Autor Wiadomość
hajdi
PostWysłany: Pon 22:05, 23 Maj 2011    Temat postu:

Podejrzewam, że ta zadyma z owym chłoptasiem to również obrzydliwa prowokacja PISu. Chodzi o wycofanie tego paragrafu, aby mogli bezkarnie sobie używać na prezydencie i premierze. Każdy kij ma jednak dwa końce. gdyby tak, nie daj boże, wygrali wybory, a paragraf usunięty to jak będą ścigać takiego np. Huberta Question
ans
PostWysłany: Pon 16:43, 23 Maj 2011    Temat postu:

Ten "chłoptaś" to recydywista :
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9646517,Autor_strony_antykomor_pl_byl_juz_karany___Blad_mlodosci_.html

Przy okazji dyskusji o tych ustawach, które teraz pisowe chcieliby zmieniać przypomniano, że z tych artykułów jeszcze toczy się śledztwo za obrażenie prezydenta Kaczyńskiego. Nie zostało śledztwo zamknięte mimo śmierci Kaczyńskiego, bo uznano, że obraza dotyczyła urzędu nie zależnie kto ten urząd pełni. Oskarżony zastosował program komputerowy, który powodował, że po wpisaniu brzydkiego słowa użytkownik był przekierowany na oficjalną stronę prezydenta.
BB
PostWysłany: Pon 16:20, 23 Maj 2011    Temat postu:

Ledwie człowiek złapał oddech po Smoleńsku, krzyżu i pomnikach najwspanialszego prezydenta, a tu już następne słowa po których zbiera na mdłości. Dla mnie te słowa to WOLNOŚĆ SŁOWA i SZÓSTA RANO.
Niby nic - słowa jak słowa, ale to co z nimi zrobili ci co zawsze to kolejny serwowany nam obłęd.
Podoba mi się porównanie tego "skatowanego" przez ABW do tej niegdysiejszej cukrowanej Kotki bo ona także zmasakrowana niesłusznie została i nawet obdukcję musiała robić. Może teraz jest na rencie inwalidzkiej bo coś o niej cicho.
Nie mogę też się nadziwić "obrotowym" poglądom pisiorów z prezesem na czele, który niedawno wyznawał miłość "braciom Moskalom" i Gierka pod niebiosa wychwalał, a teraz znów panuje u nich śmiertelne oburzenie na godzinę 6-tą i brutalne tłumienie wolności słowa - tak jakby ONY nie tłumiły i o 6-ej nie wywlekały niewinnych ludzi z łóżek.
Teraz żądają zmiany przepisów o karaniu za obrażanie i stawiają tę sprawę na ostrzu noża, a nie tak dawno tej zmiany nie chcieli, a wręcz żądali zaostrzenia kar.
Jak by ich oglądał jakiś kameleon to by zwariował ze wstydu, że on tak szybko nie potrafi.
ans
PostWysłany: Pon 15:21, 23 Maj 2011    Temat postu:

Ja mam nieodparte wrażenie, że ten "biedaczek" to ktoś w typie Cugier-kotki (Kurski działa) Wink
Słyszałam paru pisich, którzy wypowiadali się, że powinien zostać zlikwidowany "artykuł o obrazie", bo "jest przecież możliwość zaskarżenia cywilnego". To zdecydowanie mi się nie podoba!
Jak można sobie wyobrazić aby wysoki urzędnik ( n.p prezydent) skarżył się w sądzie na kolejnych idiotów obrażających jego żonę, wypisujących na jego temat rozmaite brednie ..
Moim zdaniem te przepisy powinny jednak pozostać takie jakie są.
BB
PostWysłany: Pon 8:07, 23 Maj 2011    Temat postu:

Czy ten "biedny prześladowany o świcie" ma już zapewnione pierwsze miejsce na liście pisiorów?
Oni przecież kochają "męczenników" !
ans
PostWysłany: Pon 1:10, 23 Maj 2011    Temat postu:

Nie wszyscy dziennikarze Very Happy
Oglądałam dzisiaj "Lożę prasową" i tam właściwie ocenili "Ziobrę jako obrońcę" Wink Stwierdzono, że "jest ostatnią osobą, która mogłaby wypowiadać się w tej sprawie". Wink
Mówiono także , że w Polsce jest "dzika niczym nie skrępowana wolność słowa".
DAK
PostWysłany: Nie 23:44, 22 Maj 2011    Temat postu:

Czy my z tymi oburzeniami przypadkiem nie przesadzamy?
Po pierwsze jego portal trudno było chyba nazwać portalem z żartami lub krytyką działań władzy.
Po drugie wejście o 6.00 to całkiem standardowe działanie. A co mieli się może zaanonsować i jeszcze może uzgodnić kiedy policję lub inne służby raczy przyjąć? Za czasów Ziobry ABW wchodziło uzbrojone po zęby i rzucało na glebę - teraz ten sam Zioberko i Jaro cynicznie podnosi wrzask oburzenia. Z gnojka robią kombatanta, a dziennikarze zapominają Jara i Zioberka oraz Dorna zapytać jak to z ich czasów było. Zamiast tego pewnie ścierwojady przeprowadzą transmisję z pikiety Dorna w obronie słowa "kretyn". Rzeczywiście pisie robią sobie ze wszystkich kretynów.
Czyśmy już wszyscy na łeb upadli?
hajdi
PostWysłany: Nie 22:13, 22 Maj 2011    Temat postu:

Zatrzymują i stawiają zarzuty nie tym co trzeba.
Polacy od zawsze żartowali sobie z rządzących. w PRL też i to jak Smile
śmiech to zdrowie, ważne by nie przekraczać granicy prawa. A to robią smoleńczycy i krzyżowcy. Im jakoś nikt nie stawia zarzutów, a przydałoby się
kszzzz
PostWysłany: Nie 19:46, 22 Maj 2011    Temat postu:

Tego typu "dowcipy", będące w rzeczywistości kalumniami, powinny być karalne w odniesieniu do kazdego obywatela.
Problem w tym, czy w odniesieniu do głowy państwa powinny być ścigane z urzędu, bo każdy może wystąpić przeciwko oszczercom z powództwa cywilnego.
I jest jeszcze jedno pytanie... Czy to musiała być ABW o 6-tej rano? Nie wystarczyło wezwać administratora strony na komendę na przesłuchanie? To oczywiście wina prokuratury (i ABW - że o 6-tej), ale teraz rząd i prezydent muszą tłumaczyć się, ze nie są wielbłądami...
DAK
PostWysłany: Nie 19:39, 22 Maj 2011    Temat postu:

Też zgadzam się z tobą ansiu i zupełnie nie mogę pojąć jak tak inteligentny Wróbelek ni dostrzegł różnicy między żartami, a tym co produkują spacerowicze z Krakowskiego Przedmieścia na swoich plakatach. Przypominanie słynnego "Spieprzaj dziadu" z manify Platformy jako przykładu obrażania równego tym obecnym napisom na transparentach, to jakby Wróbelek zachorował na pisizm lub też dotknęła go zaraźliwa choroba roznoszona drogą kropelkową - tak jak kropla drżży kamień, tak JAD JARA wciska się do głów nawet w całkiem niemoherowych berecikach.

Jak zlikwidują artykuł o obrażaniu głowy państwa, to dopiero pisi będą triumfować - o to im przecież chodziło - by tę nienawiść napędzać za pomocą kłamstwa i pomówień całkiem bezkarnie.
ans
PostWysłany: Nie 18:35, 22 Maj 2011    Temat postu:

Ja jednak rozumiem widzów "Puszki", którzy uważają, że należy ścigać obrażających głowę państwa. Oczywiście nie chodzi mi tutaj o ściganie tego, że ktoś zażartuje sobie z prezydenta (z tego, że błąd zrobił, wypił z niewłaściwego kieliszka, czy t.p).
Niedopuszczalne moim zdaniem powinny być jednak bezkarne kłamstwa , bezpodstawne zarzucanie prezydentowi "zdrady", dowcipy opierające się na kłamstwie .
W którymś z dzisiejszych programów politycznych usłyszałam zdanie, że w Polsce panuje "dzika wolność słowa". To prawda ! Tym bardziej podejrzane jest ściganie akurat jednej mało znanej strony.. Aż się narzuca, że po to aby można było "bronić wolności" Wink (czyli samo narzuca się kto "za tym stoi")
kszzzz
PostWysłany: Nie 18:33, 22 Maj 2011    Temat postu:

