Autor Wiadomość
Inny świat
PostWysłany: Nie 15:58, 23 Sty 2011    Temat postu:

Za cytatem z Ansi: "Ja sądzę, że większość elektoratu PIS nie śledzi uważnie sceny politycznej, a docierają do nich jedynie propagandowe slogany ich idoli" i ja myślę, że jest to jest niestety smutna prawda. Po wypowiedzi tego garkotłuka Klempy już się odezwały przygłuche mohairy, że Błasikowi ktoś strzelił w tył głowy. No bo przecież strzelali do tych co ocaleli. I ND i GP pisały prawdę.
A jak już baran co powie ....
ans
PostWysłany: Nie 10:12, 23 Sty 2011    Temat postu:

Ewa z Tarnowa napisał:
wybory Pisdzielce przegrają z kretesem i to są ich ostatnie podrygi. Zgubi ich jak zwykle pycha i ciągłe gadanie o Smoleńsku Idea

Bardzo chciałabym aby tak było jak piszesz Ewo. Niepokoi mnie jednak to, że niezmiennie jest duży procent elektoratu (wg sondaży) popierający to pisowe szaleństwo . Sad To prawda, że przejęli oni dawny elektorat LPR i SO (już wolałam jak to było rozproszone). Czy musimy pogodzić się z tym, że tak wielu obywateli naszego kraju ulega takim prymitywnym manipulacjom jakim poddają ich "pisowi" ?
Ja sądzę, że większość elektoratu PIS nie śledzi uważnie sceny politycznej, a docierają do nich jedynie propagandowe slogany ich idoli.
Sad
Ewa z Tarnowa
PostWysłany: Nie 9:09, 23 Sty 2011    Temat postu:

No jeszcze w odwodzie jest PJN gdyby weszła do sejmu. Ale moim zdaniem wybory Pisdzielce przegrają z kretesem i to są ich ostatnie podrygi. Zgubi ich jak zwykle pycha i ciągłe gadanie o Smoleńsku Idea
Ada
PostWysłany: Nie 9:02, 23 Sty 2011    Temat postu:

ans napisał:
Nie byłabym pewna czy oni na pewno nie mają "zdolności koalicyjnej". Mało to razy nabrali się różni na współpracę z nimi ?

Mnie się wydaje, że SLD się na "przystawkę" nie da zrobić, bo tylko oni mogą wchodzić w rachubę w tej ewentualnej koalicji.
Poza tym, Jadosław musiałby znowu kota ogonem odwracać, bo przecież: ze wszystkimi, tylko nie z SLD.
A PSL pewnie jak zwykle będzie "języczkiem u wagi" ale niezbyt licznie reprezentowane, by móc koalicję tworzyć.
Raczej szans na taką ewentualność nie ma, no i mam nadzieję, że reprezentacja piśdzielców też będzie mniej liczna niż obecnie.
Daga
PostWysłany: Nie 1:50, 23 Sty 2011    Temat postu:

Nie umiem Ansiu:) sie wściekać na takich prawych ludzi, jak Premier.
Ale czasem jestem wściekła, dlaczego go trzymał????
Tylko z drugiej strony, byłby pomówiony o chęć ukrywania przekretów z udziałem swoich ludzi.
ans
PostWysłany: Nie 1:40, 23 Sty 2011    Temat postu:

Premier zrobił poważny błąd, że na swej piersi tę żmiję hodował nazbyt długo. To się mści.. Także uleganie PISowi (ich wrzaskom), przyjmowanie ich retoryki... Nie byłabym pewna czy oni na pewno nie mają "zdolności koalicyjnej". Mało to razy nabrali się różni na współpracę z nimi ?
Daga
PostWysłany: Nie 1:11, 23 Sty 2011    Temat postu:

Oni zawsze "wygrali" bez względu na poparcie.

Wiecie czym sie martwię?
Pisie grają na wygraną to jasne, ale tak jak Kszzzunia:) mówi, bez zdolności koalicyjnych, tylko po cholerę taki zmasowany atak i tyle ludzi w zarządzie????
Szczurek - Mariusz Kamiński swoją wiedzę operacyjną będzie ujawniał do walki o "papierowy miecz", a to chyba jest zabronione!!!!
Dlaczego nikt z PO nie obliczy i ujawni, ile przez tego szczura trzeba wypłacić odszkodowań i KWOTA!!!!, kwota jest ważna!!!!
kszzzz
PostWysłany: Sob 18:53, 22 Sty 2011    Temat postu:

Oni to wszystko wygadują, bo to trzyma ich elektorat w kupie.
Dążą do tego, by obniżyć notowania PO i być moze nawet jakimś psim swędem wygrać wybory... Z tym, że i tak nie maja zdolności koalicyjnej... Ciekawe czy o tym wiedzą? Ale nawet jeśli nie oni będą rządzić po "wygranej", będą rozrabiać jeszcze bardziej, bo przecież to oni wygrali!
ans
PostWysłany: Sob 18:06, 22 Sty 2011    Temat postu:

Oni (pisowi) mają cały zestaw "prawd objawionych", które powtarzają przy każdej okazji (obojętnie który z nich się wypowiada). Do tego zestawu należy także "zbrodnicze rozdzielenie wizyt".
Oczywiście doskonale pamiętam, że kiedy pojawił się pomysł , że Lech będzie w Katyniu bez Tuska i Putina, z katyńskimi rodzinami, piali wtedy z zachwytu, że tak chytrze to obmyślili...
Rząd także pewnie odetchnął z ulgą, że będzie "wilk syty i owca cała" , a obecność Kaczyńskiego na "pielgrzymce rodzin katyńskich" utrzyma uwagę świata na tym miejscu skoncentrowaną nieco dłużej...
Kiedy to wszystko planowano nikt nie wiedział , że akurat we środę będzie dobra pogoda, a w sobotę mgła.. Kancelaria prezydenta mogła zaplanować lot dzień wcześniej i wtedy i z Moskwy by dojechali na czas..Mógł się Kaczyński nie spóźnić na samolot i też zdążyliby przed mgłą.
Pretensje o "rozdzielenie wizyt" to klasyczna demagogia. Podobnie jak wiele innych "prawd" z zestawu. Tyle tych "prawd" było dementowanych, wyjaśnianych.. Nie przeszkadza to w ciągłym ich powtarzaniu.
"Winni" Rosjanie także nie zmuszali nikogo do lądowania w takich warunkach pogodowych.
Ada
PostWysłany: Sob 17:51, 22 Sty 2011    Temat postu:

A ja zapytam, do jakiego rozdzielenia wizyt Question Exclamation Exclamation
Przecież Putin zaprosił Tuska, a p.rezydenta nikt tam nie zapraszał.
Sam się wybrał nieproszony Rolling Eyes
Że też żaden z dziennikarzy tego piśdzielcom nie przypomni, jak biadolą.
ans
PostWysłany: Sob 17:02, 22 Sty 2011    Temat postu:

Pycha nadal kieruje słowami prezesa PIS. Wysłuchałam dzisiaj w całości przemowy Jadosława na PIS-sabacie.
Demagogia w klinicznej postaci..Nawet już nie denerwują mnie te miny, pracujący język, oblizywane usta, brednie wypowiadane "bez zmrużenia oka". Komentatorzy tak do wystąpień Jadosława przywykli, że nie próbują nawet merytorycznie odnosić się do tego co on mówi..
Nikogo nie dziwi, że podstawą PIS-kampanii jest oczywiście katastrofa smoleńska, a prezes z wielką pewnością w głosie oświadcza, że " bezpośrednio winni katastrofy są Rosjanie" Rolling Eyes . Dodatkowo "moralnie " odpowiada rząd i osobiście Tusk, bo "doprowadzili do rozdzielenia wizyt"...
haniafly
PostWysłany: Sob 11:39, 22 Sty 2011    Temat postu:

Uważam, że owa pycha była jedną z głównych przyczyn katastrofy - "ja też tam będę", "zrobimy taką pompę że PO zzielenieje z zazdrości", a rozmiar tej pychy był tak ogromny że zupełnie zaćmił zdrowy rozsądek.
ans
PostWysłany: Sob 10:04, 22 Sty 2011    Temat postu: Pycha (polska)

Ostatnio tyle o przyczynach katastrofy smoleńskiej, a nikt nie wspomni o tym, że zasadniczym powodem była pycha (głównie w polskim wydaniu).
Piszą pokrętnie o tym, że "Polacy zrezygnowali z lidera".
Zrezygnowali, bo "co oni się będą słuchać jakiegoś ruska, my w NATO" .Odradzano korzystanie z lotniska Smoleńsk (" a nam tak wygodnie").
Na każdym kroku "nasi" demonstrowali lekceważenie wobec Rosji, niechęć, wyższość, nieufność ...
Nawet w słynnych stenogramach z rozmów pilotów daje się odczuć takie podejście do Rosjan. I oni mieli coś "tym ruskim kwitować " ?
Kontrolerzy z małego słabo wyposażonego lotniska w Smoleńsku jakby nieco poddali się tej poetyce (chociaż często pycha Rosjan bywa nie mniejsza niż u Polaków). Z rozmów kontrolerów wynika, że uwierzyli iż nasze samoloty są wyposażone w nowoczesne urządzenia dzięki której nie straszny im tuman. Tupolew był doposażony, ale te nowoczesne urządzenia wpłynęły na jeszcze większy poziom pychy u pasażerów i załogi samolotu, a w niczym nie pomogły. Sad
Polskimi reakcjami na raport MAK, a szczególnie obecne związane z tym szaleństwa "pisowych" też pycha dyktuje..

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group