Autor Wiadomość
ans
PostWysłany: Wto 16:09, 20 Sty 2009    Temat postu:

Także pozytywnie oceniam zdymisjonowanie wiceministrów, jeśli już Ćwiąkalski odszedł (na pewno w nieodpowiednim momencie, choćby takie plany premier miał wcześniej).
Na temat komisji śledczej już napisałam w oddzielnym wątku, więc nie będę się powtarzać. Evil or Very Mad
DAK
PostWysłany: Wto 15:44, 20 Sty 2009    Temat postu:

Wkurzyłam się okrutnie i napisałam natychmiast u Kuraka :

"O ile dymisja Ćwiąkalskiego przewijała się od paru tygodni jako medialna plotka, o tyle czas na to zdaje mi się niefortunny. Być może Tusk miał już taki zamiar i tu złapał tylko pretekst. Jak słucham jak to honorowo na zachodzie ludzie odchodzą, to kiwam głową z politowaniem, bo to i tam jest tylko i wyłącznie sposób na ucięcie sprawy i sposób szybkiego wyjścia do przodu, nic ponad to. To gawiedzi się chrzani o honorze, a w środku wykonuje się tylko polityczne ruchy, dzięki którym opcja rządząca najlepiej wychodzi z kryzysu.

I tu nie chodzi o ciamciaramcię, choć taki wizerunek z tego wychodzi. Uważam, że Tusk tę decyzję o dymisji Ćwiąkalskiego sam wcześniej już podjął. Ale czas po temu niestety zrobił się niefortunny. Sprawdzianem na to będzie, czy ci wiceministrowie odpowiedzialni za więziennictwo też zostaną zdymisjonowani. Jeśli nie, to będzie oznaczało, że przedstawiona przeze mnie hipoteza podłoża jest prawdziwa. Trudno by się wówczas doszukiwać rzeczywistego uzasadnienia dla dymisji takich pojęć jak honor, czy odpowiedzialność.

Jarosław Kaczyński jest mistrzem stawiania zasadzek i szybkiego reagowania swoim ciężkim PRem. Nieważne, czy im wzrośnie, ważne by PO zmalało. I nie trzeba się zbytnio rozglądać by to przewidzieć, to widać i tu na portalu. PiS doskonale wie, że sprawy Olewnika długo nikt nie rozwikła, jeśli kiedykolwiek. Może więc na tej sprawie jechać jak na łysej kobyle, podbijać emocje ludu, bo doskonale wie, że sprawa naprawy systemu sprawiedliwości to robota na lata. Jeszcze tylko brakuje Komisji Śledczej i po PO.

Jaś wybierze Parię Demokratyczną, Krzyś POLSKĘ XXI, a reszta będzie miała w dupie wrzucanie kartek do urn. Jaś się zawiedzie, bo liczył na ruszenie gospodarcze, a tu świat, a nie kraj decydować będzie o widomych efektach. Krzyś powie - cholera mam dość tej ślicznej gadki-szmatki, z której nic nie wynika. PiS będzie umiał rozgrywać i jednych i drugich. Podzielimy się na jeszcze mniejsze kupki i przy następnych wyborach to do urn pójdą już tylko "wierzący" w populistów, reszta zostanie w domu.

Właśnie słowo stało się ciałem - Palikot sam zrezygnował z przewodniczenia komisji.
Twierdzę niestety, że Tusk daje się łapać PiSowi w pułapki offsidowe. Sad
CZARNY WTOREK."


To napisałam przed dymisjami następnych wiceministrów.
Ale dymisje następne wskazują, że na logikę jednak Tusk patrzy.
Tusk robi tym szybki krok do przodu. To lepsze.
Ministrowi Cichoszowi CBA deptało od prawie roku po piętach z podsłuchami włącznie i tu być może, że lepiej skorzystać z okazji i zdymisjonować, niż się w łajnie babrać dalej.

Ale powołanie Komisji Śledczej odbieram jednak jako to, że PR jest u premiera nad meritum. Chyba że Komisja zacznie działać już po wyborach do PE. To może być, by lokalni watażkowie uwikłani na styku prokuratury, sądu i policji, też zaczęli się trochę bać.
ans
PostWysłany: Wto 13:35, 20 Sty 2009    Temat postu:

Słuchałam, oglądam, słyszę rozmaite komentarze...
Z zadowoleniem stwierdzam, że opinie w tej sprawie wielu poważnych ludzi nie różnią się od mojej opinii.
Tylko co z tego wyniknie ?
Ktoś z komentujących stwierdził, że "PIS dostał palec, którego się domagał, to teraz za całą rękę sięga".
I właśnie tego należało się spodziewać !
hreczka
PostWysłany: Wto 12:26, 20 Sty 2009    Temat postu:

.
Polecam dzisiejszą wypowiedź Zbigniewa Ćwiękalskiego;

Cyt. : "... To dymisja wizerunkowa..." klik --->
ans
PostWysłany: Wto 10:36, 20 Sty 2009    Temat postu: Dymisja Ćwiąkalskiego

Moim zdaniem Ćwiąkalski był dobrym ministrem. Owszem, są kraje (ponoć bardziej cywilizowane), w których regułą byłaby taka dymisja.
Minister Ćwiąkalski nie zareagował tak jak Ziobro po samobójstwie B. Blidy.
Sprawa Blidy była polityczna , a udział w niej Ziobry niewątpliwy.
Sprawa Olewnika ciągnie się od wielu lat.
Nie podobało mi się wczorajsze wystąpienie Nowaka , w którym zapowiadał ostro, że "premier wyciągnie konsekwencje". To sugerowałoby, że to jednak premier zażądał dymisji.
Moim zdaniem premier popełnił błąd. Wystarczyło pohukiwanie Ziobry i reszty PIS aby premier natychmiast zrobił to do czego nawoływali.
Nawoływali, mimo to, że sami w jakimś stopniu odpowiadają za niewyjaśnienie do końca (?) sprawy Olewnika. Pierwsze samobójstwo "w tej sprawie" wydarzyło się w czasie kiedy ministrem sprawiedliwości był Ziobro !
PIS bezczelnie stara się wykorzystać sprawę kryminalną i moim zdaniem lokalną . Są jak hieny.
To już drugi z kolei przypadek kiedy premier wychodzi na przeciw oczekiwaniom PIS. Pierwsze było karanie Palikota.
Ktoś powie, że dymisja Ćwiąkalskiego utnie dyskusje i wytrąca PIS -owi broń z ręki. Moim zdaniem nic pozytywnego z tej dymisji nie wyniknie.
Już teraz Kamiński z kancelarii przypomina, że mądry prezydent przestrzegał Tuska przed mianowaniem Ćwiąkalskiego.
Jeszcze jedno, gdyby minister Ćwiąkalski ingerował w pojedyncze śledztwa i osobiście "pilotował" sprawę Olewnika byłby drugim Ziobrą. Chyba nie na tym polega rola ministra !
Pazik, którego samobójstwo wywołało te ostatnie wydarzenia był skazany na dożywocie. Nie wyobrażam sobie żeby minister sprawiedliwości osobiście pilotował takiego skazanego przez wiele lat. W sprawie Olewnika zostało osądzonych i skazanych 15 osób.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group