyć nowego wątku dla tak mizernej kreatury, postanowiłam wpisać do tego wątku list, wysłany dziś przeze mnie na Kontakt24.pl, bo mnie mało szlag nie trafił. Wrzucam w całości tekst a Wy go łapcie.

"Jak rzadko kiedy, tak dziś wyskoczyłam z fotela na gwałtowne zakończenie rozmowy redaktora prowadzącego południowy program TVN24 z redaktorem Jackiem Mojkowskim i przełączenie się na relację wypowiedzi Anny Fotygi w siedzibie PiS w Olsztynie.

Abstrahując od treści wypowiedzi, której nie da się wysłuchać do końca, bo zanim mówiąca zakończy cedzić zdanie, zapomina się o czym to zdanie mówi. Osobiste wypowiedzi i wspominki o własnej pracy w parlamencie europejskim nie interesują większości słuchaczy. Nie jest to osoba (na szczęście) decydująca o kierunku i stylu działalności rządu w sprawach zagranicznych aby dla jej przemyśleń brutalnie przerywać wypowiedź człowieka, która ma coś mądrego do powiedzenia i wypowiada się z sensem, zrozumiale i interesująco. W przypadku Pani Fotygi programu słuchać ani oglądać się nie da. Jeśli słuchacz nadąża myślami za mówiącym - to dobrze, jeśli sluchacz wybiega naprzód o conajmniej trzy zdania jak w przypadku A.F. - szkoda czasu antenowego.
No, skończyła. Ach, jaka ulga."

Zobaczę, co na to internauci.
ans
PostWysłany: Nie 16:27, 27 Lis 2011    Temat postu:

Odsłuchałam i widzę, że mówił na temat, który jest mu bliski i dobrze znany. Żeby tak wszyscy...
hajdi
PostWysłany: Nie 16:15, 27 Lis 2011    Temat postu:

Debiut na mównicy sejmowej znanego nam osobiście posła Smile
http://pl-pl.facebook.com/pages/Artur-Robert-G%C3%B3rczy%C5%84ski/198028543599981

Idealnie zmieścił się w czasie, co do sekundy Smile
hreczka
PostWysłany: Śro 23:32, 23 Lis 2011    Temat postu:

.
Oświadczenia majątkowe posłów;

"Były ksiądz bogatszy od Palikota",
"zegarek posła Kalisza jest droższy niż mieszkanie ministra Gowina..."


http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,10691803,Oswiadczenia_majatkowe_poslow___czego_mozna_sie_z.html

Wink
hreczka
PostWysłany: Wto 20:50, 08 Lis 2011    Temat postu:

.
ZOBACZ gdzie kto siedzi na sali sejmowej!
Powiększysz KLIKAJĄC w ten link: http://bi.gazeta.pl/im/4/10611/m10611324,GHGHDGHSADG.jpg


____
Inny świat
PostWysłany: Wto 14:42, 08 Lis 2011    Temat postu:

Awantura (pewna od początku) o Marszałka Sejmu zbudziła uśpione jak dotąd podejrzenia, co za grę prowadzi Premier.
Z propozycją dla Ewy Kopacz wyskoczył tuż po wyborach, choć powinien się spodziewać , że PiS(p)osły będą protestować, bo Smoleńsk jest ich sztandarem, chlebem codziennym i comiesięcznym, maczugą i młotem na pozostałych. I są pamiętliwi. Wcześniej też p(i)sy nie niej wieszali.
Utrącając Schetynę na wstępie (wiadomo nie od dziś, że odsunął konkurenta do władzy), co chciał zrobić z Ewą Kopacz?
Czy zażyłość, jaka ich łączyła w czasie choroby matki i kuzynki, którą Ewa K. się z oddaniem opiekowała, stała się dla Tuska kulą u nogi?
Czy oboje chciał usadzić, czy też tylko Kopacz licząc na niechęć opozycji - to pytanie mnie gryzie jak kornik starą szafę.
Teraz wybory wicemarszałków. Gdyby opozycja wobec PiSu była zwarta - ich kandydat nie przeszedłby w głosowaniu. W rewanżu za występy posłów PiSu. Należy mu się jak psu zupa, cytując klasyczną panią E.Jakubiak, żeby siedział w ławach a nie w fotelu marszałka. Typowe Podkarpacie (w którym i ja mam część swoich korzeni, więc sobie pozwoliłam). Poczekamy, zobaczymy.
hajdi
PostWysłany: Śro 17:26, 02 Lis 2011    Temat postu:

A do sejmu weszła Małgorzata, pierwsza żona Gosia. Jego matka szczęśliwie zrezygnowała, to synowa ją do rezygnacji nakłoniła.
A Kempa zdobyła ponad 20 tys. głosów i faktycznie Beata Gosiewska by ją przyćmiła.
hajdi
PostWysłany: Śro 12:23, 02 Lis 2011    Temat postu:

Beata Gosiewska jak wszyscy wiecie dostała się do Senatu. Musiano ją jednak długo nakłaniać, aby startowała do Izby Wyższej, bo ona chciała kontynuować dzieło męża, który był bardzo popularny w kieleckim, a ona tę popularność po Przemku przejęła. Chodziło o to, że swą popularnością przyćmiła by Gosiewska Beatę Kempę, zdobywając z dalszych miejsc więcej od Kempiny głosów. I faktycznie zdobyła 53 tys. głosów w wyborach do Senatu.
Przeczyta lam o tym w powyborczej POLITYCE.
BB
PostWysłany: Pią 15:27, 28 Paź 2011    Temat postu:

Tak, to prawda, że niezwykle wkurzające jest, iż takie indywidua, których niestety mamy teraz w sejmie bez liku, panoszą się bezpardonowo i głośno wrzeszczą o przysługujące im prawa. Na dodatek mają kurzą pamięć bo już zapomnieli jak wyglądają ich konta z okresu IV RP.
Pretensje mam też do naszej władzy, że przez 4 lata nie potrafiła rozprawić się z takimi szkodnikami. Przecież jest kilka spraw w sądach, ale oczywiście teraz schowani za immunitetem, mogą się śmiać do rozpuku.
Jak to w końcu jest z tą sprawiedliwością !
Chyba prawdziwe jest niegdysiejsze powiedzenie - "obywatelu tu jest wysoki sąd, a nie sprawiedliwość" !
kszzzz
PostWysłany: Pią 10:51, 28 Paź 2011    Temat postu:

BBetko masz najsłuszniejszą rację we wszystkim, ale mnie wkurza, ze żadna władza przez 22 lata nie odebrała przywilejów takim parszywcom.
hajdi
PostWysłany: Czw 9:47, 27 Paź 2011    Temat postu:

Nic bardziej mi się nie marzy, niż to by ten fagas dostał po nosie, a koledzy sejmowi dobitnie wytknęli mu jego małość, brak kompetencji i by jego ogromna miłość własna doznała potężnego uszczerbku Smile
BB
PostWysłany: Śro 17:37, 26 Paź 2011    Temat postu:

Kszzzz - uniu co też Ty wypisujesz !
Jak sobie w ogóle możesz wyobrażać, że TY mogłabyś być agentką na wzór tego parszywca Tomka !
Po pierwsze primo - do tego trzeba mieć parszywy charakter, a Ty tego warunku nie spełniasz za co daję głowę (wprawdzie niewiele warta ale jednak głowa)
Po drugie primo - nie umiałabyś korzystać z tak zdobytych pieniędzy i one by Cię parzyły po łapkach każdego dnia za co też daję głowę (z uwagą j.w.)
Pomyśl - czy nie lepiej Ci tu z nami niż w takim sejmie, w którym byś musiała spotykać Kempinę, Fotygę, Święczkowskiego, "słodkiego" Mariuszka z CBA, Sobecką i całą plejadę im podobnych.
Coś mi się zdaje, że w tym obecnym sejmie znacznie zwiększyła się liczba takich posłów, na widok których nóż się w kieszeni otwiera.
Tych kilku, których już nie ma nie jest w stanie osłodzić tej gorzkiej prawdy.
kszzzz
PostWysłany: Wto 21:39, 25 Paź 2011    Temat postu:

A ja marzę o tym, by takim jak on odebrano przywileje emerytalne, bo takie przywileje to bezczelność. Nie dosyć, że za swoją świńską działalność (przepraszam świnie, nasze gotowe poświęcić dla nas swe życie żywicielki, za niesłuszne i niesprawiedliwe im ubliżanie) ma w 35 r.ż. emeryturę znacznie wyższą od mojej, naliczonej mi po 32 latach pracy i 6-cio letnich studiach wyższych, to gdybym ja odeszła teraz na emeryturę i zaczęła dorabiać w sejmie lub gdzie indziej, emeryturę by mi zawieszono, a on pobiera wszystko. Gdybym o tym wiedziała co najmniej 32 lata temu, na pewno zostałabym agentką zajmującą się wystawianiem facetów!
hajdi
PostWysłany: Wto 20:35, 25 Paź 2011    Temat postu:

Mam nadzieję, że sąd sprawiedliwie osądzi prawo do wolności poglądów i słowa, co gwarantuje nam konstytucja. Parę razy sąd już stanął na wysokości zadania w podobnych procesach, a w paru jednak nie Sad
Na dwoje babka wróżyła.
Faktem jest, że ten facet jest bezczelnym fagasem. Oby dostał po nosie Exclamation
hreczka
PostWysłany: Wto 19:07, 25 Paź 2011    Temat postu:

.
Nie miałam sił i czasu na wcześniejsze wyrażenie zaskoczenia, że aż tylu wyborców głosowało na agenta Tomka!?! Shocked

A teraz trafiłam na wypowiedź Henryki Krzywonos;
     "Dla mnie jest to bezczelny facet, który mało tego, że skrzywdził kobiety, naciągał i nie do końca mu się udało je naciągnąć, ale wykorzystał to w bezczelny sposób, szczyci się tym i teraz startuje w wyborach. Dla mnie jest, przepraszam, ale dnem, które krzywdziło ludzi ."     

