 Wysłany: Czw 13:23, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
| Są jeszcze prawdziwi duszpasterze, ale może są za cisi. Nie przebijają sie do opinii publicznej ze swoim rozsądnym głosem.
Przez to sa znani w małych kręgach, a my zwykli "zjadacze chleba" i mali ludzie koscioła borykamy sie z rydzykową sektą. O. Zięba, ks. Sowa, O. Leon, to rodzynki, których za mało słyszymy!!!!! Szkoda! |
|
| Wysłany: Czw 12:59, 22 Lip 2010 Temat postu: Normalny głos osoby duchownej |
|
| Z uczuciem ulgi przeczytałam w dzisiejszej GW to co pod znamiennym tytułem "Z ambony nie poluje się na wyborców" pisze dominikanin o.Tomasz Dostatni. Jest to akurat to co chciałam usłyszeć od osoby duchownej, ale osoby ulepionej z innej gliny niż wszyscy rydzykopodobni z szefem Episkopatu na czele.
Polecam tę lekturę - jest to zbyt mądrze i pięknie napisane, abym pokusiła się opisywać to własnymi słowami. Ten dominikanin kojarzy mi się z naszym Palikotem bo też nie owija w bawełnę i nie lęka się podawać nazwisk tych "zasłużonych". Obyśmy więcej takich odważnych mieli. |
|