Autor Wiadomość
DAK
PostWysłany: Pią 1:17, 30 Sty 2009    Temat postu:

Nie podawałam?

To już http://www.kontrowersje.net/

Dziś znów pożarłam się z Kurakiem, ale dziś z sukcesem, aż się ze mną zgodził. Dyskusja trwała nawet nie tak długo, czasem to kilka dni się wykłóca, jest natarczywy, arogancki i po prostu nawet chamski w wypowiedziach poniżej wpisu. http://www.kontrowersje.net/node/1726

Sukces to wielki, bo on się z nikim nie zgadza. Chyba jutro od ciecia klucz wezmę i na kominie zapiszę.

Może spuścił z tonu, bo mu administrator i sam autor strony pieprznął papierami. Teraz ma w plecy. Facet nie potrafi współżyć z ludźmi.
Portal jeszcze chodzi, nikt nie podejmie się tego rozbabranego w połowie, na nowe nie ma pieniędzy. A tamten robił za darmo.
hajdi
PostWysłany: Czw 21:34, 29 Sty 2009    Temat postu:

DAK uwielbiam te twoje podrzutki blogowe. Może podasz adres głównej strony tych 'kontrowersji' Smile
Ada
PostWysłany: Czw 20:29, 29 Sty 2009    Temat postu:

DAK - tylko mogę się pod tym podpisać, tak trafnie to ujęłaś.
A co do ciasta - to własnoręcznie potwierdzam - ja nawet zakalca nie umiem zrobić Crying or Very sad Lewe rączki mam tylko do ciast, bo kucharka ze mnie całkiem niezla Wink
DAK
PostWysłany: Czw 20:11, 29 Sty 2009    Temat postu:

Ja jak patrzę na te poczynania wizerunkowe PiSu to one są tak podręcznikowe (dodam, że ze starych podręczników), że aż do wyrzygania.

Powiedzcie mi kochane, czy jak takiej gospodyni, której do tej pory nie udało się żadne ciasto (same zakalce), da się książkę kucharską i kiepskiej jakości produkty, to upiecze coś zjadliwego?

W życiu!!!! Do tego trzeba mieć to cóś. Taka dobra kucharka, to mniodzio nawet z byle czego zrobi i wcale nie musi do tego zakładać nowego fartuszka. Wink

Nie słyszałam tego nausznie, ale wyczytałam, że Kutz podsumował - "Kryzys idzie, a one wymalowane, wypomadowane i wyfiokowane jak w operze. Brakuje jeszcze, by swoje kwestie śpiewały sopranem koloraturowym." Laughing Laughing Laughing - Jaruś tych PRowców to chyba rozstrzela.
Inny świat
PostWysłany: Czw 20:10, 29 Sty 2009    Temat postu:

Zapomniałam dodać - raczej pro memoria prezesowi - że zmiana wizerunku daje często taki sam efekt jak zmiana koloru papieru w toalecie.
Na zmianę "atmosfery" nie ma to wpływu.
I po co było szczerzyć nieszczerze zęby i układać buzie w ciup a fryzury pod jeden garnek? Kupa smichu.
Ci, co w zamyśle mieli się na to nabrać - na pewno się nie nabiorą.
A ci już nabrani na retorykę PiSu nie muszą mieć i nie chcą nowego wizerunku. Najwyżej wzruszą ramionami.
ans
PostWysłany: Czw 19:56, 29 Sty 2009    Temat postu:

Cieszę się IŚ, że jak zwykle trzeźwo ten spot oceniasz Very Happy
Inny świat
PostWysłany: Czw 19:52, 29 Sty 2009    Temat postu:

Na tych co wierzą w PiS jak w Rydzyka nie ma siły. Całe szczęście, że tylko w 24% zapełniają urnę wyborczą. Póki jeszcze Alik nie pogryzł sznurowadeł swemu panu i nie zadrapał klap w marynarce - twierdzę, że na wizerunku zewnetrznym PiSu zyskał zdecydowanie krawiec i fryzjer. Drogo musiał kosztować garnitur, żeby leżał jak należy na kimś tak sformatowanym .
Mamy teraz Apolla i jego trzy cytrzystki. Czy te wizerunki przypominają mi reklamę proszku do pieczenia czy papieru toaletowego albo kremu na głębokie zmarszczki - jeszcze nie wiem. Ale niczego więcej mi nie sugerują.
DAK
PostWysłany: Czw 16:25, 29 Sty 2009    Temat postu:

ans napisał:

