 Wysłany: Pon 16:52, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Zawistny wyraz twarzy ? Gdzie to zobaczyłaś, na stronie GazWyb ? WIdac chcesz tylko zobaczyć to co masz zakodowane w głowie. Brak argumentów, jedynie język nienawiści.
Nic Tobie do tego kto pojedzie i będzie identyfikował. Ogarnij się chora z nienawiści, kobieto  |
|
| Wysłany: Pon 16:24, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Jestem zadowolona, że śp. Maria Kaczyńska będzie jutro obok męża na katafalku.
Nie jestem szczęśliwa, że człowiek z zawistnym wyrazem twarzy jedzie rozpoznawać, prezydentową. |
|
| Wysłany: Pon 14:57, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Widziałem na własne oczy skutki katastrofy lotniczej. Miała miejsce dnia 6 lutego 1960 r. w pobliżu wiaduktu kolejowego na ul. Powązkowskiej w Warszawie, pobliżu Dworca Gdańskiego. Rozbił się Mig 15 bis (4,5 ton metalu).
Nie miejscu wypadku, na pierwszy rzut oka, nie było śladu po samolocie. Dopiero na głębokości 2 m wykopano pierwsze elementy stalowe, działka i dźwigar skrzydła. Po pilocie został kawałek kurtki z fragmentem zamka błyskawicznego. Komunikaty o rezultatach rozpoznawania ofiar będą bardzo lakoniczne. Lepiej sobie tego nie wyobrażać. |
|
| Wysłany: Pon 14:53, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Słuchałam w tvn24 wypowiedź minister Kopacz o tym jak odszukała i z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością rozpoznała szczątki pani Marii Kaczyńskiej. Formalna identyfikacja zostanie zakończona kiedy potwierdzi ją brat Marii Kaczyńskiej (już wylądował w Moskwie jak powiedziała pani minister).
Dziennikarz tvn24, który odezwał się chwilę później mówił , że identyfikować będzie Jarosław Kaczyński. Poraża mnie brak profesjonalizmu dziennikarzy. Podają niesprawdzone informacje, nie słuchają uważnie rozmówców, przekręcają fakty.. |
|
| Wysłany: Pon 14:44, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Te ciała na pewno nie wyglądają jak ciała zmarłych na szpitalnych łóżkach. Zwłoki pani Marii Kaczyńskiej zostały rozpoznane po lakierze na paznokciach.
Dalszy komentarz chyba zbędny. |
|
| Wysłany: Pon 14:35, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Podejrzewam, że Smoleńsk nie ma nawet wystarczająco dużego zakładu medycyny sądowej z wystarczającą liczbą lodówek.
Niby prozaiczne, a jednak niezbędne, choćby ze względów sanitarno-epidemiologicznych. O bardziej drastycznych myślach, które przychodzą mi do głowy, a zawiązanych z tą sytuacją, nie chcę nawet wspominać, bo te ciała nie wyglądają jak ciała ludzi zmarłych na szpitalnych łóżkach. |
|
| Wysłany: Pon 9:44, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Wczoraj w nocy zerknęłam na fsk. Byłam przerażona.
Widziałam tekst kogoś kto żalił się, że jego posty nie są dopuszczane, bo "nie są bezmyślnymi laurkami chwalącymi zmarłego prezydenta". Za to tekstów jątrzących i po prostu głupich było całe mnóstwo. Ludzie przykładowo oburzali się, że ciała ofiar katastrofy przewieziono do Moskwy, doszukiwali się w tym jakichś ukrytych celów strony rosyjskiej. Przecież istnieją ścisłe procedury , które zawsze mają zastosowanie w przypadku wypadków lotniczych ! Przypadkowo wysłuchałam opisu tych procedur kiedy prawie rok temu zdarzył się w Polsce wypadek pilota białoruskiego na pokazach lotniczych. Wówczas to Polska była zobowiązana do przeprowadzenia śledztwa na miejscu wypadku, a Białorusini dołączyli ze swoimi specjalistami. W Rosji także wszystko przebiega zgodnie z tymi międzynarodowymi procedurami. To, że część śledztwa przeniesiono ze Smoleńska do Moskwy wcale mnie nie dziwi. Smoleńsk nie ma odpowiedniego zaplecza do przeprowadzenia tych wszystkich szczegółowych badań, także do przyjęcia rodzin ofiar. Lotnisko w Smoleńsku w zaistniałej sytuacji musi być wyłączone z ruchu, bo kolejnym ryzykiem byłoby przyjmowanie tam samolotów z rodzinami ofiar. |
|
| Wysłany: Nie 6:16, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Jestem niemal pewny, że funkcję moderatorów pełnią studenci. Wielokrotnie kasowano mi wypowiedzi, których moderatorzy po prostu nie rozumieli. Bawiłem się kiedyś pisywaniem takich tekstów, które docierały do ich świadomości dopiero po kilkunastu minutach i wtedy posty znikały. Praca moderatorów jest nużąca, trwa wiele godzin i byłaby droga w przypadku poważniejszych pracowników. Technicznie sprawa nadzoru jest bajecznie prosta. Komputer w akademiku, hasło dostępu i za marne złotówki jest cała armia cenzorów. Skutkami takiego procederu jakoś nikt się nie przejmuje, choć nie wierzę, że o nim nie wiedzą szefowie stacji. | |
| Wysłany: Sob 3:26, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Dąbek to chyba moderatorek, a krytyki wyjątkowo nie znosi, bo sie ze swoją zarozumiałoscia obnosi.
