Autor Wiadomość
Ewa z Tarnowa
PostWysłany: Nie 11:53, 18 Kwi 2010    Temat postu:

Nie tylko my zachwycamy sprawnością działań rządu p.Tuska. Wczoraj w TVN 24 dziennikarka z Polityki, mówiła bardzo ciepło o zachowaniu p. Premiera na wszystkich uroczystościach na lotnisku Okęcie. P. Tusk wymieniał wszystkich przybyłych, w paru słowach mówił o nich i był na lotnisku niezależnie od pory przylotu samolotów z trumnami. Wielki szacunek dla mojego Premiera i jego rządu Padam
kszzzz
PostWysłany: Pią 1:25, 16 Kwi 2010    Temat postu:

Ja podobnie jestem zachwycona profesjonalizmem i doskonałym przygotowaniem wszystkiego. Bardzo podoba mi się wyciszona postawa Komorowskiego i Tuska, który wcale nie znikł (jak wmawia nam jeden z ojców dyrektorów), a znajduje się na właściwym miejscu.
Cała oprawa tych smutnych uroczystości jest piękna, wzruszająca i bez zarzutu.
Wiem, ze się powtarzam za Wami i ze jest to już nudne, wszystkie przytakujemy, bo nam się to podoba. Ale nie podoba się to zwolennikom PIS-u, stąd złość i nagonka za byle co (choć nawet byle czego nie udaje się znaleźć w tej perfekcji, więc się coś wymysla, by wytknąć), oni by chcieli chaosu, bałaganu, braku profesjonalizmu, prywaty, a najchętniej kampanii wyborczej Komorowskiego już od soboty (poprzedniej!)...
Confused
Daga
PostWysłany: Czw 21:05, 15 Kwi 2010    Temat postu:

Rozmawiałam dziś ze swoim mężem o profesjonaliżmie Wojska i doskonałej organizacji Instytucji 'osieroconych', o tych pięknych i bogatych obchodach , o sprowadzaniu i powitaniu tragicznie zmarłych.
Rozmawiałam również z róznymi znajomymi i wszyscy są pod wrażeniem!
Każdy mówi o zmianie jaka zaszła w stosunkach z Rosją.
Ale kazdy wspomina, że Tusk jest takim kontaktowym i ciepłym człowiekiem, że kamień by przemówił, tylko nie Jarek ( ale on ma przeżycia i roznoszą go ambicje z brata zrobić króla ) Wink
Jestem dziwnie spokojna, że i uroczystości na Wawelu "w smoczej jamie" bedą zapięte na ostatni guzik, choć czasu mało.

PANIE PREMIERZE - MISTRZOSTWO!!!!

Prośmy o wiarty, żeby chmura nie pokrzyżował królewskiej uroczystości.
hajdi
PostWysłany: Czw 16:02, 15 Kwi 2010    Temat postu:

W związku z obawami niektórych, że może dojść do ataku terrorystycznego w niedzielę w Krakowie (tyle głów koronowanych i prezydentów) Jerzy Dziewulski uspokajał wczoraj, że za mało jest czasu do zorganizowania "porządnego" zamachu. I dobrze, że u nas w kraju nie ma rodzimego terroryzmu bo pozostała część kraju, z wyjątkiem południa, będzie odsłonięta. Trochę to niepokojące!
Ewa z Tarnowa
PostWysłany: Czw 15:38, 15 Kwi 2010    Temat postu:

Też jestem zbudowana postawą najważniejszych osób w państwie. Wszystko chodzi jak w zegarku, nie wiem czy oni wogóle sypiają, czy mają kiedy.
Jestem z nich dumna. Exclamation
Podpisuję się obiema rękami pod postem IŚki.
hajdi
PostWysłany: Czw 15:30, 15 Kwi 2010    Temat postu:

Myślałam dokładnie o tym samym co IŚka. Te wszystkie przygotowania wymagały ogromu pracy, gdy wczoraj zobaczyłam te trumny, flagi tabliczki, to wszystko zostało przecież przygotowane w ogromnym pośpiechu, tych żołnierzy ściągniętych chyba ze wszystkich jednostek w kraju. Nie ma żadnych uchybień. Jestem podbudowana.
A gdy dzisiaj wracałam z Katowic nigdzie nie zobaczyłam ani śladu radiowozu, żadnego policjanta. wszystkie siły ściągnięte zapewne do Warszawy i Krakowa. Oby nie doszło do jakiejś innej tragedii.
BB
PostWysłany: Czw 15:24, 15 Kwi 2010    Temat postu:

Tak, Tak IŚ-ko ! Należą im się wszystkim najwyższe słowa uznania i szczere podziękowania !
To aż nieprawdopodobne, że wszystko "idzie jak w zegarku" - taka myśl pojawia się bardzo często pomimo tego, że wszystko oglądam ze ściśniętym ze wzruszenia i żalu sercem i przez łzy.
A nasi Drodzy - Premier i Marszałek stanęli na szczytach - mówią i robią właśnie to co powinni. Jak Oni to robią ! Na twarzach widać, że bardzo to przeżywają, widać zmęczenie - ale to wszystko.
Myślę, że każdy z Nich jest po prostu sobą. I za to trzeba im właśnie dziękować.
Wiem, że są tacy (nie powiem ludzie!) którzy w wiadomych miejscach wygadują i wypisują niesamowite rzeczy na Ich temat, ale mnie to nie interesuje, więc szczegółów nie znam - ale mogę sobie wyobrazić.
Chciałabym, aby Marszałek i Premier wiedzieli o tym, jak ciepło o Nich myślimy !
ans
PostWysłany: Czw 15:08, 15 Kwi 2010    Temat postu:

Też jestem pełna uznania dla naszych służb.
Oglądałam informacje władz Krakowa i Warszawy na temat przygotowań do sobotnich i niedzielnych uroczystości i uświadomiłam sobie jak wielka to praca te przygotowania.
Chciałbym aby wszystko odbyło się bez zakłóceń .
Równocześnie odczuwam coraz większe zmęczenie i cień wątpliwości się wkrada czy potrzebne są aż takie wysiłki żyjących, aż takie koszty.
Te wątpliwości wzmocniło przeczytanie wiersza Marcina Wolskiego ukrytego pod linkiem dodanym przez Pacyfka.
Słyszę o tym co napisała Rzeczpospolita o "rodzinach ofiar katastrofy pozostawionych bez pomocy". Z krótkiego streszczenia problemu wynika, że którejś z wdów pomagają znajomi, bo "państwo pozostawiło ją bez pomocy".
Domyślam się, że ta pani o której mowa jest osobą mało zaradną, przytłoczoną nagłą stratą. "Znajomi" zamiast pomóc tej pani w załatwieniu formalności i uzyskaniu pomocy, która została przecież zadeklarowana przez rząd wolą żalić się dziennikarzom.
Inny świat
PostWysłany: Czw 12:53, 15 Kwi 2010    Temat postu: Wyrazy uznania

Jeszcze może przedwcześnie chwalić za całokształt oprawy żałoby narodowej ale jak dotąd wszystko funkcjonuje bez zarzutu.
Po pierwsze - kraj nie miotał się w chaosie i niepewności: co dalej?
Po drugie - wszystkie państwowe instytucje, które w takich przypadkach funkcjonują, zaprezentowały najwyższej próby profesjonalizm.
Przygotowanie na czas żałoby narodowej z powodu śmierci głowy państwa jest z pewnością wpisane w scenariusz ich działania ale ich wysiłek w tym przypadku był stukrotny.
Po trzecie - władze Warszawy musiały sobie poradzić z totalnym całotygodniowym paraliżem komunikacyjnym i z tłumami ludzi stojącymi w kolejce do pałacu.
Po czwarte - policja na najwyższych obrotach całodobowo musiała być wszędzie. I widać, że jest
Po piąte - wojsko sprawujące pierwszorzędną rolę w powitaniu powracających na wieczny spoczynek pokazało, jak godnie żegnać zmarłych.
Po szóste - zadbać musiał ktoś o trumny, flagi, stojaki, transport, miejsce wystawienia trumien i całą otoczkę uroczystości na lotnisku.

Dziękujemy Panie Marszałku, dziękujemy Panie Premierze, dziękujemy całemu rządowi, który wita i żegna powracających zmarłych, dziękujemy
Pani Prezydent Warszawy i jej urzędnikom, wszystkim instytucjom odpowiedzialnym za każde przedsięwzięcie, które wykonywano w pospiechu i na taką skalę ale bez zarzutu.
Pożegnania ofiar są podniosłe, uroczyste, wyważone, perfekcyjnie przygotowane.
Nie wątpię, że sobotnie uroczystości, na przygotowanie których jest więcej czasu zostaną w pamięci jako godne uhonorowanie ofiar katastrofy.
Wielki szacunek dla żywych, którzy potrafili wywiązać się ze swoich obowiązków...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group