 Wysłany: Czw 16:57, 14 Lip 2011 Temat postu: |
|
Ale artykułu "Kielce obudźcie się" nie znalazłam 
ale za to z przyjemnością poczytałam artykuł o Harrym Potterze i nowej epoce w literaturze dla dzieci i młodzieży. Uwielbiam czytać Harrego i oglądać te filmy (może to zdziecinnienie)  więc odniosłam przyjemną korzyść 
O i dowiedziałam się jeszcze, że nawet W Watykanie zaakceptowano wreszcie przesłanie moralitetu o walce dobra ze złem jakim są książki Rawling. Wiem, że to nie na temat, ale na gorąco podzieliłam się tym co mnie w tej GW zainteresowało |
|
| Wysłany: Czw 16:24, 14 Lip 2011 Temat postu: |
|
| http://wyborcza.pl/0,0.html
DF - to skrót od "Duży Format"... |
|
| Wysłany: Czw 16:16, 14 Lip 2011 Temat postu: |
|
Nie kupuję GW i ciekawi mnie co to jest DF 
Może ktoś podrzuci link |
|
| Wysłany: Czw 14:20, 14 Lip 2011 Temat postu: |
|
| Dziennikarze potrafią wszystko wyciągnąć na wierzch, to i za tą sprawę mogliby się zabrać.
Liczę na to! |
|
| Wysłany: Czw 12:21, 14 Lip 2011 Temat postu: Perfidia pisowska - kolejna odsłona |
|
| Jestem wstrząśnięta reportażem z DF dzisiejszej Gazety Wyborczej - mobbing z pętlą w tle o tytule KIELCE OBUDŹCIE SIĘ !
Już początek przyprawia o dreszcz grozy, gdy się czyta, że młody, wykształcony, a przede wszystkim dobry i porządny człowiek popełnia samobójstwo zaszczuty przez szefową Agencji Rolnej którą postawił na stanowisku Przemysław Gosiewski po wygranej PiS-u, aby zrobiła tam porządki po poprzednikach. Groza się potęguje z każdą wręcz linijką tekstu zawierającego nazwiska i opisy konkretnych sytuacji jak te porządki wyglądały. Gdy pracownicy okazywali niezadowolenie z przedziwnych metod stosowanych przez panią dyrektor czyli "miotłę Gosiewskiego" następowała eskalacja jej działań, a pomysłów na mobbing miała sporo. Czuła się bezkarna i pewna siebie z racji "opiekunów" jak chociażby pisowski wojewoda, który był uprzejmy powiedzieć, że pracownicy Agencji mówią o mobbingu, bo nie chce się im pracować. Gdy po samobójczej śmierci pracownika rozpętała się burza, pani dyrektor znalazła się w nowej pracy - a zgadniecie gdzie? W URM - w kancelarii premiera Jarosława Kaczyńskiego !!!!!!!!!! Gosio miał też swój sposób na tę sprawę - w radio Kielce zrobił z nieżyjącego Artura pijaka i menela. Prokuratura oczywiście sprawę umorzyła - a jakże ! Ojciec Artura nie daje jednak za wygraną i teraz toczy się sprawa przed sądem - czy będzie sprawiedliwy wyrok ????????? Polecam Wam ten reportaż ! Czy Jado i jego durne pajace to przeczytają? |
|