We wszystkich sondażach te uparte 24 % dla PIS ..
Niezwykle trudno "dorżnąć watahę" Wink

I dłuuugo jeszcze nie spadnie - to ich żelazny moherowy elektorat i na to nie ma rady. To ci co wierzą. A wiary się nie przekonuje argumentami.
Na to jest tylko sposób - inna wiara, takie lepperopodobne.
Im jeśli wzrośnie to o kilka, ale nie kilkanaście procent.
Natomiast może im spaść, jeśliby np. takiemu Dutkiewiczowi wzrosło. Ale on nie zastąpi Jarka, bo objawił się jak ciepłe kluchy. Przy ostatnim badaniu mieli chyba 2%.
Ich ćwiartką nie trzeba się martwić, ani też liczyć na nagłe spadki. Ot potraktować jak polski folklor. Wink
ans
PostWysłany: Czw 16:07, 29 Sty 2009    Temat postu:

Dobrze byłoby abyś miała rację, ale zawsze jakiś niepokój się wkrada..
We wszystkich sondażach te uparte 24 % dla PIS ..
Niezwykle trudno "dorżnąć watahę" Wink
DAK
PostWysłany: Czw 16:02, 29 Sty 2009    Temat postu:

ans napisał:

Przed wyborami 2005 spot o lodówce ( z kotem ?) też wydawał się prymitywny.

Wtedy była nadzieja na POPiS, wielu mówiło, to wszystko jedno na koga, Platfusy kradną, to ich Kaczory będą pilnować.

To był jedyny ich atut. Teraz zrezygnowali z tej retoryki, ale to co wybrali w zamian to nie pasuje do nich i w sumie nie przekonuje innych.

Zdaje mi się, że po raz kolejny Jaruś powiesi psy na swoich doradcach, tak jak to zrobił po wyborach - winni byli doradcy i media.
ans
PostWysłany: Czw 15:55, 29 Sty 2009    Temat postu:

"gdyby prezes teraz rządził, niczego i w tym kryzysu by nie popsuł." Wink
To stwierdzenie MK - miodzio !
Ja mimo wszystko jednak obawiam się, że są ludzie nie czytający MK, którzy na spoty w telewizji popatrzą mimochodem ...
Dla tych ludzi jest "spotowa" manipulacja PIS.
Przed wyborami 2005 spot o lodówce ( z kotem ?) też wydawał się prymitywny.
Też lepszy wydał mi się wpis na blogu Palikota.. Nawet komentarze czytałam, ale nie wszystkie... Wink
DAK
PostWysłany: Czw 13:44, 29 Sty 2009    Temat postu:

W tym temacie Smile

Kurakowi wróciła forma. Wink Widać jak ma za przeciwnika PiS, to mu forma skacze w górę.

http://www.kontrowersje.net/node/1722

Ale wpis Palikota z tej okazji, jest chyba jeszcze lepszy:

http://palikot.blog.onet.pl/2,ID361735166,index.html
DAK
PostWysłany: Czw 11:46, 29 Sty 2009    Temat postu:

Bielecki przed chwilą powiedział, że oni sami nie wiedzą co się dzieje i się uczą. To jak to tłumaczyć ludziom?
Amerykanie już suchej nitki nie zostawili na tych co tak ochoczo wlali pieniądze w brzuchy napasionych biznesmenów.

Niektórzy mówią, że kryzys z lat 30ych to małe miki w porównaniu z tym, co nas na świecie czeka. A może straszą by jakiś pasibrzuch jeszcze się nachapał? Kto to wie?
ans
PostWysłany: Czw 11:09, 29 Sty 2009    Temat postu:

Dobrze byłoby , gdyby rząd miał także jakiś plan jasnego przedstawiania ogółowi społeczeństwa tego co się dzieje..
Trudno jest na poczekaniu logicznie, a jednak prosto i zrozumiale odpowiadać na demagogię serwowaną przez PIS Sad
DAK
PostWysłany: Czw 11:05, 29 Sty 2009    Temat postu:

Widziałam. Dobry był. Obcesowo, acz grzecznie zjechał Lecha.

