Autor Wiadomość
Daga
PostWysłany: Śro 3:29, 15 Wrz 2010    Temat postu:

Teraz pluskwa się schował i obmyśla plan następny.
Ma psy do szczekania i sam mordy nie potrzebuje strżępić, bo nawet taka zawieszona powie po liniiprtyjnego guru.
Nie mówiąc już o odsuniętej, kępce kałaków wartej. Jak sie rozpędziła , to jej zatrzymac nie można było.FUUUUUUUUUuuuuuuuu!
Daga
PostWysłany: Pon 23:09, 13 Wrz 2010    Temat postu:

Najbardziej chamska partia Psychole i Schizofrenicy, wskazują na wszystkich, bo co im pozostało??????
hajdi
PostWysłany: Pon 22:35, 13 Wrz 2010    Temat postu:

Pisałam już o tym tu:
http://www.spotkania.fora.pl/polityka,6/kaczynski-konczy-z-lagodnym-wizerunkiem,2053-50.html#55981

Oczywiście, bracia Kaczyńscy rozpoczęli "obniżanie respektu dla urzędu prezydenta" paląc kukłę Prezydenta Wałęsy Evil or Very Mad
Chyba się jakoś pomyliłaś Hajdi, bo "odsyłasz" do tego samego postu , w którym jesteśmy Wink (ans)

Ten post miał być w "prezydencie" pod pytaniem Hreczki Exclamation (ale namieszałam w pospiechu) Very Happy
ans
PostWysłany: Pon 10:52, 13 Wrz 2010    Temat postu:

No, prawdziwy rycerz... tylko jak dla mnie taki nieco z naftaliny Wink
haniafly
PostWysłany: Pon 10:12, 13 Wrz 2010    Temat postu:

Nie wiem jak określić to zjawisko, w każdym razie śmiało można powiedzieć że jest to całkowite zatracenie w chorym uwielbieniu.

http://wiadomosci.onet.pl/2220934,11,dlaczego_kobiety_uwielbiaja_prezesa_pis_to_rycerz_takich_mezczyzn_sie_juz_nie_spotyka,item.html
hajdi
PostWysłany: Nie 9:11, 12 Wrz 2010    Temat postu:

Naczelny Paranoik Kraju (dzięki BBetko za to określenie, przyswoiłam sobie Smile ) powiedział na wiecu "czarnych koszul" (a może brunatnych Question ), że obniżony został poziom respektu dla prezydenta i jego urzędu.
A kto pierwszy "obniżył poziom respektu" dla urzędu prezydenckiego? Czy nie przypadkiem bracia Kaczyńscy kiedy spalili kukłę prezydenta Wałęsy Question
Dlaczego żaden z dziennikarzy nawet się nie zająknął na ten temat Question Evil or Very Mad
hajdi
PostWysłany: Czw 22:08, 02 Wrz 2010    Temat postu:

No i Migalski się doigrał!
Został wykluczony z delegacji PIS do PE.
Odebrało mu mowę, nie był w stanie słowa wykrztusić po tym fakcie.
A cóż on myślał, że prezes puszcza takie wybryki bezkarnie. Za mniejsze przewinienia ludzie wylatywali z partii, a Migalski myślał, że jest bezkarny!
Daga
PostWysłany: Nie 14:42, 15 Sie 2010    Temat postu:

"Cnotę stracił" publicznie i dla korzyści wygranej!!!!!
To w najstarszym zawodzie świata nazywa sie pro..............

Chory człowiek, żałobnik, opiekun chorej matki, człowiek juz dawno skompromitowany, kilkukrotnie złapany na kłamstwie, starał sie o najwyższy Urząd Państwowy - to jest czyn najwyższego potępienia!!!!!
Wont z polityki!!!!!!!
ans
PostWysłany: Nie 14:03, 15 Sie 2010    Temat postu:

To cytat z Jarka Wink
Poważniej: "stracili cnotę" podlizując się na potęgę lewicy, wcześniej nawet ogłaszając gotowość współpracy nawet z Tuskiem (mężem stanu !), apel wysyłając "do przyjaciół Rosjan".
Kłamali, kłamali, kłamali, a i tak wyborów nie wygrali.
Gdzieś w sieci czytałam takie przypuszczenie, że gdyby tego "rubla zarobili", czyli Jarosław wygrałby wybory to dopiero byłby horror i kompletny chaos w państwie. Teraz trwałoby "rozliczanie ze zbrodniczym rządem".
Na pewno jako prezydent Jarosław miałby więcej instrumentów niż ma teraz do realizowania swojej upiornej wizji rozpier... wszystkiego.
hreczka
PostWysłany: Nie 11:07, 15 Sie 2010    Temat postu:

.
Oto - jak sam pis-wódz podsumował ten KONIEC;


______________________

Cytat z:
http://wyborcza.pl/1,75248,8251734,Kaczynski__Cnote_stracilismy__a_rubla_nie_zarobilismy.html

Laughing

.
hajdi
PostWysłany: Wto 13:04, 10 Sie 2010    Temat postu:

Kaczyński kończy z łagodnym wizerunkiem - taki jest temat tego wątku, a więc o wodzu można tu jak najbardziej i w anatomii również Smile
hreczka
PostWysłany: Wto 10:53, 10 Sie 2010    Temat postu:

hajdi napisał:
Kontynuuję tutaj, bo nie godzi się w wątku prezydenta Komorowskiego pisać o "chomiczych" łapkach jarkacza. (...)