Mili moi od początku, dla zbutwiałego żołędzia nie miałam i jeśli odpowiadałam to tylko raz!!!!!! i sie tego nauczył, że z nim nie dyskutuję. Ale kiedyś nazwałam go "pojazdem chrystusowym" !!!! Proszę sobie wyobrazić, że ktoś teraz mi na złość wlazł na wątek i podpisał sie "pojazd chrystusowy". Myślał chyba zgniły żołędz, że sie strasznie przejme tym i tu go rozczarowałam, bo nie podejmuję rozmowy z chamami. Tam gdzie on sie zes........ na wątku , to nawet pozdrowienia nie przechodzą. Pandusi:) to chyba z 7 razy pozdrowienia przesyłałam w odpowiedzi i nic!!!! A niech ich wszystkich KACZKA kopnie!!!!!! |
|
| Wysłany: Pią 23:30, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Warto było Pacyfku
ponarzekać przy piwku na tamtych forumach w antyquercusowych tłumach Złączyła nas wtedy na dobre i złe Nienawiść do twórców tej IV eRPe. Dziś gdy czwarta zdechła Quercusom dopiekła Klęska ich dziwactwa. Wybaczmy wariactwa Przegrańcom i trollom. Dzisiaj wszyscy wolą Pogwarzyć bez kłótni Pośpiewać przy lutni. Z jednego jednak cieszę się kochani, Że żeśmy się dzięki tej czwartej poznali. 
 |
|
| Wysłany: Pią 10:58, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Ansiu. Czytając posty na fsk dochodzę do wniosku, że:
Już tak dobrze kiedyś było fajnie nam się żyło Wolska była - RP IV-ta każdej cyfry warta. Ale,ale moi mili dobre nie trwa wiecznie. Czas przeleciał i znów III-cia żal pośladki ściska, z tego żalu i tęsknoty padają ludziska. |
|
| Wysłany: Czw 12:21, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Zazwyczaj pomijam milczeniem takie brednie. Bardzo rzadko odzywam się na fsk, ale tym razem dosłownie "rzuciło mną" kiedy przeczytałam .
Nie podoba mi się takie forum na które można wysyłać bredzenie chorego z nienawiści umysłu, a "nie puszczają" kiedy ktoś chce odpowiedzieć co o tym myśli. To zniechęca mnie nie tylko do fsk, ale także do "Szkła kontaktowego"  |
|
| Wysłany: Czw 10:46, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Z niego to już jest taki koleś co to lubi wsadzać kil w mrowisko i żadnej świętości nie przepuści. Najlepiej byłoby zignorować takie oczadziałe bredzenie, ale użytkownicy fsk jeszcze do tego nie dorośli |
|
| Wysłany: Czw 9:58, 08 Kwi 2010 Temat postu: Cenzura na fsk |
|
| http://www.tvn24.pl/1,251,24,67633464,178288346,2119702,0,forum.html
Pojawił się tam taki post Quercusa. To nikomu z tamtejszych moderatorów nie przeszkadza, ale odpowiedzi są cenzurowane (moja wylądowała w koszu). Chciałam odpisać, bo pseudodowcipny stek bzdur zaserwowany przez Quercusa mnie wzburzył  |
|