Autor |
Wiadomość |
Daga |
Wysłany: Śro 23:41, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
Wiele artystów swoje odrębne zdanie wypowiada publicznie, jakby rozumy pozjadali.
Hołdysa bardzo lubię, a przed wyborami prezydenckimi 'walnął jak chory w kubeł', że nie pójdzie na wybory, bo nie zna programu B.Komorowskiego.
Nie warto tej myśli rozwijać nawet, bo obie wiemy kto MUSI mieć program.
Natomiast, wywaliłam sie z krzesła, gdy jego syn za kilka dni bez skrępowania powiedział to samo!!!!!
A to ponoć facecik po studiach?
Pazura w Śniadaniu królika, palnął krytykę pod adresem rządu, ze zbladłam!!!
A Kutz, daj mu Boże zdrowie! na jeszcze 100lat, - Platforma sie wypaliła, a D. Tusk to coś tam coś tam.
Każduy ma prawo do swojego zdania, ale Ci ludzie są szczególnie słuchani , na nich wielu się wzoruje.
A na ścierwojadach ponoć polega
bredze |
|
|
DAK |
Wysłany: Śro 23:25, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
Już nie taki młody (rocznik 1963) z takim bagażem liczebnym warto by już się ustatkować. |
|
|
Daga |
Wysłany: Śro 23:13, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
DAKuniu:) to ten "artysta" chyba śpiewał - "że ktoś tam jest jak prostytutka"?
on jest młody i gniewny i czuje się gwiazdą!!! |
|
|
haniafly |
Wysłany: Śro 18:03, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
DAK napisał: | - następny niecierpliwy. |
Bombowy komentarz
Cytat: | Oj bo się rozpłaczę albo jeszcze coś sobie zrobię z rozpaczy . Niech sobie idą w PiS...u, zastanawia mnie tylko ten niemal orgazm u dziennikarzy serwujących takie newsy. Na co liczycie - na jakieś zbiorowe samobójstwo albo histerię? Postawiliście sobie za punkt honoru zdołować wyborców PO, ale na waszym miejscu specjalnie bym na to nie liczyła. |
|
|
|
hajdi |
Wysłany: Śro 11:32, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
Już to raz tu napisałam, teraz powtórzę
hajdi napisał: | Oby tylko ci wszyscy co walą w rząd jak w bęben nie obudzili się jesienią z ręką w nocniku i nie musieli z drżeniem oczekiwać nad ranem wizyty smutnych panów, którzy wyprowadzą ich w kajdankach. |
|
|
|
ans |
Wysłany: Śro 11:21, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
Nowa moda , bojkot wyborów, bo "nie będą głosować przeciw PIS na mniejsze zło".
Ciekawe czy kiedy w ich ślady pójdą inni "geniusze" powstrzymają się później od krytyki działań "premiera Kaczyńskiego"( tfu, tfu, przez lewe ramię). |
|
|
DAK |
|
|
Daga |
Wysłany: Wto 23:02, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ja go już k... nie oglądam nawet nie ciekawi mnie kogo on gości k.... |
|
|
DAK |
Wysłany: Wto 21:28, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
A ja się k... zastanawiam, co go tak najbardziej zniesmaczyło u Mira i Zbycha? Czyżby najbardziej k.... to niewybredne słownictwo niegodne parlamentarzysty? , no bo chyba czytał, że śledztwo umorzono gdyż niczego nie wykazało. |
|
|
ans |
Wysłany: Wto 1:16, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
Zdziwiło mnie, że pod tekstem Mellera same wpisy popierające bez zastrzeżeń jego zdanie. Jakieś to dziwaczne... |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Wto 0:47, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
Coraz mniej oglądam, bo coraz więcej czasu pochłania mi pies. Poza tym mam konkurencję do jedynego telewizora. Wprawdzie mogłabym mieć w mieszkaniu więcej odbiorników telewizyjnych, ale jaki sens ma takie życie - każdy przed odrębnym telewizorem? Już odrębne komputery zbyt mocno rozdzielają życie rodzinne ... |
|
|
DAK |
|
|
Daga |
Wysłany: Pon 9:56, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
Zastanawiam się czy są jakieś pożytki z programu 'króliczka'- mellerka
Że zaprasza CZASEM fajnych gości? Ale niektórzy przychodzą tylko faktycznie na śniadanie - podjeść sobie.