Mówił, że zapewne rząd ma plan B, a w razie czego C i jak na następny dzień zobaczyłam konferencję po posiedzeniu rządu, to pomyślałam - nie tylko domyślał się, ale przecież on z Rostowskim się kontaktują i prywatnie, to wiedział co mówił. Wink
ans
PostWysłany: Czw 1:37, 29 Sty 2009    Temat postu:

Żałuję, że nie oglądałam programu , w którym ponoć Balcerowicz "na pył" rozniósł wszystkie wspaniałe ekonomiczne pomysły PIS. Dotarły do mnie tylko echa ..
Widziałam nawet kilka sms-ów o treści "Balcerowicz musi wrócić" Wink
DAK
PostWysłany: Czw 1:27, 29 Sty 2009    Temat postu:

ans napisał:
.. może należałoby wnikliwie analizować wszystkie śmiałe pomysły wielkiego stratega Jarosława ?

Wink O tak, Jego Cwaność (bo przecież nie Wysokość) na pewno każdy ruch ma obmyślany na wiele ruchów na przód - przecież chwalił się, że jest dobrym szachistą.
Może więc do rozgryzania przeciwnika tego Mikkego - Mistrza Krajowego w szachach zatrudnią. Laughing Laughing Laughing
ans
PostWysłany: Czw 1:10, 29 Sty 2009    Temat postu:

Także uważam, że Niesiołowski mógłby trochę powściągnąć język.
Ma oczywiście rację w tym co mówi, ale co szkodziłoby trochę się wysilić i wyrazić się może nawet bardziej zjadliwie , a równocześnie "elegancko " Wink ?
W jego wypowiedzi to "ujadanie" szczególnie zazgrzytało..
Jakby przykładowo powiedział, że "aniołki Jarosława", bardzo się starały, pięknie wyglądały, ale on nie bardzo rozumie co właściwie miały do przekazania, czyżby to, że dwa lata temu jeszcze nie było kryzysu ?
Prezes Kaczyński na swojej konferencji prasowej stwierdził, że jego rząd "nic nie zepsuł". Już o tym pisałam, ale w szkiełku także zwrócili uwagę na to śmiałe stwierdzenie. Andrus wyobrażał sobie kolejny spot PIS, którego głównym hasłem będzie : Rząd , który nic nie zepsuł ! Wink
Swoją drogą ciekawe jak rząd PIS radziłby sobie w czasach kryzysu. Zdecydowanie wolałabym nie sprawdzać tego empirycznie, ale.. może należałoby wnikliwie analizować wszystkie śmiałe pomysły wielkiego stratega Jarosława ?
DAK
PostWysłany: Czw 1:06, 29 Sty 2009    Temat postu:

Laughing Miło mi. @krakowskiego też zawsze na Onecie pod Kurakiem lubiłam poczytać.
On ma tak wspaniałe poczucie humoru. Jest cudowny. Pisze bloga rzadko, raczej komentuje, ale celnie i dowcipnie.

Dziś wklejam wam link do wpisu niejakiego Juzwa - coś w rodzaju - Wesołe jest życie staruszka. Wink http://www.kontrowersje.net/node/1714
I człowiek nie tylko się pośmieje, ale poczuje, że nie jest sam Laughing
hreczka
PostWysłany: Czw 0:26, 29 Sty 2009    Temat postu:

.
Eno, eno! Takie uznanie dla Twojej "ściągawki dla Tuska" i nobilitowanie blogu na piąte, krajowe
miejsce - przez samego e_krakowskiego*), to jest coś! Uśmiech łaskotał mnie od środka, kiedy
czytałam tekst SAWY Wink

Mimo, że mam duże zaległości w czytaniu - proszę, podrzucaj nadal! Very Happy

_______
*) Pamiętam go jeszcze z czasów, kiedy znałam - tylko forum onet.pl ...
DAK
PostWysłany: Śro 23:50, 28 Sty 2009    Temat postu:

Dziś na ten temat napisałam na swoim blogu

http://www.kontrowersje.net/node/1716

Wkleiłam też jak zwykle na Anowii, ale Zosia chyba nie wyczuła, że tekst jest farsą i wzięła poważnie moje nawoływania, by Tusk czytał blogi. Crying or Very sad
haniafly
PostWysłany: Śro 22:53, 28 Sty 2009    Temat postu: Re: Nowa twarz PIS

ans napisał:
Tak sobie oglądam prezesa i jego aniołki i trochę się niepokoję.. Może "ciemny lud" to kupi ?


