Autor |
Wiadomość |
Daga |
Wysłany: Czw 22:36, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
Panie premierze jak pan już tam jest , to proszę podpowiedzieć Marszałkowi, żeby odliczył diety nieobecnym p osłom!!!!!
Chodzi mi o jarkacza i jego gwardię przyboczną - będzie tego dość sporo!!!!
Niech sie pan trzyma z dala od Morozowskiego, bo on pana lubi inaczej!!!!!! - tak powiedział w swoim programie "Tak Jest"
Ja miałam sasiada żonatego, który był homoseksualistą
( Nawiasem mówiąc kochany człowiek był i wspaniały sąsiad) |
|
|
Daga |
Wysłany: Śro 17:53, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
Morozow okrzyknał z Knapikiem i Kajdanowiczem , zasiedlenie Premiera w sejmie na czas trudnych ustaw - cyrkiem!!!!
No jak tak wygląda cyrk, to ja dziękuję, to co wtedy było za rządów jarkacza????? agencja towarzyska????
No tak, bo ruble chciał zarobić, albo chociarz kopiejkę |
|
|
Daga |
Wysłany: Śro 9:51, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
Od dzis Premier często będzie w sejmie, zasiedla swój sejmowy gabinecik.
Opozycja pisdzielowa sie dziwi, oraz dziennikarska brać, a L.Miller mówi, nic nowego sam tam często bywałem i zostało to zarzucone przez następców.
A to dobra praktyka!
Nie uważam, że chodzi o pilnowanie kogoś, ale służenie wyjaśnieniami w czasie obróbki w Komisjach i przy głosowaniu. |
|
|
Daga |
Wysłany: Wto 22:32, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
Och! jak ja lubię słuchać Premiera.
A złośliwcom co mówią, że dopiero teraz powiem - TAK dopiero teraz o dopalaczacz zrobiło sie głośno, dzięki codziennym prawie zgonom dzieciaków. |
|
|
hreczka |
|
|
hajdi |
Wysłany: Wto 13:35, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
W internecie będzie też trudniej małolatom zakupić specyfik, niż np. w drodze do szkoły. Mówił o tym Miecugow. Bo to i przelew lub karta kredytowa, kurier przyniesie. Rodzice będą mieli większą kontrolę. A dorośli posiadający karty, konta niech się trują na własna odpowiedzialność. |
|
|
Daga |
Wysłany: Wto 12:03, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
Lada dzień sie 'urodzi' jakas ustawa oby pracowali przy niej wszyscy!!!!
Żeby nie było gadania, - "a myśmy chcieli inaczej" |
|
|
acomitam |
Wysłany: Wto 10:03, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
Brawo! Teraz szybciutko dobra ustawa, bo same naloty nie pomogą.
Najgorsze, że handel dopalaczami przeniósł się natychmiast do internetu, a z tym będzie trudniej... |
|
|
Daga |
Wysłany: Wto 0:29, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
Panie Premierze BRAWO!, BRAWO!, BRAWO!
Jedni mówia populizm, inni o doskonałym piarze, a społeczeństwo daje 91% poparcia dla walki z Dopalaczami
"psy szczekają karawana idzie dalej" |
|
|
Daga |
Wysłany: Pon 23:36, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
Tylko, że tu w Polsce, człowiek "pijący krew ze zdrowego krwioobiegu", mówi o Premierze z lekcewagą, że 'zwiędły' - czy coś takiego. Na drugi dzień po odejściu?????
Zupełnie jak Nelka - 'stoi w rozkroku', 'ma wilcze oczy'
Zawsze za granicą oceniali i oceniają nas wyżej niż w Kraju
Gratuluję Panie Premierze!!!!! |
|
|
hreczka |
Wysłany: Pon 20:15, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
.
Zrobiło mi się jakoś "miękko", kiedy czytałam słowa włoskiego publicysty Enzo Bettiza...
"Kopciuszek zasiada teraz wśród Wielkich" - to tytuł entuzjastycznego artykułu o Polsce,
opublikowanego dzisiaj na łamach włoskiego dziennika "La Stampa";
"Kto mógł sobie wyobrazić, że mimo niekończących się metamorfoz i niedoli, Polska roku 2010 stanie się
po Niemczech, a raczej u boku Niemiec, jednym z narodów europejskich o najzdrowszych i najbardziej
wschodzących gospodarkach?"