Mnie to nie obchodzi kto tam będzie żarł to śniadanie, ale wg mnie z tego programu nic nie wynika!!!!!!
To nie są rasowi komentatorzy i czasem mylne osądy biezącej polityki ida jak trucizna, do ciemnigrodzian.
Królik!!!!! zapraszaj Wróbla, niech sobie zje sniadanie!!!!!
Jestem złośliwa!!!! |
|
|
BB |
Wysłany: Pon 8:46, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
Najwidoczniej zbytnie zainteresowanie króliczkami rzuca się na mózg ! |
|
|
hajdi |
Wysłany: Nie 23:34, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
Oby tylko ci wszyscy co walą w rząd jak w bęben nie obudzili się jesienią z ręką w nocniku i nie musieli z drżeniem oczekiwać nad ranem wizyty smutnych panów, którzy wyprowadzą ich w kajdankach. |
|
|
Daga |
Wysłany: Nie 21:21, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
O tym właśnie artykule mówiłam i DAKuni:) dziękowałam, ale kochany Pacyfku:) mądrych słów nigdy dość!
Najbardziej mnie rozbawiła zachęta do zrobienia lepiej od PO spraw ważkich w tych punktach:
- zmniejszać deficyt i równoważyć budżet,
- uzyskując należytą pomoc z Unii i budząc zaufanie sąsiadów i sojuszników,
- zachowując w satysfakcjonującym stopniu politykę socjalną,
- doskonaląc służbę zdrowia,
- budując sprawnie drogi i autostrady,
- usprawniając kolejnictwo,
- energetykę,
- bezpieczeństwo wewnętrzne i wymiar sprawiedliwości,
popierając wydatnie rozwój nauki i kultury,
- a może jeszcze zainicjuje krajowy program budowy zbiorników retencyjnych i wałów przeciwpowodziowych,
NIECH CAŁUŚNY MELLER ODPOWIE NA TE PYTANIA WRAZ ZE SWOIMI GOŚĆMI I KOGO PROPONUJE DO WYKONANIA TYCHŻE ZADAŃ PO WYBORACH!!???
|
|
|
pacyfek |
|
|
ans |
Wysłany: Nie 20:16, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
"Partie nie muszą być bezideowe, lecz ich idee nie powinny podważać demokratycznego ładu. Takimi partiami mieszczącymi się w tych regułach są: PO, SLD, PSL i PJN. Nie powinno im uwłaczać powiedzenie, że są partiami władzy. Natomiast PiS przestaje być partią konserwatywną, z którą można się spierać, lecz i dochodzić do konsensusu. To się zrobiła w ostatnich miesiącach partia ideologiczna, aksjologiczna, głosząca wartości z którymi nie zamierza iść na żaden kompromis. "
"Każde wybory polityczne dokonywane przez roztropnych ludzi są więc, w jakimś stopniu, wyborem mniejszego zła. Decyduje bilans; czy opłaca się cena w postaci tych mankamentów w zamian za to co ta władza robi czy czego nie robi, bo to niekiedy bywa ważniejsze. "
Tak to jest ! |
|
|
Daga |
Wysłany: Nie 18:40, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
Jak dobrze przed snem przeczytać doskonałego Ernesta Skalskiego!!!!
|
|
|
DAK |
Wysłany: Nie 15:27, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
multilatek napisał: | Jeśli ktoś traktuje poważnie wynurzenia takiej osobistości, to robi to na własną odpowiedzialność. |
W pełni zgadzam się z tobą. I o ile głos Azraela uznałam jeszcze za potrzebny, to myślę, że playboy nie zasłużył na aż takie zaitenresowanie i polemizowanie z nim tak zacnych osób jak Ernest Skalski.
