Autor Wiadomość
BB
PostWysłany: Pon 15:17, 03 Sty 2011    Temat postu:

Jedno jest pewne - obydwu tym w/w panom "szajba odbiła" i kwalifikują się wyłącznie do wielokrotnego obśmiania i to bez żadnej taryfy ulgowej.
Tylko czy im to coś pomoże ? Wątpię - jak się jest bezmózgowcem to już nawet "święty Boże nie pomoże" !
Daga
PostWysłany: Pon 1:00, 03 Sty 2011    Temat postu:

He he tego na "G" obśmiali w szkiełku prowadzący!!!!!
W tym co powiedział i powołał się na J. Pietrzaka, ani ładu, ani składu.
Nie idę spać, więc posłucham sobie powtórkę szkiełka w której puszczali tę "zgrabna" wypowiedz dubeltowo Very Happy
kszzzz
PostWysłany: Nie 23:46, 02 Sty 2011    Temat postu:

Przecież każdy człowiek, który ma w głowie odrobinę ojeju wie, ze główną i najważniejszą przyczyną katastrofy było lądowanie w zupełnie nieodpowiednich warunkach. A pozostałe przyczyny miały znaczenie drugorzędne. I nawet nie jest pewne, czy piloci, którzy byliby świetnie wyszkoleni, w tej sytuacji nie zdecydowaliby się jednak na lądowanie i nie rozbili...

Myślę, ze ta katastrofa ma jedną niewątpliwą wartość, nieprędko znajdzie się ktoś (nie tylko w Polsce), kto odważy się naciskać na pilota, by lądował. Chyba, żeby chciał rękami pilota popełnić samobójstwo... A i piloci będą mniej chętni do poddawania się naciskom...
Daga
PostWysłany: Nie 20:28, 02 Sty 2011    Temat postu:

Ansiu:) ten na "G" to się tak zakałapućkał w nienawiści i prognozach, że pomyliły mu sie kierunki.
Zrobił rozbiór Prazydenta i Premiera na obu sąsiadów i mu zwyczajnie nie wyszło.
ans
PostWysłany: Nie 19:58, 02 Sty 2011    Temat postu:

Macie rację, że prezydent co by nie zrobił czy powiedział będzie obśmiany i krytykowany. Dzisiaj też jego wypowiedź była rozkładana na czynniki pierwsze, a poseł na G to nawet wysnuwał bardzo daleko idące wnioski na temat stosunków polsko-rosyjskich na kanwie tego jednego zdania powyżej zacytowanego. Czy prezydent zdaniem niektórych nie ma prawa do własnej oceny wydarzeń ? Zaraz rozważania czytał raport MAK czy nie, chce przypodobać się Rosjanom, czy wręcz przeciwnie ?
W "Loży prasowej" jednak kilkoro dziennikarzy przyznało, że podzielają opinię prezydenta. Moja opinia także jest zbieżna z tym co prezydent powiedział. Very Happy
Daga
PostWysłany: Nie 19:39, 02 Sty 2011    Temat postu:

Adeczko:) słyszałam te 'jadowite języki węży'.
Ja im na to: Sssssssssssssss....................!!!!!!
I też tak uważam, że cokolwiek by nie powiedział, to by było "huzia na Józia"
Ada
PostWysłany: Nie 19:31, 02 Sty 2011    Temat postu:

Daga napisał:

"Sprawa katastrofy smoleńskiej jest arcyboleśnie prosta"

l

Coby Prezydent nie powiedział i tak ściągnie na siebie "gromy" PiSdu Sad
Dzisiaj się już zaczęło Rolling Eyes Nawet nie będę cytować czy podawać linów, bo szkoda czasu na czytanie co ma dopowiedzenia Giżyński i spółka.
BB
PostWysłany: Nie 11:02, 02 Sty 2011    Temat postu:

Zgadzam się z Tobą Dago ! Jestem dumna, że mamy takiego prezydenta i tak bardzo go szanuję i lubię, że z ogromną łagodnością traktuję rozmaite jego lapsusiki, chociaż wolałabym by ich nie popełniał dostarczając amunicji do dziennikarsko - ścierwojadowych flint, z których ochoczo korzystają w "świątki i piątki" i czynią to w sposób wielce obrzydliwy.
Żaden z nich nie dorasta do pięt Prezydentowi i Prezydentowej i nie mogę strawić tych "dowcipasów" jakie sobie stroją przy każdej okazji.
Wypadałoby im życzyć na Nowy Rok aby się przy każdym takim kretyńskim występie zaksztusili własnymi słowami.
Daga
PostWysłany: Sob 22:50, 01 Sty 2011    Temat postu:

Jestem zachwycona naszym Prezydentem i po raz kolejny dziękuję Bogu za rozsądek większości wyborców - nieustająco!!!!
Cieszę sie z każdej wypowiedzi Prezydenta, bo zawsze ma to sens i jakbym na nią czekała.

"Sprawa katastrofy smoleńskiej jest arcyboleśnie prosta"

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sprawa-katastrofy-smolenskiej-jest-arcybolesnie-pr,1,4095402,wiadomosc.html
Daga
PostWysłany: Czw 4:55, 09 Gru 2010    Temat postu: Prezydent

Byłam zachwycona kształtem wizyty naszego Prezydenta u Baraca Obamy, bo widać klase Bronisława Komorowskiego.
To już nie jest z przeproszeniem, ktoś po coś, ale Polak traktujący Amerykę, jak na to zasługuje.

Kużniar ( doradcaprezydenta ) powiedział: "będziemy sie śmiać i troszkę wyszydzać", na co odezwały sie głosy amerykanistów pełnych strachu, co to sie będzie dziać?
Czy czasem nie popsują się polsko- amerykańskie stosunki, tym bardziej, że gołym okiem widać, iż po Kaczyńskiego skamlaniu na kolanach, my kierujemy sie na EUROPĘ, nie lekceważąc Wielkiego Mocarstwa.

Wizyta sie nie skończyła, ale Obama już 'na brzegu' wizyty powiedział, że Polska jest LIDEREM w Europie.
Z zaściankowej brzydkiej panny, przeistoczyliśmy sie dzięki polityce rządu D. Tuska, w Kraj znaczący!!!!

Pięknie Prezydent powiedział, że sympatia dla Ameryki spada ( choć każdy z nas ma rodzinę, lub bliskich znajomych w Ameryce )

Deklaracja Obamy, że weżmie sobie "wizy" za honor i w swojej kadencji postara sie załatwić, o tyle mnie śmieszą, że to nie od Niego zależy.
Teraz juz mniej ludzi tam wyjeżdza, a wiec mniej tam zostaje, ale cały czas gra role 'matematyka'

Jestem dumna z mojego Prezydenta od chwili wyboru!!!!
(wyciągano mu gafy, ale jeszcze wtedy miał więcej obowiązków i zamiast Go podziwiać, że daje radę tyle pogodzic, naśmiewali sie dziennikarzyny i podawali newsy, jak w salonie krzywych luster )
A feeeeee!!!
Teraz po zawieruchach, kiedy ma pełen wachlarz doradców i życie prezydenckie unormowane, widać z jaką klasą nas reprezentuje.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/komorowski-w-usa-w-czasach-komunistycznych-bylem-t,1,4019728,wiadomosc.html

(Nie ma chyba dnia, żebym Bogu nie dziekowała za mądrość wiekszości wyborców)

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group