"Przez trzy miesiące, zdominowane przez klątwę Katynia, widzieliśmy jak zaplątywał się wielki węzeł
emocji i mieszanych pasji, które groziły zahamowaniem czy wręcz udaremnieniem dzieła pobudzania
reform, podjętego z bardzo znacznymi rezultatami przez umiarkowany rząd Donalda Tuska.
Największym ryzykiem było to, że pustka, pozostawiona wraz ze śmiercią Lecha Kaczyńskiego na szczycie
władzy zostanie wypełniona, (...) przez bliźniaka Jarosława"
Prezesa PiS nestor włoskich publicystów nazwał "czarną duszą władzy bliźniaków"...
Więcej tu: http://wyborcza.pl/1,75248,8461105,Wlosi_zachwyceni_gospodarczym_cudem_nad_Wisla.html
Mówcie co chcecie, ale mogłoby być - całkiem inaczej, gdyby nie mądre, (jakże pięknie doceniane
za granicą!) - rządy Tuska!
Tak trzymać, Panie Premierze!
. |
|
|
Daga |
Wysłany: Sob 2:17, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
Jak dobrze sie stało, że Palikota nie wyrzuciliście. Jeszcze lepiej sie stało, bo nikt nie usiłuje namawiać go do odejścia.
Palikot przez to jest zupełnie zdezorientowany. Salę Kongresowa miał zamówioną i opłaconą, z PO nie wyleciał, wiec 'nici' z męczeństwa. Dał słowo, że odejdzie (bo sprawy zabrnęły) i odda mandat, tak żeby następny mógł w jego miejsce wejść i co? - jajeczko!!!!
Dziś czepiał sie nie wiadomo czego: a to kadencyjność, a to partia otwarta, a to ślub za póżno Pan wziął, no rozbity facet!!!!!
Cieszę się, że tak właśnie wyszło!!!!
"Nie kłóć sie z idiotą, sprowadzi cie do swego poziomu i pokona doświadczeniem" |
|
|
Daga |
Wysłany: Wto 14:59, 21 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Podzielam radość Acomitki:), bo to że jestem babcią nie znaczy, że ni obchodzi mnie : żłobkowanie, opiekuństwo maluczkich i edukacja większusich
Panie Premierze jest pan Mistrzem!!!!
Złośliwi powiedzą, - "ale wybrał doskonały czas na polepszenie nastrojów, przed wyborami" A że samorządowe to nie szkodzi.
Oby każdy miał takie pomysły na polepszanie nastoju w odpowiednim czasie - odpowiem!
A budżet to się zamyka wiosną?????? No nie!!!!! teraz właśnie, wiec i decyzje musza byc teraz!!!!!
Ale!!!!
Opozycja jedynie o krzyżu, lub o jabłkach! |
|
|
acomitam |
Wysłany: Wto 14:18, 21 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Następny 'plus dodatni' dla Naszego Premiera: W najbliższy piątek w sejmie przegłosowane zostaną ustawy:
1. o żłobkach
2. o opiece zastępczej
3. o edukacji
O pierwszej już pisałam, druga zapewni lepszą opiekę sierotom i dzieciom nie chcianym. Może dzięki niej wkrótce nie będzie już w Polsce tych okropnych domów dziecka - biduli, a wszystkie nie chciane dzieci będą dziećmi chcianymi i kochanymi w rodzinach zastępczych.
Panie Premierze, kocham Pana
O wszystkich trzech ustawach możecie przeczytać na stronie:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/ofensywa-legislacyjna-platformy,1,3698409,wiadomosc.html
Co mi tam krzyż, krzyżacy, Jarkacz! Znowu mi się chce w tym kraju żyć!!! |
|
|
Ewa z Tarnowa |
Wysłany: Czw 11:49, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Wg mnie to wypowiedzi naszego Premiera mogłyby iść na okrągło w TVN24, a nie te głupie PiSdzielców |
|
|
acomitam |
Wysłany: Czw 10:24, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
A dajcie że Olejnej odetchnąć - ona wszystkich magluje. Taka jest i taki jest jej program. Silni ludzie i tak się przed nią wybronią. Pan Premier nie musi nazywać ją stokrotką, ani grozić, że ją załatwi. Prawdziwy Mąż Stanu da radę! |
|
|
BB |
Wysłany: Czw 8:35, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Myślałam, że na "maglarę" nie ma mocnych - a jednak .... mamy przecież PREMIERA ! |
|
|
Ewa z Tarnowa |
|
|
Daga |
Wysłany: Czw 2:12, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Premier w Kropce jak zwykle pokazał "Klase S"
Nie dał sie wciągnąć 'maglarze' w konflikt z jarkaczem. Nie zapowiedział aresztowań na Krakowskim Przedmieściu
Nie dał sie również sprowokować w gierki maglaro - pisduchowe o katastrofie.