Hajduś, a może lepiej byłoby kontynuować w wątku "anatomia przypadku", gdzie jest przeprowadzana Wink wiwisekcja PiS... (?!)

(Jeżeli pis, to i jego wódz! Rolling Eyes )


Laughing

.
hajdi
PostWysłany: Wto 10:23, 10 Sie 2010    Temat postu:

Kontynuuję tutaj, bo nie godzi się w wątku prezydenta Komorowskiego pisać o "chomiczych" łapkach jarkacza. Faktem jest, że był to ulubiony gest Lecha, a teraz i jarkacza.
Będę obserwować pilnie motorykę tego pana, bo mowa już dawno wszystkim podpadła.
Jarkacz zmierza do autodestrukcji, tylko patrzeć a i we własnych szeregach zaczną go jawnie krytykować.
Najwierniejsi pretorianie w rodzaju Giżyńskiego, kurskiego i innych będą pleść bzdury tak jak ich guru.
Bredzono coś wczoraj, że ten język Jara jest odpowiedzią na agresywny język Platformy, na miejscu tego dziennikarza poprosiłabym o przykłady. No ale od ścierwojadów trudno się czegoś takiego domagać Evil or Very Mad
Do łagodnego wizerunku Jaro już raczej nie powróci i tak stał się niewiarygodny, a mimo to 27% oszołomów ciągle w niego wierzy Sad
hreczka
PostWysłany: Pon 11:48, 02 Sie 2010    Temat postu:

.
Jednak "ciemny lud" łyka wszystko! ... Twisted Evil

Z 200 osób przyszło w sobotę (z okazji rocznicy śmierci) - na grób E. Gierka w Sosnowcu z nadzieją,
że przyjedzie tam Kaczyński, (który w czasie kampanii wyborczej chwalił zasługi byłego I sekretarza
KC PZPR...)
/ http://wyborcza.pl/1,75478,8202224,Nad_grobem_Gierka_o_Kaczynskim.html /

Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać... Rolling Eyes


Question Exclamation

.
kszzzz
PostWysłany: Wto 6:43, 27 Lip 2010    Temat postu:

Daga
PostWysłany: Pon 1:34, 26 Lip 2010    Temat postu:

U Pani Janiny w "Puszcze..." padło pytanie - "czy Jarosław Kaczyński mści sie w tej chwili za śmierć brata"
97% - TAK
kszzzz
PostWysłany: Nie 14:46, 25 Lip 2010    Temat postu:

I moja wizja przemiany - skończyła się już maskarada, czas wrócić do normalności Confused


Stąd zaczerpnęłam obraz: http://www.nancyfarmer.net/im_masquerade1.html
hajdi
PostWysłany: Nie 13:20, 25 Lip 2010    Temat postu:

Przerażające, ale jakże prawdziwe Evil or Very Mad
hreczka
PostWysłany: Nie 12:36, 25 Lip 2010    Temat postu:

.
... Kluzik - Rostkowska... Question ... Crying or Very sad
... Poncyliusz... Question ... Crying or Very sad
... ... Question ... Crying or Very sad


...kto następny Question ...



Laughing

.
Daga
PostWysłany: Śro 23:22, 21 Lip 2010    Temat postu:

Jarkacz przepadł gdzieś i nie wychyla twarzy, ale wypuścił harcowników we wszystkie 'strony świata'
Nie będę wyliczać głupków produkujacych sie w jego imieniu, ale dzisiaj przełączyłam na SS, a tam Nelka rozparta w fotelu i co bredzi????
" ....PO ma w tej chwili kłapat, dlatago walczy krzyżam, bo chce przekryć rodzącam siem lagendem o patriociem Lechu Kaczyńskim..."

Och jagbym wzięła kija............
kszzzz
PostWysłany: Pon 17:08, 19 Lip 2010    Temat postu:

Dla mnie Kluzik do PiSu pasuje jak kwiatek do... cuchnących łachmanów. Bardzo mnie dziwi, co robi w tej partii. Podobnie mnie dziwi Gilowska, ale Gilowska jest tam w ramach zemsty.
hreczka
PostWysłany: Pon 12:42, 19 Lip 2010    Temat postu:

.
O Kluzik, na początku wyborczej kampanii
prorokowałam o "zakiwaniu się" tej pani,
ale jednak do końca jakoś wytrzymała,
lecz teraz... całkiem się poddała... Exclamation Wink


Laughing

.
hajdi
PostWysłany: Pon 12:18, 19 Lip 2010    Temat postu:

Podobały mi się poglądy Kluzikowej kiedy była poprzedniczką Fedak na stanowisku ministra pracy...itd. Też się wtedy dziwiłam, co ona robi w tej partii.
Szkoda, że nie mogła zostać na tym stanowisku. Ta Fedak w ogóle mi się nie podoba i czytałam, że z powodu strachu przed nią pracownicy wymiotują przed pójściem do pracy. I napisała to POLITYKA, nie żaden tam Fakt, czy SE Very Happy a więc nie mamy powodu, aby nie wierzyć.
ans
PostWysłany: Pon 11:49, 19 Lip 2010    Temat postu:

Od dawna dziwię się pani Kluzik-Rostkowskiej, że pozostaje w tej partii do której nigdy nie pasowała ze swoimi poglądami.
Naiwność ? Zauroczenie prezesem ?
Zawsze mówiono, że ona reprezentuje skrajnie "lewe" skrzydło PIS.
Czy ktoś jednak wie o kimś jeszcze kto oprócz pani Kluzik jest na tym skrzydle ?
hajdi
PostWysłany: Pon 10:51, 19 Lip 2010    Temat postu:

Jarkacz pozbywa się swojej szefowej kampanii???
http://dyktatura4rp.blogspot.com/2010/07/paprotka-idzie-w-odstawke.html

Ciekawe jaki los spotka Pana Cyliusza, który przecież ośmielał się krytykować podczas zjazdu partii brak kontrkandydata na stanowisko szefa partii? Może dlatego znalazł się w szpitalu?
A robił za idiotę przebierając się za hipisa, chociaż ładnie mu to wychodziło, ta gitara i ten śpiew Very Happy
Daga
PostWysłany: Nie 2:06, 18 Lip 2010    Temat postu:

W dzisiejszej Paradzie miłości powinni iść ławą:
Jakubowska z tym kwiatem we włosach ( taki techniczny pomarańczowy kolor sukienusi miała)
Migdalski - pasowałby w pomarańczkowej koszuli i z tym wspaniałym tanecznym krokiem.
Poncyliusz, też roześmiany tańczący, no i w końcu Kempa, ślicznie tańcząca i śpiewająca, nie wspomnę o jarkaczu!!!!!
Ociepliliby wizerunki jak cholera!
hreczka
PostWysłany: Sob 20:22, 17 Lip 2010    Temat postu:

.
"...Posłowie PiS przekonywali nas po 10 kwietnia, że się zmienili i zmienił się ich język, ale to wszystko nieprawda, ta nienawiść bulgotała przez trzy miesiące. Nowe maski były przynętą dla wyborców." (...)

Monika Olejnik w artykule "Ruska trumna";
http://wyborcza.pl/1,75968,8142550,Ruska_trumna.html


.
Daga
PostWysłany: Pią 22:54, 16 Lip 2010    Temat postu:

HajduśSmile W kaftanie i z kneblem!!!!!!!

Jak można nie pozwolić na wypowiadanie się o złym jarkaczu, co nawołuje do Wojny Domowej
hajdi
PostWysłany: Pią 22:39, 16 Lip 2010    Temat postu:

dzisiaj w szkle Pani Alicja z Warszawy zadzwoniła i "wyrąbała" całą prawdę prosto w oczy. bardzo był niezadowolony Sianecki, upominał, żeby o lekarzach i chorobach nie mówić. Wygląda na to, że tylko Jarkacz może pleść podłe bzdury, a ludzie nie mogą się do tego odnieść, a mamy ponoć wolność słowa.
A facet ewidentnie kwalifikuje się do tego, aby umieścić go w miejscu odosobnienia Evil or Very Mad
DAK
PostWysłany: Pią 22:38, 16 Lip 2010    Temat postu:

A ja odbieram zachowanie Jara jako przejaw panicznego strachu przed wyjściem na jaw jeszcze większej liczby dowodów wskazujących na winnych tej katastrofy.
Nikt nie wie tyle co on właśnie, bo to on ostatni rozmawiał z Lechem i nie wierzę, by nie rozmawiali o kłopotach z lądowaniem.
To nie miłość do bliźniego, ani zmiana wizerunku kazały mu nie tykać katastrofy w kampanii wyborczej - on nie chciał kusić licha, bo nie wiedział czym w odwecie odwinie się Platforma.
A teraz pewnie czuje, że w nieskończoność dowody nie będą tkwiły w tajemnych czeluściach, to woli przejść do ofensywy. Coś zbyt nerwowo jednak do tej ofensywy przechodzi, jakby chciał coś zakrzyczeć - zbyt nerwowo zaklina rzeczywistość. Nawet jego obrońcy w Rzepie nerwowo dziwią się jego zmianie retoryki i niszczenie wizerunku, który przyniósł mu takie poparcie, pytają się - po co on wzmacnia swój betonowy elektorat, a zaprzepaszcza ten nowo zdobyty. On jednak chyba wie co robi dbając o swoich wiernych, by się od niego nie odwrócili. Jedyną nadzieję dla siebie pewnie widzi w zasianiu wśród wiernych niezachwianej wiary, by nikt im nie wmówił, że czarne jest czarne (wszak wszyscy widzieli, że czarne skrzynki były czerwone). Bo niewykluczone, że boi się, że i tych wiernych może stracić.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group