Wróbelka, jak na początku lubiłam, tak teraz nie trawię, także w TOK-u i w Loży, w której się czasem pokazuje.
DAK
PostWysłany: Nie 16:54, 22 Maj 2011    Temat postu:

Ma rację Żelichowski, że to prowokacja pisia.
Najpierw wypuszcza się akcje niemalże zachęcające do linczu, potem donieść do prokuratury na poniżanie prezydenta, by zza węgła oczekiwać tylko kiedy wyskoczyć z protestami w obronie wolności słowa.

I już nawet Puszki Paradowskiej oglądać się nie da, bo tylko Gospodyni widzi różnicę między kpinami z Kaczora, a przemysłem nienawiści przeciwko Komorowskiemu, Tuskowi i ostatnio Sikorskiemu. Wróbelek przechodzi ostatnio samego siebie - pan dyrektor liceum cóś oślepł i dumny z tej swojej ślepoty.
kszzzz
PostWysłany: Nie 16:39, 22 Maj 2011    Temat postu:

Ja jednak nie jestem za specjalnym ściganiem obrażających głowę państwa. Nie jest ona cesarzem, królem ani nawet udzielnym księciem, a jednym z nas... I obrażanie jej powinno być tak samo traktowane jak obrażanie zwykłego "kowalskiego", podobnie jak jest w innych demokratycznych państwach.

Głową się zostaje nie po to ny mieć przywileje, a po to, by mieć więcej obowiązków. Głowa musi myśleć Laughing , a to najcięższa praca.
pacyfek
PostWysłany: Nie 13:37, 22 Maj 2011    Temat postu:

U Paradowskiej 97% za ściganiem obrażających głowę państwa.
Niestety antykomor.pl zamknięto. Nie zagrają już Panie w zabijanie prezydenta. Znalazłem krótki, ilustrowany opis zjawiska:
http://www.liiil.pl/1306053158,Antykomorpl.htm
kszzzz
PostWysłany: Nie 12:01, 22 Maj 2011    Temat postu:

Rozumiem kpienie z PO, SLD, rozmaitych autorytetów i wytykanie ich słabostek... Satyra musi być dowcipna i nawet jeśli się z nią nie zgadzam, bo myślę inaczej, powinnam się uśmiechnąć, bo dobry dowcip wywołuje uśmiech, nawet jeśli to dowcip moich przeciwników (adwersarzy).
Pinezki to takie obrzydlistwo, że po obejrzeniu tego i owego, mam taką wewnętrzną rewolucję, że o mało nie puściłam pawia... Ba wielu pawi! A sraczkę będę miała z pewnością! Tfuuu! Ohyda i obrzydliwość!
ans
PostWysłany: Sob 23:31, 21 Maj 2011    Temat postu:

Ktoś tu wzoruje się na Kalim :
ans
PostWysłany: Sob 22:47, 21 Maj 2011    Temat postu:

Co ja tam będę opisywać. Obejrzyjcie sami.
http://www.pinezki.eu/

Wydanie papierowe pierwszego numeru aż "skrzyło się humorem" z "najwyższej półki"..
Recenzja tego numeru :
W portalu Sadurski.com recenzja pierwszego numeru pisma satyrycznego "Pinezki".

Odżałowałem 2 złote, kupując "Pinezki" i nie żałuję tego zakupu. Bo dotychczas wydawało mi się, że nie można zrobić nic gorszego niż satyryczne, antysemickie pisemka Bubla. A teraz wiem, że to możliwe. Wydawca i autorzy podobno szykowali coś a la "Szpilki", a wyszedł "Krokodyl", tylko że jest to znacznie gorszy i skromniejszy produkt od tego radzieckiego pisma satyrycznego. Jeśli "Pinezki" miały być przeciwwagą do urbanowego pisma NIE, to wyszło wyjątkowo kiepsko.