Powiecie - wariatka!( o mnie ), a ja mówie -Mąż Stanu!
Podobał mi sie dystans do planów zakładania swojej partii, przez Palikota- paliwodę.
Wszystkie tematy doskonale ujęte, a maglara, przy upierdliwych pytaniach, robiła te swoje głupie miny. |
|
|
Daga |
Wysłany: Śro 16:26, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Ewciu:) Oby |
|
|
Ewa z Tarnowa |
Wysłany: Śro 16:16, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Daguniu, Da, da. Na pewno da |
|
|
Daga |
Wysłany: Śro 16:09, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Oluszku:) a ja się cieszę i z tych żłobków i z tych zniżek studenckich od stycznia 2011 HURA!!!!!
Obietnica Prezydenta będzie spełniona - Oj żeby Pan Bóg dał mi dożyć |
|
|
Daga |
Wysłany: Śro 16:05, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
BBeciu:) tak sobie myślę, że dobrze jest wychowany w domku, przez mamusię.
Drugą zaletą jest siła jaka czerpie ze swojej rodziny.
Pani Małgorzata Tusk, to uśmiechnięta spokoja 'boginka' domowego ogniska. Jego siła pochodziz również z posiadania wspaniałych dzieci i na końcu bym wymieniła rzecz dużej wagi!!!!! praca od młodych latek w opozycji.
Pamiętamy - "co nas nie zabije, to nas wzmocni" i tak więc oto mamy wspaniałego Premiera!!!
Nie jest pieniaczem, jak jarkacz!!!!!
Nie potrafi napuszczać
Intrygi jednym słowem są Mu obce.
Wytrzymuje ciśnienie słysząc , że ma medal od Kalisza za 'nicnierobienie',
że ma sie podac do dymisji, ma krew na rękach itd.
A na początku wyskakiwała Nelka i mówiła, że stoi w rozkroku, ma wilcze oczy, straszy dzieci - jakie to teraz śmieszne????
Janie Jonaszu zamknij swoje nieszczęście w domu i klucz wywal do Wisły!!!!!!, sam nie zbliżaj się do Platformy!!!!!!! |
|
|
BB |
Wysłany: Śro 15:43, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Już wielokrotnie pisałam, że Premier imponuje mi swoim stoickim spokojem podczas, gdy w koło szaleją "spienione bałwany" i nie ma chyba godziny, by nie był "brutalnie atakowany" przez różnej maści miernoty.
Jako zwykły człowiek o normalnej konstrukcji bez stalowych nerwów chciałabym, aby raz za czas odwinął się im tak, żeby w pięty poszło, ale widać nie mam racji - ten spokój zawsze i wciąż doprowadza ich do szału, a to też na nich sposób. Widać gołym okiem, że ta wściekłość pozbawiła pisiorów resztek zdrowego rozsądku bo już takie androny plotą przed kamerami, że mózg staje w poprzek.
Wyobrażam sobie jak się pienią bez kamer, gdy są w swoim pisiorowatym gronie.
A więc TAK TRZYMAĆ PREMIERZE !!!!!!!!!! |
|
|
acomitam |
Wysłany: Śro 10:56, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Dla mnie też "wada wymowy" Premiera to żadna wada. Od zawsze uwielbiam takie z lekka francuskie r. Taką wadę sama chciałabym mieć.
Ale wracając do tematu tego wątku:
Może większych reform snadnie nie będzie, jednakże coś się zaczyna dziać w sprawie tych pomniejszych ale bardzo ważnych. Wczoraj aż zawrzasnęłam "Ju-huuuuu" gdy usłyszałam o przyjęciu projektu o żłobkach. Taki sobie mały projekt? A guzik - olbrzymi!!!