Ale mimo to, skoro już go zaszczycił swoim głosem w tej sprawie to warto przeczytać, bo pisze o bardziej ogólnym zjawisku:
http://alfaomega.webnode.com/products/ernest-skalski-kretynizm-wyborczy/ |
|
|
multilatek |
Wysłany: Nie 14:50, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
DAK napisał: | Okazuje sie, że pan Meller nie tylko śniadania jada......
|
Sądzę, że to playboy autentyczny. Na swój łatwy chlebek zapewne sam niewiele pracował. To dziecko szczęścia. Tacy zawsze mają wielkie wymagania wobec innych. Syn szanowanego człowieka, grzał się w jego sławie i zasługach, zapewne wiele z ich przypisując sobie. Reprezentuje grupkę podobnych sobie, ni to artystów, ni to dziennikarzy, ludzi telewizji w drugim pokoleniu. Jeśli ktoś traktuje poważnie wynurzenia takiej osobistości, to robi to na własną odpowiedzialność. |
|
|
DAK |
|
|
Daga |
Wysłany: Sob 21:55, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ja też wolę Millera, od Napieralskiego. Nie wiem, czy oni uszymają pozatykane???
Wczoraj Miecugow z Zimińskim obśmiał w szkiełku tego "męża stanu", od kanapek i bliżniaczek.
He he he! - pisdu miało CK-aktoreczkę
Napieralski - bliżniaczki
Coś w tym jest, jak mawia Miecugow. |
|
|
ans |
Wysłany: Sob 20:42, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Nikt rozsądny nawet jeśli ma poglądy lewicowe nie widzi męża stanu w Napieralskim . Ja osobiście już wolę L. Millera, który chyba wreszcie zmądrzał. Dzisiaj oglądałam rozmowę Elizy Michalik z Cezarym Michalskim z "krytyki politycznej". To była rozmowa nagrana (z wczoraj chyba).
Ucieszyło mnie, że na wiele spraw ma podobne zdanie jak ja i na temat Napieralskiego również..
Zmartwiło go n.p, że Balicki wstąpił do SLD. Oddala się możliwość utworzenia mądrej lewicy.. tylko SLD i pod takim kierownictwem (bo durna młodzież rozdawanie kanapek wspiera). |
|
|
Daga |
Wysłany: Sob 19:00, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Nie oglądałam "śniadania" i pewnie dziś sobie odpuszczę.
Meller jest obleśny z tą swoją plerezą i 'całuśnymi' usteczkami, ale najbardziej obleśny ma charakter, jeśli świadomie wpycha mało zorientowanych w polityce ludzi, w 'łapy' pisdu.
Pamięta chyba naszą mękę z pisdu????
Młodzi faktycznie mogą nie pamiętać, dlatego bardzo pochwalę Biało na Czarnym, Sekielskiego sprzed kilu dni.
Do czego to doszło? że Sekielski wyłapał u mnie punkty? |
|
|
hajdi |
Wysłany: Sob 18:18, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Jak poznają to się przekonają i zmienią poglądy. A SLD popiera wiele osób znanych nam chociażby z innych for. |
|
|
ans |
Wysłany: Sob 16:32, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
No i dzisiaj znowu oglądałam "śniadanie" i akurat Meller poruszył ciekawy (choć bardzo niewesoły ) temat. Mówiono o sondażach i Meller przytoczył wyniki badań (nie słyszałam o tym wcześniej), że u respondentów w młodym wieku (do 24 lat) i to zarówno osób pracujących jak i studentów w sondażach wygrywa PIS z dosyć dużą przewagą nad PO !
Meller nie wyrażał zadowolenia, że tak jest, a pytał swoich rozmówców czemu ich zdaniem takie są preferencje młodych ludzi.
Nawiasem mówiąc Meller mimo wyrażonej niedawno osobistej niechęci do PO nie zaczął popierać PIS (jego rozmówcy żartowali, że poprze zapewne PSL.
