Autor Wiadomość
ans
PostWysłany: Nie 0:33, 30 Maj 2010    Temat postu:

Ewuś, zdjęcie które powyżej pokazałaś zainspirowało mnie do stworzenia nowej demotki :
http://www.spotkania.fora.pl/usmiechnij-sie,4/nasze-demotywatory,1591.html#45046
I jeszcze jedno "w temacie" :
Na fsk ktoś przypomniał początek wojny !
Rozpoczął ojciec dyrektor kiedy w czasie kampanii w 2005 roku rzucił hasło :"zatopić platformę". Potem już poleciało...
Zanim zaczęła się właściwa kampania w 2005 roku mówiono o POPIS-ie i że właściwie to wszystko jedno na kogo lud zagłosuje, bo koalicja już jest "przesądzona". Kampania miała być łagodna, nie agresywna .
"Harcownicy" atakowali zza węgła "lodówką" i rydzykowym poparciem .
Przed wyborami prezydenckimi znowu "pokój na górze" i harce z dziadkiem Tuska. Pamięta ktoś zapewnienia : "jeśli mój brat zostanie prezydentem ja nie będę premierem". Długo trzeba było czekać na premiera Jarosława ?
Jeśli ktoś się łudzi, że obecna maska prezesa jest "na poważnie" to bardzo jest naiwny.
ans
PostWysłany: Sob 22:39, 29 Maj 2010    Temat postu:

Dzięki programowi "szkło kontaktowe" jeszcze trochę "obrazków" z tej konwencji mogłam zobaczyć, a dzięki pani telefonującej dowiedziałam się kto rozpoczął wojnę "polsko-polską". Okazuje się, że premier Tusk, bo coś tam kiedyś tam powiedział (kiedy wojna trwała w najlepsze Wink )
Ta sama pani z wielkim przekonaniem opowiadała, że "marszałek Komorowski w czasie pogrzebu prezydenta Kaczyńskiego śpiewał : Jak to na wojence ładnie... koledzy go nie żałują, jeszcze końmi go tratują" Rolling Eyes
Straszne ! Panowie dopytywali czy aby na pewno ten śpiew słyszała. Powiedziała, że "ruszał ustami" Wink
Przypomniało mi to jak nasza acomitam krytykowała tę pieśń graną z okazji żałobnych uroczystości (mnie też się nie podoba, ale taki obyczaj..).
Coś takiego wymyślić to jednak wielkiej fantazji potrzeba.
Panowie ze "szkła" przypomnieli, że apel o zaprzestanie wojny polsko-polskiej" jako pierwszy rzucił kandydat Komorowski !
Panom wydawało się, że to było jeszcze w w tzw "pre-kampanii" PO.
Mnie kojarzy się, że chyba to zdanie padło w trakcie mowy pogrzebowej.
Tak czy siak kandydat Jarosław plagiat popełnił !

Trochę informacji o zgromadzonych na "konwencji":

Nie wszyscy zebrani wzięli sobie do serca słowa o zakończeniu wojny polsko-polskiej i tolerancji. Tuż przy placu, na którym odbywał się wiec, rozprowadzano widokówki przedstawiające Donalda Tuska w uścisku Władimira Putina w mundurze czerwonoarmisty, z napisem "Na zawsze razem". Na innych kartkach Kaczyńskiego przedstawiono jako rycerza. Takie same pocztówki pojawiły we wtorek na wiecu "Solidarności" pod Krzyżem Katyńskim w Krakowie.

Twarzą kampanii Jarosława Kaczyńskiego na Podhalu jest góralka Zofia Stachoń-Bigos, prezeska Stowarzyszenie Właścicieli i Współwłaścicieli Wywłaszczonych Hal i Polan w Tatrach, która od lat walczy o oddanie gór w prywatne ręce. Do niedawna prowadziła w telewizji publicznej własny program, wywołujący kontrowersje. Na antenie polityka lewicy Lecha Nikolskiego pytała czy chrzczony. Zbigniewa Wassermanna komplementowała, że potrafi tępić winnych zła, ale też postulowała żeby alimenciarzom "źryć nie dawać". A Zyta Gilowska wysłuchiwała narzekań Bigosowej na gospodarkę rynkową.

Obok Zofii Stachoń-Bigos na scenie sobotniego wiecu pojawił się ubrany po góralsku Jan Piczura, szef PiS-u w powiecie tatrzańskim, a prywatnie ojciec Tomasza Piczury - szefa Obozu Narodowo-Radyklanego na Podhalu. Jan Piczura oficjalnie odcina się od poglądów syna. Wśród zebranych na placu było wielu polityków związanych z PiS, m. in.: Arkadiusz Mularczyk, Michał Kamiński, Anna Paluch, były burmistrz Zakopanego Piotr Bąk. Nie było za to nikogo z obecnych władz miasta, z burmistrzem miasta Januszem Majchrem na czele, które cztery lata temu pod Tatrami odsunęły sympatyków PiS od władzy. Ostatnia samorządowa kampania wyborcza w Zakopanem była wyjątkowo ostra. ONR przyłapano, jak na plakatach Janusza Majchra - kontrkandydata wywodzącego się z PiS-u Piotra Bąka - maluje gwiazdy Dawida i słowo "Żyd". Po przemówieniu Kaczyńskiego wystąpił zespół De Press, który jednak w przeciwieństwie do lidera PiS, tłumów nie przyciągnął...

(skopiowałam z artykułu w GW)
Ewa z Tarnowa
PostWysłany: Sob 20:39, 29 Maj 2010    Temat postu:

Przywieźli go w karecie



Tłoku nie było, 300 zainteresowanych tym co ma do powiedzenia wódz, to troszkę mało Very Happy

Był tak blisko Krakowa i takie nieśmiałe pytanie czy odwiedził brata Question
ans
PostWysłany: Sob 15:56, 29 Maj 2010    Temat postu: Konwencja w Zakopanem

http://www.tvn24.pl/-1,1658441,0,1,wystapienie-do-ludzi-bez-pamieci--to-taka-po_bis,wiadomosc.html
Ja to oglądałam Shocked Rolling Eyes
Komunały poprawne politycznie wygłosił.
Sztuczne bez istotnej treści.
Odniosłam wrażenie, że stojący za kandydatem "elektorat" nie bardzo rozumiał przemowę. Widać to było po strachu w oczach i bardzo nieśmiałych brawach.
Tak to widzę :

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group