Autor Wiadomość
DAK
PostWysłany: Nie 23:34, 05 Cze 2011    Temat postu:

Hołdys zachowuje się jak podstarzały podrywacz - jak nie może to bredzi, że mu się dziewczynki nie podobają.
On pewnie myśli, że WIELKIM TWÓRCĄ JEST
- więc tfoży bidaczysko.
Daga
PostWysłany: Nie 22:50, 05 Cze 2011    Temat postu:

Tak masz rację, Miecugow mówił o młodych studentach i swoim synu Sad

Przekłamałam!!!
ans
PostWysłany: Nie 22:44, 05 Cze 2011    Temat postu:

Mała nieścisłość. Miecugow nie mówił, że on sam "nie pójdzie głosować". Wspominał tylko, że jego syn tak zapowiadał i stwierdził, że "rozumie rozgoryczenie młodych ".
Ja nie rozumiem ! Jak ktoś z własnego wyboru nie bierze udziału w demokratycznych wyborach to niech potem nie narzeka, że mu inni wybrali .
Nie podoba się partia rządząca to znaleźć taką, której program najbardziej odpowiada. Wielkiego wyboru nie ma, nikt nie jest doskonały, ale myślący ludzie potrafią chyba ocenić . Wszyscy "wielcy" już rządzili.
Wracając do Hołdysa. Nie jest dla mnie istotne jaką sztukę on reprezentuje. Choćby był światowej sławy kompozytorem muzyki najpoważniejszej, uznanym malarzem, rzeźbiarzem, pisarzem nie powinien w żadnym wypadku dopominać się orderów czy uznania dla siebie i swojego środowiska. Dostał order za "walkę z komunizmem" . Odmówić orderu mógłby z dwóch powodów : uważa, że nie zasłużył, albo że nie poważa tych co order przyznają.
Daga
PostWysłany: Nie 22:11, 05 Cze 2011    Temat postu:

Przekonań? nieeee!!!! Przekonania to on ma dziwne a do twórców kultury niewątpliwie należy.
Wywołał moje oburzenie i to wszystko.
Przed wyborami prezydenckimi, ARTYSTA mówi, że nie pójdzie głosować, nie on jeden - Miecugow też
Na spotkaniu z Premierem objada sie zamiast załatwiać sprawy które go uwierają.
Teraz myli święta i podziękowania za swój wkład.

Sad
multilatek
PostWysłany: Nie 19:06, 05 Cze 2011    Temat postu:

Nie sądzę aby protest Hołdysa wynikał z jego przekonań politycznych. On cierpi na chorobę już kiedyś rozpoznaną. W jednej z dawno minionych kadencji sejmu, posłem był Gustaw Holoubek. W jedynym chyba wystąpieniu, innych nie pamiętam, wyraził swoje zdanie o zanikającej kulturze w narodzie, postępującej wulgaryzacji języka i zmniejszającym się czytelnictwie. Jako przykład na głuchotę społeczeństwa polskiego podał przykład pojawiania się tzw muzyki młodzieżowej wszędzie tam gdzie zanika kultura muzyczna. Następnego dnia, tuż po dzienniku TVP, na ekranie pojawił się znany działacz rockowy (pojawia się on dziś również, ale nigdy nie starałem się zapamiętać jego nazwiska) i odczytał list protestacyjny, w który dowodził tego, co leży na sercu Hołdysowi. Kultura rocka jest taką samą kulturą jak kultura baroku, a rockmani są warci tyle co Vivaldi bo większość młodego pokolenia tak uważa. Odpowiedzi Holoubka oczywiście nie było.
Daga
PostWysłany: Nie 10:50, 05 Cze 2011    Temat postu:

Hołdys nie jest pisowy, bo jadosława brzydkim słowem wyzwał!
Chce sie pokazać jako niezalezny i tyle, tylko niech przy okazji wie co robi.
Krytykuje go za nieodebranie odznaczenia za uszanowanie jego wkładu w walce na rzecz Wolności - obalenia komuny!!!!!
Natomiast uznanie za pracę artystyczną i uznanie go za ARTYSTĘ to 'oddzielna działka'
Przecież był na rozmowie z Premierem od którego to wychodzą ustawy do sejmu i TAM WŁAŚNIE NA TYM SPOTKANIU TRZEBA BYŁO WYŁOŻYĆ PRETENSJE!!!!!!!! zamiast objadać sie i popijać
Z pełnymi ustami trudno mówic!!!!!!!!! Very Happy
Hołdys dla mnie jesteś palant!!!!
Trudno musiałam!
hajdi
PostWysłany: Nie 10:33, 05 Cze 2011    Temat postu:

Nie sądzę, aby Hołdys był PISowy. On zawsze był "anty", to taki trochę anarchista. Byłoby fajnie gdyby raz wreszcie powiedział co by mu się podobało. A tak to tylko wybrzydza Mad
BB
PostWysłany: Nie 10:04, 05 Cze 2011    Temat postu:

Ewuniu - odpowiadam Ci - skoro wygaduje to co wygaduje i odrzuca brutalnie przyjęcie odznaczenia to PISOWY BYĆ MUSI !
Normalny - a więc nie pisowy - człowiek zachowuje się zupełnie inaczej.
A teraz pewnie dostanie jedynkę na ich liście bo nagroda się mu należy.
I fajnie - będą kolejne jaja !
Ewa z Tarnowa
PostWysłany: Nie 9:44, 05 Cze 2011    Temat postu:

Hołdys był zawsze bufonem i min zostanie. Jemu faktycznie coś zaszkodziło. Czyżby on był pisowy Question
Daga
PostWysłany: Sob 23:19, 04 Cze 2011    Temat postu:

Ja nawet uważam, że Prezydent zachował sie 'Perfekt' wobec tego rockmena.
Wydaje mi sie, ze on fisiuje Very Happy
ans
PostWysłany: Sob 23:14, 04 Cze 2011    Temat postu:

Gupol ..i tyle. Nie wszyscy muszą uważać, że jego dokonania jako "rockmana" zasługują na order.
Daga
PostWysłany: Sob 23:05, 04 Cze 2011    Temat postu: Jednego wyzwał Prezydentowi odmówił - niepokojący stan;)

Hołdys nie przyjął odznaczenia od prezydenta


Odznaczenie mnie za walkę z komunizmem, a niewyróżnienie dziesiątek cudownych muzyków, autorów, wokalistów za ich dokonania artystyczne i budowanie przez nich polskiej kultury, uważam za utrzymanie stanu pogardy w tym względzie – oświadczył Zbigniew Hołdys, który odmówił przyjęcia odznaczenia państwowego z rąk prezydenta Komorowskiego. O swojej decyzji rockman poinformował na portalu społecznościowym Facebook

Hołdysowi sie chyba w głowie pozajączkowało, bo 4 VI to Dzień Wolności i w taki dzień można świętować koniec komunizmu.
Ale tu pełna zgoda, że rozmowy o wiielkości artysty z wielkim artystą Wink mogą toczyć sie cały rok!!!!!


Tylko panie Hołdys na litość.... niech rockmen wróci na ziemię

Tu całość

http://tvp.info/informacje/ludzie/holdys-odmowil-przyjecia-odznaczenia-od-prezydenta/4630116

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group