Uczę głównie w bankach i różnego rodzaju firmach. Ludzi płci obojga, zwykle na wysokich lub po prostu nieco wyższych stanowiskach. I ciągle słyszę: "Chcielibyśmy mieć już dziecko/więcej dzieci, gdyby było łatwiej o opiekę."
A więc wkrótce marzenia tych ludzi będą mogły się spełnić.
Dziękuję, panie Premierze. Tak trzymać! A może by tak teraz in vitro? Albo parytety? Albo jedno i drugie? Czekam z niecierpliwością na następne mądre posunięcia. |
|
|
Daga |
Wysłany: Wto 22:38, 14 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Też byłam zauroczona Premierem na konferencji i zawsze mi mało.
Jak odzywa się Graś, to mi sie coś robi, bo wiem co powie - "po jednym pytaniu proszę"
Za mało Premiera!!!!!!
A Paranoja i Schizofrenia na leczenie!!!!!! |
|
|
kszzzz |
Wysłany: Wto 22:19, 14 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Nie oglądałam i żałuję, ale i tak do premiera "miętę" czuję!
Wczoraj był chwalony w TVN za język! Wada wymowy go nie dyskredytuje, znakomity konferansjer Lucjan Kydryński miał identyczna wadę wymowy, a jego syn Marcin ma taką samą wadę wymowy, co nie przeszkadza mu w prowadzeniu radiowych audycji.Mnie się zresztą ta akurat wada wymowy podoba.
A nasz Premier pięknie posługuje się polszczyzną, co jest umiejętnością niewielu polityków... Niestety! |
|
|
hreczka |
Wysłany: Wto 20:00, 14 Wrz 2010 Temat postu: |
|
.
Podobała mi się dzisiejsza konferencja prasowa Premiera! Spokój, opanowanie, rzeczowość i poczucie humoru!
Jak porównałam Tuska z kurdupelko-premierkiem, to na samą myśl o tym ostatnim - robiło mi się niedobrze!
Jestem bardzo zadowolona, że mamy TAKIEGO szefa rządu!
. |
|
|
Daga |
Wysłany: Pon 0:56, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
No i widzicie jak pięknie sobie wytłumaczyłyście?, czemu rząd nie robi reform?????
Ale to nie tak!!!!
Na reformy jest inny czas.
Teraz refomy mogłyby dobić nie tylko rząd, ale i słabych.
Ten 1% WATu nie da wielkich zysków, ale pozwoli domknać budżet!!!!!
Wat, rząd podnosi na 2, 3 lata!!!!!
Za 1.5 roku mamy wybory, kto chciałby popełniać samobójstwo?????
Ja zawsze ufam Donaldowi Tuskowi i może dlatego łatwo mi akceptować decyzje tego rządu!
INNEGO NIE CHCE!!!!!! |
|
|
BB |
Wysłany: Nie 14:29, 01 Sie 2010 Temat postu: |
|
Zgadzam się z Hreczką - teraz najgorszą rzeczą jaka by nas mogła spotkać to przegranie wyborów i posadzenie na premierowskim stołku chorego Kaczora.
Często miałam za złe Premierowi zachowawczość i bardzo mnie wkurzające ciaćkanie się z Waldemarem-koalicjantem, ale przy głębszym zastanowieniu sądzę, że on tak postępować musi, żeby nie było "wielkiego bum".
Nie podcina narodowi gardeł, a i tak kto żyw wiesza na nim psy i to tym bardziej im mniej sobą reprezentuje.
Musimy się pogodzić z tym, że cokolwiek Donald Tusk jako premier i Bronisław Komorowski jako prezydent powiedzą czy zrobią to i tak będzie źle . Takie jest przecież "święte prawo opozycji".
Czemu święte i czemu akurat takiej popieprzonej opozycji tego akurat nie rozumiem. Ale wielu jeszcze rzeczy nie rozumiem i muszę z tym żyć.
Mam nadzieję dożyć prawdziwych i znaczących reform i gdyby to ode mnie zależało to zaczęłabym od rozkurzenia na cztery świata strony związków zawodowych, żeby przynajmniej ta grupa darmozjadów przestała się "byczyć" za państwowe pieniądze. |
|
|