Autor Wiadomość
hajdi
PostWysłany: Nie 10:35, 06 Mar 2011    Temat postu:

Widziałam te fragmenty z córeczką w szkle i tak sobie pomyślałam, że to wychowując tę córeczkę żona H. oszukiwała państwo biorąc przez dwa lata bodajże, L4. Było o tym gadanie, ale się rozmyło, jak wszystko co dotyczy złego prowadzenia się pisuarów Evil or Very Mad
Daga
PostWysłany: Nie 1:34, 06 Mar 2011    Temat postu:

To Ansiu:) akurat nie jest ważne za co obwiniał D. Tuska, bo jego, czyli Premiera, potwór "h" obwinia za wszystko Wink , nawet za to , ze mu mleko wykipi Very Happy Very Happy Very Happy
ans
PostWysłany: Nie 1:29, 06 Mar 2011    Temat postu:

W obecności córeczki był nieco mniej agresywny, ale jednak.. w którejś z odpowiedzi na pytanie nie darował sobie jednak tradycyjnego obwinienia premiera Tuska (już nie pamiętam o co obwiniał, bo nijak się to obwinianie miało do postawionego pytania Wink ).
Śniadanko było dzisiaj ciekawe (była pani Kofta, ksiądz Sowa, profesor Bralczyk i.. zapomniałam nazwiska, ale też sympatyczny).
Bardzo też lubię te śniadania w których uczestniczy pani Maria Czubaszek.
Meller mało się dzisiaj odzywał.
Daga
PostWysłany: Nie 1:22, 06 Mar 2011    Temat postu:

Nie oglądam 'śniadania', bo nie mogę znieść widoku, czupryniastego 'króliczka' i słuchać tego co mówi.
Goście owszem są pokrzywdzeni, że się ich przy okazji ignoruje, ale trudno!!!
A "Babilon" oglądałam tyle o ile czyszcząc kinkiety z mieszkania mojego tatulka, do nowego mieszkanka. Widziałam mądrych ludzi i nielubianą J Janowska oraz 'potwora' hofmana z piękna córeczką.
Nie słuchałam dość uważnie ale potwór "h" ocieplał swój wizerunek i nic mu nie pomoże. Jest znośny, póki się nie odezwie Very Happy
DAK
PostWysłany: Nie 0:26, 06 Mar 2011    Temat postu:

Może przyprowadził swoje młode co by się z Salonami oswajało. Wink
Mnie KK kiedyś tak nie ziębił i nie parzył. Teraz z roku na rok coraz bardziej parzy. Z każdym odzyskanym przez nich mieniem we mnie rodzi się wręcz niemal chorobliwa niechęć.
Hipokryzja urosła już do poziomu Himalajów. Udawanie, że toruńskie szambo to perfumeria dobiło reszty. Teraz to ja już tylko oczekuję na scenariusz z np. Holandii, gdy wybudowane gmachy ku czci i chwale staną się magazynami. I nie stanie się to jak za komuny z powodu ukazów władzy, ale sami oni będą te zimne gmaszyska wynajmować, bo psa z kulawą nogą tam nie zobaczą. Będą potem płakać, że zalewa nas Islam, Buddyzm itp. ale przecież pazernością własną do tego doprowadzają.
Kraków potrzebował pieniędzy na renowację zabytków jak ryba wody, a przez 20 lat te pieniądze szły do Watykanu i pewnie kieszeni prywatnych. Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil
ans
PostWysłany: Nie 0:07, 06 Mar 2011    Temat postu: Sobotnie programy polityczne

Nie było mnie w domu i.. nagrano mi "Drugie śniadanie", oraz "Babilon".
Wypadało obejrzeć.. Nie żałuję.
U Mellera mniej stricte politycznych tematów, ale za to tematy zaproponowane przez fanów programu na FB.
Goście "pochylili się" więc nad rolą kościoła i obecnym stosunkiem społeczeństwa do tej instytucji (było ciekawie). Dowiedziałam się, że z badań wynika iż w Polsce około 40 % obywateli jest związanych z kościołem (praktyki religijne, uczestnictwo w mszach). Podkreślano, że to bardzo wysoki procent w porównaniu z innymi krajami UE. Ktoś zauważył, że co najmniej połowa z tych 40 % nie jest tak do końca z kościołem związana, a z drugiej strony niektórzy z niepraktykujących są de facto wierzący.
Zauważono, że jeszcze 10 lat temu ludzie bali się przyznać do niepraktykowania czy wręcz do ateizmu i teraz to się zmienia.
Ja uważam, że pewnie rzeczywiście to się zmieniło. Bezpośrednio po upadku komunizmu było jakieś odreagowanie wcześniejszej niechęci oficjalnych władz do kk (nie aż prześladowań, ale niechęci tak). Zawsze jest w społeczeństwie pewna ilość obywateli, którzy chcą się przypodobać aktualnej władzy. Ci zapewne w czasach PRL deklarowali oficjalnie dobrze widziane "niezainteresowanie kk", a zaraz po zmianie zapełnili kościoły. Wink
Tego tematu tak szeroko nie omawiano w programie, ale ktoś powiedział, że w prawicowych partiach nikt nie deklaruje się jako ateista, a w lewicowych jako gorliwy katolik. Otóż okazuje się, że są odstępstwa od tej reguły. "Były szef CBA twierdził, że jest ateistą " . Kamiński ? Rolling Eyes
Z drugiej strony jest więcej odstępstw (sztandarowy Napieralski).
Uczestników śniadania to dziwiło. Ja tak po prawdzie już nie wiem co ma świadczyć o "prawicowości" czy "lewicowości" partii, jeśli światopogląd jest nieistotny. Z ekonomią nie da się kuglować i każda partia jak przy władzy już jest musi się liczyć z realiami ekonomicznymi...
Do "Babilonu" zaproszono jako gościa posła i rzecznika PIS Hofmana.
Przyszedł z małą córeczką Rolling Eyes

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group