"Pinezki", z podtytułem: Satyra polityczna, uprawiają satyrę walczącą. Ciężką jak diabli i chyba zrozumiałą tylko dla tych, którzy kochają PiS i prezesa Kaczyńskiego. Mogą się spodobać czytelnikom "Gazety Polskiej", słuchaczom "Radia Maryja" i widzom "TV Trwam". Jeśli miała to być próba ośmieszenia obecnej władzy, to jest ona bardzo nieudolna. Przekonania polityczne autorów nie wystarczą, aby robić satyrę polityczną.

Z kim walczą autorzy? W zasadzie, jak większość pism satyrycznych, z władzą: rządem, Tuskiem, prezydentem Komorowskim. Także z mediami i ludźmi mediów - tych, którzy nie przepadają za PiS-em i Kaczyńskim. Dostaje się tym głównie TVN-owi (zwanemu TV BUC) i jego prezesowi Mariuszowi Walterowi. Jest też Szymon Majewski (Szymo Majeran, Celebrytan), Grzegorz Miecugow (Niecugow), Justyna Pochanke (Pochamke), obie Kwaśniewskie, Monika Olejnik (Olejniak), Siekielski i Morozowski (Siekielskow i Morozow), Kamil Durczok (Durniok), Kuba Wojewódzki (Kupa Woj). Aktorka Anna Mucha przedstawiona została jako mucha i została nazwana Substytutką (śmieszne?), jest też Maciej Maleńczuk jako Prostytut.

Skrót partii uciekinierów z PiS-u czyli PJN, rozszyfrowany został jako: Plujmy Jak Najwięcej, Patrzcie Jak Nasraliśmy albo Pakt Jedności Nikczemników. Prezydent Komorowski, to kamrat Putina. Jest i o Adamie Michniku i "Gazecie Wyborczej" oraz tekst, w którym zdaje się zabawnym miało być użycie niezliczonej liczby wyrazów na: k, d, ch - więc obawiam się, że wspomnianym wyżej słuchaczom Radia Maryja "Pinezki" mogą się jednak nie spodobać.

Hm, obawiam się, że żarty mogą się podobać wyłącznie autorom. A to za mało, gdy robi się stutysięczny nakład. Już lepiej było to zrobić jako dodatek do "Gazety Polskiej".
Szczepan Sadurski
kszzzz
PostWysłany: Sob 19:50, 21 Maj 2011    Temat postu:

Widzę to w sposób bardzo podobny, właściwie identyczny...
Ale ponieważ ostatnio cierpię na przewlekłą pisgrenę zasięgnęłam porady u Goździkowej...

Inny świat
PostWysłany: Sob 18:39, 21 Maj 2011    Temat postu:

Wznoszenie haseł antyrządowych i wypisywanie ich na transparentach podczas manifestacji - bez siłowych i finansowych represji - jest jednym z dowodów na istnienie demokracji w państwie. Nie widzę sensu w karaniu kibiców czy kiboli za wrzaski, bo tacy oni są. A także byli i będą odkąd świat poznał igrzyska, wyścigi i rozgrywki. Kibice powstali razem z nimi i od wieki wieków tak się zachowują. Chyba cesarz Klaudiusz obłaskawił rozsierdzony tłum obiecując rozdawnictwo zboża i oliwy z zapasów, którymi dysponował. Nie tylko on jeden, więc jest z kogo brać przykład.
Co innego kibol polityczny z obelgami i pomówieniami typu "zdrajca, morderca, zaprzaniec". .
Takich za pludry i do pudła.
Niechęć czy obrzydzenie do szarpaniny z żałobnikami z Krakowskiego Przedmieścia nie zrekompensuje i nie zbilansuje się szamotaniną z kibicami. A kibice widzą, że mogą więcej, bo inni są bezkarni a do tego mają aprobatę kurdupla, który nie ma pojęcia jak wygląda stadion i jak do niego dojechać. Ale widać kibolom to nie przeszkadza.
Stwierdziłam ze smutkiem, że bardziej irytuje mnie takie pochopne zachowanie się służb państwowych od tego, że Jadosław jeszcze oddycha tym samym powietrzem co ja.
Naprawdę życzę sobie go nie słuchać i nie oglądać i pewnie też zacznę śpiewać: Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie" ( ma się rozumieć wolną od PiSu)
Jeszcze tylko kupię sobie moherowy beret i pójdę z akcją sabotażową pod Pałac na KP.
Niewiele antidotum mamy na PiS. Chyba, że ktoś odkryje szczepionkę na tę zarazę.
Przydałby się polski Aleksander Fleming.
Ech, marzenia.
ans
PostWysłany: Sob 17:34, 21 Maj 2011    Temat postu:

.. a "nadgorliwość jest gorsza niż faszyzm" Wink
(to tak a'propos działania prokuratury).
Jarek natychmiast "wziął w obronę" Sad
Nigdy nie oglądałam strony "Spieprzaj dziadu", ani tej o której teraz mowa też nie...
Andrzej kupił kiedyś "Pinezki" . Tam dowcipy anty PO i Tuskowi, anty prezydentowi Komorowskiemu były tego typu, że moim zdaniem kwalifikowałyby się właśnie "do prokuratury".
Nie wiem jak jest (było) na tych stronkach, ale to co czytałam w internecie o Kaczyńskim to było wyśmiewanie jego wpadek (Irasiad , dyspepcja, i.t.p), ale nie przypominam sobie aby zarzucano mu "bardzo dowcipnie", że jest agentem jakiegoś obcego mocarstwa, a tego typu "dowcipne" sugestie widziałam w tych "pinezkach".
"One" uparcie prowokują chcąc wywołać reakcję, a potem "drą szaty".. Sad
hajdi
PostWysłany: Sob 16:41, 21 Maj 2011    Temat postu:

Wolą ruszyć kiboli niż smoleńczyków Sad
haniafly
PostWysłany: Sob 12:36, 21 Maj 2011    Temat postu:

A ja uparcie pytam: dlaczego nikt z zadymiarzy 10 kwietnia nie został zatrzymany za obelżywe hasła na transparentach? Czyżby władza chciała teraz naprawić błąd? Panowie, nie tędy droga!
kszzzz
PostWysłany: Sob 10:08, 21 Maj 2011    Temat postu:

Uważam, że była to niepotrzebna akcja i przyniesie PO więcej strat niż pożytku. Nie widziałam strony anykomor, ale często zaglądałam na stronę spieprzaj dziadu i wiem co na niej jest. Autorów tamtej strony nikt nie zastraszał, nawet w okresie IV RP. Nie wiem czy strona s.p. jest tak aktywna jak dawniej, bo kiedy upadła IV RP, przestałam zaglądać na tamtą stronę.

I jeszcze coś niepotrzebnego- policja ukarała kiboli 500-złotowymi mandatami za okrzyki antyrządowe Shocked . Na całym świecie, poza krajami niedemokratycznymi wolno wyrażać głośno niezadowolenie z rządu, to jest jedno z osiągnięć demokracji.
http://www.tvn24.pl/0,1703510,0,4,mandaty-za-matola-donalda-zle-skojarzenia-z-przeszloscia,wiadomosc.html
ans
PostWysłany: Sob 9:37, 21 Maj 2011    Temat postu: Bohater

http://www.tvn24.pl/12690,1703834,0,1,nie-spodziewalem-sie-abw-spowiedz-autora-antykomorpl,wiadomosc.html

Taki tchórz, taki tchórz, ledwo przyszli zamknął już Wink

Wczoraj słyszałam, że prokuratura rozpoczęła akcję (może niepotrzebnie z u użyciem aż ABW) po doniesieniu jakiegoś obywatela.
Kiedy poprzedni prezydent "był prześladowany" także zdarzali się obywatele, których to oburzało. Mgliście sobie przypominam, że także bywały sprawdzania po doniesieniach. Nie nagłaśniano jednak tak bardzo tych akcji .

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group