"Mistrzowie" poparcia młodych ludzi dla PIS upatrywali w naturalnym dla młodego wieku kontestowaniu wszelkiej władzy (a PO przecież rządzi).
Nawet wspominali coś u umiłowaniu młodzieży dla fantastyki.
Moim zdaniem winę za taki stan rzeczy ponoszą media (więc Meller też ! ). Media(szczególnie ostatnio) z upodobaniem "walą jak w bęben" w rząd i w partię rządzącą. Starsi wyborcy nie będący fanami RM mają większe doświadczenie, lepiej potrafią odróżnić medialną nagonkę od tego co jest ważne, pamiętają bardziej świadomie dwuletnie rządy PIS. Nie sądzę mimo wszystko, że media w całej swojej masie rzeczywiście chcą wspierać PIS, ale de facto to właśnie robią. Pokazywane są do znudzenia wszelkie niedociągnięcia i gafy ludzi związanych z PO.
"Idiotyzmy" serwowane przez PIS są gdzieś na dalekim marginesie.
Słyszałam całkiem niedawno wypowiedź jednej z dziennikarek, że to takie fantasmagorie, że "nie wypada o tym mówić w poważnych mediach". W efekcie jak ktoś bardzo pobieżnie śledzi media ma wiele informacji na temat niedoskonałości (delikatnie mówiąc) tych co aktualnie rządzą , a w tle widzi największą partię opozycyjną PIS, która deklaruje, że wszystko zmieni na lepsze.
Meller dziwi się,że sympatie młodych ludzi nie kierują się raczej w stronę SLD, czy partii Palikota. Prawdopodobnie chcą skutecznej opozycji (z większymi "procentami"). Mnie zdumiało, że Napieralski tak bardzo się wylansował rozdając jabłka i kanapki. SLD ma twarz Napieralskiego i też zyskuje (pewnie także głównie u najmłodszego elektoratu).
W sumie smutne to wszystko.. Wolałabym aby młodzi ludzie nie musieli poznawać zalet PIS na własnych dupach, aby potrafili realnie oceniać.. |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Sob 15:34, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Jestem przekonana, ze z Torunia i z ambon wiejskich i małomiasteczkowych parafii.
Druga grupa, to ludzie nienawidzący Tuska. A za co można go tak nienawidzić, ze aż popierać PIS, nie mam pojęcia. |
|
|
ans |
Wysłany: Sob 11:05, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Oczywiście, że o OFE także rozmawiali, ale właściwie nie pamiętam co i kto mówił. Oglądam ten program , bo goście Mellera bywają także sympatyczni , przykładowo p. Maria Czubaszek, Andrzej Grabowski, Andrzej Mleczko i jeszcze co najmniej kilkoro. Bardzo często nie zgadzam się z teoriami , a nawet obsesjami jakie rozmaici goście prezentują w tym programie. Od dawna drażniący był prowadzący. Mimo wszystko interesuje mnie co myślą i mówią ludzie nie będący zawodowymi politykami.
Nie "mistrzowie" (bo różnej klasy to mistrzowie ), ale ludzie...
Słuchając ich, podobnie jak wtedy kiedy słucham moich bliższych i dalszych znajomych mam obraz jak na świadomość ludzi wpływa medialna propaganda - to bywa smutne.
Od dawna zadziwia mnie fenomen (jak dla mnie) ciągle wysokiego poparcia dla "pisowych". Chciałabym zrozumieć skąd to się bierze. |
|
|
DAK |
Wysłany: Sob 3:22, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Nie oglądam go już dość dawno. Synuś tatusiowi nie dorówna mądrością, niestety. Za to ma w sobie spory zapas uwielbienia dla siebie samego - jakiż on jest wychowany, jaki mądry, wszechwiedzący.
Nie tylko jego jako moderatora rozmów nie mogłam znieść, ale także tych kulturalnych rozmówców - jakże oni mają tyle do powiedzenia na każdy temat. Jestem pewna, że nawet na OFE się znają i pewnie o tym też gadali. |
|
|