Autor Wiadomość
hreczka
PostWysłany: Sob 15:58, 30 Paź 2010    Temat postu:

.

"(...) zagrożenie dla demokracji i wolności jednostki ze strony PiS-u Kaczyńskich, dzisiaj Kaczyńskiego,
uważałem i uważam za główny problem polityczny w Polsce.
"


Tekst Waldemara Kuczyńskiego "Wyznanie opętanego nienawiścią" - trzeba przeczytać
w całości!;
http://wyborcza.pl/1,75968,8584219,Wyznanie_opetanego_nienawiscia.html



Confused

.
kszzzz
PostWysłany: Sob 12:44, 30 Paź 2010    Temat postu:

No, też pamiętam, ale dawno temu nie mlaskały...

Oczywiście, ze się nie upieram, ale... Rolling Eyes
hreczka
PostWysłany: Sob 12:37, 30 Paź 2010    Temat postu:

kszzzz napisał:
(...) mlaskanie jest charakterystyczne (...)

Kszuniu, toż one oba - jednojajowe były... Rolling Eyes Pamiętam - to św.pamięci... mlaskanie...


Confused

.
kszzzz
PostWysłany: Sob 11:54, 30 Paź 2010    Temat postu:

Dodam, ze mlaskanie jest charakterystyczne dla parkinsonizmu polekowego...
kszzzz
PostWysłany: Sob 11:47, 30 Paź 2010    Temat postu:

kszzzz napisał:
Słuchając go i oglądając na wczorajszej konferencji prasowej coraz bardziej nabierałam przekonania, ze to może być choroba Parkinsona?
Nie byłam w mylnym błędzie... Znajomi psychiatrzy po doktoratach i tuż przed habilitacją (pracownicy klinik psychiatrycznych) uważają ze zgodnością naprawdę wartą uwiecznienia, że u Jarkacza występuje parkinsonizm polekowy - po neuroleptykach...
A co się neuroleptykami leczy?... Nie będę zaprzątać Waszych głów. Wikipedia naprawdę wystarczy... http://pl.wikipedia.org/wiki/Leki_przeciwpsychotyczne

Mnie jak dotąd nie wszystko do choroby Parkinsona pasowało, a jej objawy naprawdę znam niezwykle dobrze... A teraz nagle wszystko mi się rozjaśniło i czuję się naprawdę oświecona! Very Happy
Jeśli dodam do tego, że te objawy dostrzegałam u Jarkacza znacznie wcześniej niż wydarzyła się katastrofa (więc na depresję po katastrofie i śmierci brata bliźniaka zwalić się tego nie da), jestem już domu... Ale to dla Polski nie lepiej, a znacznie, znacznie gorzej... " Sad Crying or Very sad Evil or Very Mad
Psychopata lub chory psychicznie na psychotropach u steru władzy... Czyli głównodowodzący... Confused Jak Wam się to podoba???

JESTEM W PRAWDZIWEJ TRWODZE Exclamation Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad

Mam nadzieję, ze nikt mu nigdy władzy nie da...
hajdi
PostWysłany: Czw 10:18, 28 Paź 2010    Temat postu:

I jeszcze dzisiejszy link do felietony Jacka Fedorowicza o cyklicznej kozie prezesa Smile
http://wyborcza.pl/1,99069,8571266,Koza_prezesa_Kaczynskiego.html

Polecam również najnowszy blog Daniela Passenta Smile
hajdi
PostWysłany: Śro 15:21, 27 Paź 2010    Temat postu:

Lubicie opowiadania Question Smile
To poczytajcie najnowsze autorstwa Antoniego Kopffa, dosłownie jakby podpatrywał prezesunia w ukrytej kamerze Very Happy

http://1944kopff.bloog.pl/id,6534512,title,Wieczor-prezesa-opowiadanie,index.html#komentarze
Daga
PostWysłany: Pon 7:44, 11 Paź 2010    Temat postu:

DOBRA! może być wożną!!!!
kszzzz
PostWysłany: Pon 6:52, 11 Paź 2010    Temat postu:

Ona w szkole pracowała tylko przez 2 lata po studiach, więc choćby z tego powodu żadna szkoła raczej jej nie zatrudni. Ale moźe z powrotem zostać sekretarką Very Happy
Daga
PostWysłany: Pon 2:19, 11 Paź 2010    Temat postu:

DAKuniu:) jak bonie dydy tak chyba o sobie mówiła w jakims programie.
Ale wyszło szydło z worka dzięki Tobie i Wikipedii.
Teraz rozumiem dlaczego tak wiernie służyła bliżniakom.
Matka nie dawała rady, życie nic nie nauczyło i temu byli i jest jarkacz w specjalnym trybie nauczania!!!!!! Very Happy
Też sie jej nic nie udaje!!!!
Ale niech łazi z tym kubłem wazeliny!!!!! niech łazi!!!!!
A jaka szkoła by ja teraz przyjęła???? taka powycierana , przez jarkacza????
kszzzz
PostWysłany: Nie 10:49, 10 Paź 2010    Temat postu:

Nie zaglądałam dotąd do jej życiorysu i zdumiałam się jak szybko ta bezkształtna ameba zrobiła karierę Shocked . Na sekretarkę wicemarszałków ktoś ją mógł wepchnąć, zresztą w moim odczuciu mogła być niezłą sekretarką. Ale wg mnie do niczego więcej się nie nadaje, a tu w wieku 32 lat dostaje ni z gruszki, ni z pietruszki dyrektorem Biura Dyrektora Generalnego Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Shocked Shocked Shocked Już o dalszej karierze nie wspomnę....
DAK
PostWysłany: Nie 10:41, 10 Paź 2010    Temat postu:

Daga napisał:

Jakobiak - politolog! - nie może nic! tylko chodzić za jarkaczem z kubłem wazeliny, bo gdzie pójdzie????

Daguś z niej taki politolog jak ze mnie baletnica.
http://pl.wikipedia.org/wiki/El%C5%BCbieta_Jakubiak
To nauczycielka szkolnictwa specjalnego. Dlatego pewnie potrafiła zająć się Lechem. Wink
Daga
PostWysłany: Sob 0:17, 09 Paź 2010    Temat postu:

Dziś komuś przybliżałam Kluzikowej sylwetkę i porównywałam ja z Jakubiak.
To jest, ich przydatność w innych zawodach.
Kluzik - dziennikarka z wykształcenia, jak będzie mądra ( choć wątpię), to walnie jarkaczowi 'wiązankę' i ma gdzie iść.
Jakobiak - politolog! - nie może nic! tylko chodzić za jarkaczem z kubłem wazeliny, bo gdzie pójdzie????
DAK
PostWysłany: Pią 23:13, 08 Paź 2010    Temat postu:

Kluzikowa należała do tych nielicznych w PiSie, którym trudno było odmówić posiadania mądrości i przyzwoitości. I tylko to, że tam tacy tkwili sprawiało dysonans - no bo jak można być jednocześnie mądrym i głupim, przyzwoitym i nieprzyzwoitym.
No i wyszło na to, że Kluzikowa jest jednak naiwna i głupia skoro spodziewała się innego zakończenia swego uczestnictwa w tym przedsięwzięciu. Po coś babo w to gówno właziła???
kszzzz
PostWysłany: Pią 22:33, 08 Paź 2010    Temat postu:

Swietne przeprowadzone analogie pomiędzy największym prezesem, a "królem dopalaczy" przez Antoniego Kopffa - tak właśnie jest! Szkoda tylko, ze na dopalonego prezesa nabiera się więcej ludzi niż na dopalacze...
Daga
PostWysłany: Czw 15:11, 07 Paź 2010    Temat postu:

Ładny mi przypadek! Evil or Very Mad

Bredziński pozwolił sobie na bradzenie, co on by nie chciał i jego pisdu!
Wyślą do TS trzech ministrów - bójcie sie Sikorski, Grad i Grabarczyk!!!!
Najbardziej chyba zapracowani ministrowie maja sie bać obiboków z nijakiej opozycji!!!!!

http://fakty.interia.pl/polska/news/pis-zmiana-trasy-gazociagu-polnocnego-albo-trybunal-stanu,1541580,2943

A gdzie oni byli jak rządzili????????
hajdi
PostWysłany: Czw 11:13, 07 Paź 2010    Temat postu:

Antoni Kopff niby o dopalaczach Smile
Jak on ładnie i trafnie potrafi znaleźć analogie wśród polityków Smile

http://1944kopff.bloog.pl/id,6463635,title,Kto-nam-da-popalic,index.html#komentarze
Daga
PostWysłany: Śro 9:45, 06 Paź 2010    Temat postu:

Po raz '1736' jarkacz sie skompromitował!!!!
O prochach i swoim uczestnictwie w komitecie wyborczym mówiła "ładna buzia" - Kluzik, a dzisiaj Poncek wymachuje dokumentami i mówi - "Dysponuję dokumentem, w którym Kaczyński mnie nominuje"

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/dysponuje-dokumentem-w-ktorym-kaczynski-mnie-nomin,1,3724766,wiadomosc.html
hajdi
PostWysłany: Śro 9:12, 06 Paź 2010    Temat postu:

Ansia napisała:
Cytat:
Od czasu przegranych wyborów zawsze wygląda bardzo niesympatycznie. Zacięte usta, niemiłe błyski w oczach. Coś koszmarnego

I jeszcze to ściąganie i oblizywanie warg po każdej wypowiedzi. Obrzydliwość Evil or Very Mad Pomijając już samo to bredzenie.
Daga
PostWysłany: Śro 0:26, 06 Paź 2010    Temat postu:

Kluzik sie bardzo ładnie i prawdziwie wypowiedziała o tym jego 'proszkowaniu' i trwonieniu kapitału jakby nie było 8 mln ludzi popierających.
Mówiła w tym wywiadzie, ze o Gierku i o "średniostarszym" Oleksym, mówił jarkacz z własnej woli.
Ani przez chwilę nie wydawało sie jej, ze jest na jakis prochach.

Chciałam odszukać ten wywiad, bo juz znikł z Onetu, ale nie trafiłam.
ans
PostWysłany: Śro 0:04, 06 Paź 2010    Temat postu:

Poczytałam już w różnych miejscach o tym co mówił.
Zazwyczaj wolę sama wysłuchać, ale na niego już patrzeć nie mogę.
Trudno mi uwierzyć, że może u kogoś budzić sympatię, a nawet uwielbienie.
Jeszcze kiedy kreował się na dobrodusznego przyszywanego dziadka , wzywał do zakończenia wojny polsko-polskiej, a przy tym starał się zaprezentować jako elokwentny erudyta to mógł kogoś nabrać.
Od czasu przegranych wyborów zawsze wygląda bardzo niesympatycznie. Zacięte usta, niemiłe błyski w oczach. Coś koszmarnego Evil or Very Mad
W dodatku plecie takie bzdury, że wierzyć się nie chce, że wykształcony człowiek może tak rozumować. Zazwyczaj głośno powtarza kolejne wymysły, które wcześniej jakieś głupki rozpowszechniały w sieci.
Pojąć nie mogę, że Ci jego partyjni koledzy nie odcinają się od tego bredzenia. Aż tylu chorych mamy ?
Elektorat może nie miał czasu , ale dla należących do PIS to przecież obowiązek wysłuchiwać słów prezesa.
Daga
PostWysłany: Wto 23:13, 05 Paź 2010    Temat postu:

Mówił takie pierdoły, ze się mózg lasował, dobrze Ansiu:), z wyłączyłaś.
Mówił o Bronisławie Komorowskim, jako o wrogu kościoła.
Mówił o cotygodniowym odpytywaniu w sejmie Premiera, bez możliwości bronienia sie he he he he he
Rzeczy tak niebywałe, że oglądałam sie za facetami z kaftanem, kiedy wejda i pojmą nieszczęśnika!
ans
PostWysłany: Wto 18:40, 05 Paź 2010    Temat postu:

Przyznam się, jestem dzisiaj trochę oderwana od rzeczywistości.
Włączyłam telewizor na tvn24, a tam prezes PIS coś truł, wykrzywiając się w swoim niepowtarzalnym stylu.
Wyłączyłam, bo nie mogłam tego znieść Sad
acomitam
PostWysłany: Wto 11:14, 05 Paź 2010    Temat postu:

Kluzik Rostkowska przemówiła i to ostro. Podaję za GW:

Joanna Kluzik – Rostkowska w zdecydowanych słowach odpowiada na krytykę swojej osoby przez Jarosława Kaczyńskiego. — Poprzez retorykę, którą przyjęliśmy po kampanii, tracimy. Traci Prawo i Sprawiedliwość, traci lider partii. Jarosław Kaczyński sugerując, że nie był świadom swoich zachowań w czasie kampanii, prowokuje nie tylko niewybredne komentarze, ale daje ostrą broń do ręki przeciwnikom — mówi Joanna Kluzik Rostkowska w ekskluzywnej rozmowie z „Newsweekiem”.