Mam te same obawy. Dzisiaj w "szkiełku" był SMS, że nowy image PiSu to tylko nowe opakowanie a towar ten sam. Czy jednak wszyscy przeciwnicy pisuarów myślą tak samo?
W dodatku Niesiołowski znowu powiedział trochę mocne słowa o "aniołkach Jarosława" : "Jedna kłamie, druga ujada a trzecia nie ma nic do powiedzenia". Jak by na to nie spojrzeć, to uważam że nie powinien mówić w takim tonie w myśl zasady: "Nie bądźmy tacy jak oni."
DAK
PostWysłany: Śro 14:59, 28 Sty 2009    Temat postu:

Laughing Laughing Laughing

Już wczoraj obejrzałam to cudo
W tym artykule jest link do tego spotu
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,6209122,Najnowszy_spot_PiS__Trzy_kobiety_i_Kaczynski.html

I nie wiedziałam śmiać się, czy płakać. Tak chamsko podany PR, że łapy opadają.
Ja chcę wyborów - Kto ma rządzić Krajem, a nie audiotele na najlepszy spot reklamowy i Kto kogo zagada. Sad

To fakt, że widać po tym, że się Kaczyści nie nauczyli niczego z marketingu politycznego.
Jednak z drugiej strony, gdyby prawdą było, że ludzie nie są na takie reklamy podatni i wręcz przeciwnie, to by Koncern proszku Ariel nie wydawał krocia na reklamy lub reklamował się jaki to Ariel jest do d...y. ;(

Ja jestem za zakazem reklam politycznych tak jak jest we Francji:
http://www.polskaxxi.pl/Projekty/Konstytucja-Panstwo/SZACHY-NIE-BEJSBOL-francuskie-prawo-zakazu-reklamy-politycznej
Ale nie widzę zbyt wielu entuzjastów dla tej inicjatywy. Crying or Very sad
ans
PostWysłany: Śro 14:25, 28 Sty 2009    Temat postu: Nowa twarz PIS

Dziś zobaczyliśmy nowy spot reklamowy w którym występuje prezes Kaczyński ze swoimi "aniołkami" (panie : Natali-Świat, Gęsicka i Kluzik -Rostkowska). Odbyła się także konferencja prasowa na której prezes zaprezentował swoją nową strategię (gospodarka w dobie kryzysu).
Dowiedzieliśmy się, że platforma "zupełnie sobie nie radzi", rząd spóźnia się z działaniami, pracuje chaotycznie i nie chce słuchać dobrych rad PIS....
Ze spotu dowiedzieliśmy się jak to wspaniale było kiedy rządził PIS.
Dziennikarz Knapik zapytał prezesa czy to jest uczciwe takie przedstawianie sprawy, bo przecież za czasów rządów PIS nie było kryzysu światowego.
W odpowiedzi padły znamienne słowa : "każdy rząd może zepsuć, a my nic nie zepsuliśmy". Prezes PIS przyznał więc, że korzystne dla gospodarki zmiany wprowadził rząd SLD, a PIS tego "nie zepsuł" Wink
Nie powiedział, że dwa lata rządów PIS zostały dla gospodarki zmarnowane, bo nie wystarczy "nie zepsuć" (choć i tu mam wątpliwości czy tak zupełnie nic nie zostało zepsute) . Dobra koniunktura mogła zostać wykorzystana do naprawy finansów publicznych, a nic nie zrobiono.
Tak sobie oglądam prezesa i jego aniołki i trochę się niepokoję.. Może "ciemny lud" to kupi ?
Za chwilę kongres PIS.. Co jeszcze się dowiemy ?
Może tego , że światowy kryzys wywołał Tusk ?
Zaczęło się wszystko w Peru Wink

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group