www.spotkania.fora.pl :: Przegląd tematu

Daga · Wysłany: Sob 22:23, 30 Lip 2011 Temat postu:

No właśnie!!! jakaś baba jaga Merta, mówiła wczoraj przed prezentacją Raportu - "skąd oni wezmą frajerów którzy uwierzą w ich raport.

TY NĘDZNA FERAJERKO!!!!!!
TWÓJ MĄŻ ZGINĄŁ TAM NA ŻYCZENIE ZADUFANEGO W SOBIE........, ZWIERZCHNIKA SIŁ ZBROJNYCH, NACZELNEGO BBRU, KTÓRY POWINIEN WRAZ ZE SWOIMU SZCZYGŁAMI, STASIAKAMI, BŁASIKAMI, WIEDZIEĆ O BAŁAGANIE I NIEKOMPETENCJI PILOTÓW I NIE ATAKUJESZ WINNYCH ŚMIERCI MĘŻA, ALE CZEPIASZ SIE 'JAK PIJANA PŁOTU'
TO SAMO: WASERMANÓWNA I TA MĄDRALA GOSIEWSKA, KURTYKA, KOCHANOWSKA, i inni 'ślepcy'

kszzzz · Wysłany: Sob 21:08, 30 Lip 2011 Temat postu:

Jestem przekonana, ze one, te wrzeszczące, już zapomniały, że zginęli tam nie tylko ich ludzie, wciskają wszystkim, że oprócz załogi siedziały tam same pisiory.

DAK

ans · Wysłany: Sob 17:12, 30 Lip 2011 Temat postu:

Masz rację Dago. Tak to wszystko było...
Błasik chyba wierzył, że "głupi ma szczęście", ale nie pomyślał, że tylko "co drugi głupi i kiedyś ucho się oberwie".
Jeśli chodzi o głównego decydenta , do niego nie docierało zagrożenie jakie płynie z szerokiego stosowania zasady BMW , także w lotnictwie..

Daga

Sobie i 95 osobom.
Ja tylko zajmę sie dwoma podstawowymi przyczynami, które zaważyły wg mnie.
Nie wiem czy podzielicie moje zdanie.

"Brak uprawnień pilotów zabił Lecha Kaczyńskiego" - pisze w sobotę belgijski dziennik "Le Soir".

"...- Pamiętajmy, że po tamtej tragedii (katastrofie CASY - red.) minister Klich chciał zdymisjonować gen. Błasika, który dowodził siłami powietrznymi, ale energicznie oponował przeciw temu prezydent Kaczyński. Gen. Błasik nie był zwykłym pasażerem, ale faktycznym dowódcą Tu-154. Przejął dowodzenie i zadokumentował to przy trapie samolotu na lotnisku w Warszawie składając meldunek prezydentowi Kaczyńskiemu o gotowości załogi do wykonania zadania. W ten bezprecedensowy sposób pozbawił kompetencji dowódcę maszyny i w decydującej fazie lotu zasiadł w kokpicie – powiedział Leszek Miller w drugiej części rozmowy z Onet.pl..."

Wszyscy wiedzieli, że gen był w konflikcie z pilotami.
Również wiadomym jest, że piloci z 10 IV nie posiadali uprawnień. To po jasnego gwinta chołubiony przez Kaczyńskiego gen.dobrał tak doskonale załogę , dodatkowo godząc się na lot bez "lidera" , wiedząc, że jedna osoba wśród pilotów zna jęz. rosyjski?
Czy oni lecieli, 'jak ćmy do światła'?, ku zagładzie?
Błasik wiedział o złej pogodzie w Smoleński i swego k'kochanego' prezydenta -obrońcę i wszystkich wpycha w szpony śmierci?

Boże ile to pułapek naszykowali sami sobie!
Prezydent jedzie na wycieczkę do Katynia, żeby przyćmić wizytę Premiera i powierza swój losczłowiekowi który miał być zdymisjonowany!!!!
Mołabym tu pisać i pisać, o fatalnych zbiegach okoliczności, które złożyły sie na tą katastrofę.
A teraz mamy do czynienia z histerią i podzieloną Polsą, żeby przykryć te "brudy"

A teraz rzecz nastepna, za którą odpowiedzialni są bracia xsero.
"Pan Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy"!!!!!

Qursk walczył w kampanii prezydenckiej jak 'lef, przez dwa FF'
Wyciągnął "dziadka z Wermachtu" Donaldowi Tuskowi i przyczynił się do śmierci LK, pośrednio.
Gdyby Polacy inaczej wybrali, żyłby LK do dnia dzisiejszego.
Reszty dokonał braciszek, który wysłał brata na śmierć!!!!!

Mam ogromny żal!
Kto inny 'nagrywał' tą katastrofę w której zginął mój ulubieniec Sebastian Karpiniuk,Grzegorz Dolniak, Aram Rybicki - kryształowy człowiek i inni których lubiłam, z różnych partii politycznych i Andrzej Przewożnik, któremu kibicowałam, żeby został Prezesem IPN, a kto inny za ten bałagan zapłacił.
Winni albo zginęli, albo siedzą cicho, ale krzyczą "GŁOWY CHCEMY, CHCEMY GŁOWY TUSKA, ARABSKIEGO, nawet EWY KOPACZ!!!!!!!
Wiele osób jeszcze mogłabym wymienić, pozostaje mi się za nich modlić Sad

O zbawienie ich Duszy, bo odeszli nagle Exclamation