I za tę opinię... agent T. pozywa ją do sądu! Tupeciarz! Evil or Very Mad

http://www.tvn24.pl/-1,1722084,0,1,agent-tomek-pozwal-henryke-krzywonos,wiadomosc.html

Cool
hreczka
PostWysłany: Pon 19:21, 24 Paź 2011    Temat postu:

.
He, he, he, Laughing "Sejmowe koty" siedzą na końcu. Na razie się szkolą...


______

Więcej tu:
http://www.tvn24.pl/-1,1721957,0,1,sejmowe-koty-siedza-na-koncu-na-razie-sie-szkola,wiadomosc.html
BB
PostWysłany: Sob 8:36, 15 Paź 2011    Temat postu:

Miałam nadzieję - głupią jak się okazuje - że tym razem ławy będą wolne od przerozmaitych cudaków w stylu Rokiciny, ale w jej miejsce pojawiły się cudaki jeszcze bardziej cudaczne i niebezpieczne jak " chore z urojenia" wdowy (nawet dwie po jednym !), agenci na emeryturze i niekoniecznie, rydzykopodobni obojga płci tudzież cała plejada pisowskich "gwiazd".
Chyba nietrudno przewidzieć czego się możemy spodziewać.
Nic tylko pozazdrościć Premierowi i nowemu rządowi wsparcia takiego parlamentu.
Reformy tylko będą "furgać" w powietrzu.
kszzzz
PostWysłany: Pią 21:01, 14 Paź 2011    Temat postu:

Ten wygląda tak: , więc to nie tamten.
hajdi
PostWysłany: Pią 10:55, 14 Paź 2011    Temat postu:

Adam Rogacki z PIS wszedł do sejmu. Czy to zbieżność nazwisk, czy też jest to ten adwokacina, który zderzył się z tramwajem Question Zapomniałam jak mu było na imię.
hajdi
PostWysłany: Śro 22:24, 12 Paź 2011    Temat postu:

Przejrzałam ponownie te listy (dzięki Ansiu za linki) i widzę, że Kluzik-Rostkowska weszła do sejmu z drugim wynikiem. Najwięcej głosów otrzymał Marek Krząkała, startujący z drugiego miejsca.
hajdi
PostWysłany: Śro 9:42, 12 Paź 2011    Temat postu:

No to oprócz Rozenka, znanego mi z SS, znam też z TV Biedronia Smile
ans
PostWysłany: Śro 1:26, 12 Paź 2011    Temat postu:

Nie ma drugiego, zrozumiałam Ciebie tak jak Kszunia (że Rozenka uważasz za znajomego w jakimś sensie przynajmniej).
Ja Rozenka znam korespondencyjnie podobnie jak jeszcze jednego pana, który nie dostał się do sejmu (był piąty , to szanse z góry miał małe).
Często wspominałaś o wypowiedziach Rozenka w SS i dlatego sądziłam, że "jest Ci znajomy" z opinii, poglądów...
Wydaje mi się, że inni posłowie z ruchu Palikota nie są nam znani nawet tak jak redaktor Rozenek. Wczoraj czytałam w GW o jakiejś pani z Lublina emerytowanej prawniczce, ale to była tylko krótka notka.
Posłowie z RP pewnie dadzą się poznać dopiero jak zaczną pracę w sejmie (albo i nie ?). Posłów mamy 460, a szlajają się po telewizjach ciągle ci sami (kilkadziesiąt osób góra). Czasem w szkle pokazywano występy tych mniej znanych. Najczęściej żałość budzili..
Nie wydaje mi się aby ludzie Palikota mieli być jacyś gorsi od "starych " posłów. Na pewno na początku mogą być mniej obyci , ale w innych partiach też jest bardzo wielu takich. Problemem może być sam Palikot chcący dominować nad swoją drużyną.
hajdi
PostWysłany: Wto 22:12, 11 Paź 2011    Temat postu:

Ale kto jest tym drugim znanym nam osobiście Question
Może Ansia to wyjaśni Wink
kszzzz
PostWysłany: Wto 22:09, 11 Paź 2011    Temat postu:

Rozumiem, Nie znasz o osobiście Rozenka, a z Twojej wypowiedzi opacznie zrozumiałam, ze go znasz. Przypuszczam, ze z Ansia zrozumiała to podobnie.
hajdi
PostWysłany: Wto 22:06, 11 Paź 2011    Temat postu:

No nie Exclamation Przecież wyraźnie napisałam, że jednego znam osobiście i kto miałby być tym drugim Question
Ansia napisała:
Z listy RP dwa znane mi (i Wam) nazwiska (znajdziecie w spisie)

i oto drugie znane nam nazwisko mi chodziło. Z prasy i TV znam przecież znacznie więcej nazwisk z RP, ale nie osobiście Shocked
kszzzz
PostWysłany: Wto 21:39, 11 Paź 2011    Temat postu:

Od razu wiedziałam, że jego masz na myśli, ale szansę na rozwiązanie zagadki zostawiłam Ilonce Very Happy
ans
PostWysłany: Wto 21:05, 11 Paź 2011    Temat postu:

Jak to kto ?
Znany nam osobiście Artur Górczyński Very Happy

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group