A tu link do całego wywiadu w "Newsweeku":
http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/polska/kluzik-%E2%80%93-rostkowska--prezes-nie-wygladal-na-ubezwlasnowolnionego-przez-farmakologie,65543,1

Wygląda na to, że to Joasi łabędzi śpiew...
Daga
PostWysłany: Wto 0:15, 05 Paź 2010    Temat postu:

On chyba bierze jakies dopingi. Ale żeby wszyscy w pisdu????
kszzzz
PostWysłany: Pon 18:00, 04 Paź 2010    Temat postu:

Brał, czy nie brał...
A może bierze...

hreczka
PostWysłany: Pon 14:48, 04 Paź 2010    Temat postu:

.
BYŁ, CZY NIE BYŁ?...




To jest do bani,
kiedy pierw pani
o krwawej buzi,
a teraz J. Kluzik,
każda mówi coś wręcz innego
o prochach wuca im miłego! Shocked
Staniszkisowa: "nie wiedział co czynił",
Rostkowska: "nie wyglądał że "kminił""!
Baby, zbierzcie się wreszcie do kupy,
uzgodnijcie to i nie zawracajcie nam d...



Staniszkis: "Prosiłam, żeby nie brał proszków..."
http://www.tvn24.pl/12690,1676004,0,1,staniszkis-prosilam--zeby-nie-bral-proszkow,wiadomosc.html

Kluzik-Rostkowska
: "Co do leków..."
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,8460240,Kluzik_Rostkowska_o_kampanii_i_zachowaniu_Kaczynskiego_.html



Cool

.
Daga
PostWysłany: Pią 23:16, 01 Paź 2010    Temat postu:

Chory człowiek, powiedział dzisiaj, że w kazdym miescie będa Place, Ulice Skwery imienia Lecha, lub Marii Kaczyńskich.
Chyba się z koniem na łby pozamieniał!!!!!
hajdi
PostWysłany: Pią 20:02, 01 Paź 2010    Temat postu:

Ja też mam dość Hreczuniu Evil or Very Mad
Nic na to nie poradzimy, trzeba przeczekać. przecież to szaleństwo musi się kiedyś skończyć Exclamation
hreczka
PostWysłany: Pią 18:51, 01 Paź 2010    Temat postu:

.
MAM DOŚĆ!

Już mi się TRAUMA wuca przelewa... Cool Pytam: DLACZEGO jego trauma ma być tak WIELKA, a cierpienia
innych, których bliscy odeszli na zawsze - tak mało znaczące?!?
Czy to, że zmarła moja Matka, Ojciec, czy też tragiczna śmierć syna znajomej, to oznacza, że nasze
cierpienia się w ogóle nie liczą?!? A jeżeli się liczą, to... niewiele!
Nawet w Smoleńsku, 10 kwietnia - miały miejsce "ważniejsze" i "mniej ważne" zgony, choć nastąpiły
w tym samym momencie. Ogarnia mnie zgroza - na myśl, że nawet po śmierci - są ważniejsi i ci,
co mniej znaczą! Shocked

Co mnie to, do licha, obchodzi, że przed laty - jedno jajo zapłodniły dwa plemniki! Co mnie obchodzą
wyrzuty sumienia, być może - sprawcy smoleńskiej tragedii?!? Cóż mnie to obchodzi, że ktoś ma paranoję
i rozdęte do patologicznych rozmiarów - EGO!?! Ego, które planuje pomniki, tablice, nazwy ulic imienia brata
- we wszystkich miastach i w całej Polsce, "podobnie, jak pomniki Popiełuszki", (jak sam mówi). A później - już
tylko krok do świętości!

Mam tego już - serdecznie DOŚĆ i chcę mieć święty spokój!

Ps. I... precz z Wawelu!


Cool

.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group