Autor Wiadomość
BB
PostWysłany: Śro 17:18, 03 Mar 2010    Temat postu:

Szaraczkiem zwykłym i marnym jestem, nie bardzo więc rozumiem przemawiającego Pana Rostowskiego, ale podchodzę do tego z pełną ufnością i głęboką wiarą, że dzięki niemu będzie dobrze. Jestem zresztą niezmiennie zachwycona jego stoickim spokojem bo to naprawdę wielka sztuka trzymać nerwy na wodzy w kontaktach z kimś takim jak ten nieszczęsny "pan veto" obstawiony samymi "geniuszami" ekonomicznymi
tudzież hakami na każdego i na każdy temat.
Ale mógłby chociaż w jednej sprawie zachować się przyzwoicie !
Daga
PostWysłany: Śro 1:02, 03 Mar 2010    Temat postu:

Pięknie Ansiu:) wyszło Very Happy
Tak ja sobie myślę, że 'mały' i jego doradcy nie dorastają do pięt Vincentemu i tak właściwie niewielu wie, o co w tym wszystkim chodzi.
Tylko, że jak kryzys nadciągał to wszyscy!!!!! prócz niewielu, chcieli na rządzie i Rostowskim 'ostatniego psa powiesić'.
Uznanie dla swoich działań ma w PO, rządzie i w świecie, tylko nie w pisduchach i pałacu.
ans
PostWysłany: Śro 0:06, 03 Mar 2010    Temat postu:

Daga napisał:
W pałacyku, tuż nad lochami,
spotkali się dzisiaj - 'mały' z doradcami

Gdy samotny Vincent zjawił się z "pakietem"
obietnic nie dostał, postraszyli wetem
"Żadna go poważna siła nie popiera "
poskarżył się mały(a brat haki zbiera)
Długo coś mamrotał swoim obyczajem
małość i mlaskatość, który rządzi krajem

Próbowałam "pociągnąć" balladę, którą Daga rozpoczęła Wink
Daga
PostWysłany: Wto 23:15, 02 Mar 2010    Temat postu:

W pałacyku, tuż nad lochami, spotkali się dzisiaj - 'mały' z doradcami i min. Vincent Rostowski.
Minister o pięknym imieniu udał się do "Weta", zeby rządowi wet nie robił, bo ruszają z pakietem ustaw wyprzedzających 'upadający kryzys', lecz jeszcze mogacy nam zrobić ała!
Oczywiście nikt nie wie co zrobi 'mały' człowiek, bo często wraz z bratem co innego mówili i co innego robili.
Daga
PostWysłany: Czw 3:47, 25 Lut 2010    Temat postu:

Właśnie!!!!!! BOMBERA do dzisiaj nie złapali.
Ciekawe co teraz wymyślą?????
DAK
PostWysłany: Śro 22:39, 24 Lut 2010    Temat postu:

Dent nie mógł przecież upublicznić tego, co zostało już zaklepane dla RZEPY.
Tak było za każdym razem – najpierw Xero (częściej oryginał niż kopia) coś chlapał “a dziad wiedział nie powiedział", a RZEPA odpowiadała “a to było tak”.
Będziemy mogli niedługo podziwiać ich niezmienny obraz politycznego sprytu – całe frazy ściśle tajnych zasobów BBNu, najtajniejszego Raportu drukować będzie RZEPA, a pisi będą rechotać (jak Lepper), że rząd sobie nie radzi, a nawet oskarżyć rząd o przeciek, ba, nawet o sabotaż, bo na pewno ten wstrętny rząd zrobi to by zrzucić podejrzenia na PiS i P.denta.
I wcale się nie zdziwię, gdy dojdzie do nieudanego zamachu na denta, po którym tenże znajdzie się w szpitalu, a wówczas oczywistą oczywistością to jego kopia będzie MUSIAŁ kandydować. Przecież drugi raz numeru z bomberem nie powtórzą, muszą to jakoś ubarwić, dodać dramaturgii i stanu zagrożenia.
Daga
PostWysłany: Śro 14:13, 24 Lut 2010    Temat postu:

No cóż!!!!
- sam się angażując w PRAWYBORYw PO prosi, żeby go nie 'kręcać'
- jako 'głowa' wetująca, stawia tezę, że nic by ustawa SZ nie dała, więc 'uratował pacjętów'
- ma wizję wszystkich dziedzin gosp., ale MY wiemy, że nie ma wiedzy!!!!a doradcysą wątpliwej jakośći
- miały być wstrząsające rzeczy, są jakieś 'wylane resztki z pomyj'

PANIE PREZYDENCIE! ZA DUŻO PAN NA GŁOWĘ BIERZE I ZA DUŻO TYCH PRACOWNIKÓW W PAŁACU.
KAŻDY COŚ KLEPNIE OZOREM DO UCHA I JEST 'ZAWIERUCHA'
DAK
PostWysłany: Śro 14:02, 24 Lut 2010    Temat postu:

Surprised Przeczytałam i zaniemówiłam.
Słuchajcie - ON JEST CHORY!!!

Crying or Very sad Ale odkrycie! Wiemy, wiemy od dawna.
Ale nie sądziłam, że aż tak!!!
hreczka
PostWysłany: Śro 13:49, 24 Lut 2010    Temat postu:

.

"Ludzie listy piszą..."





Przeczytaj cały list od prezydenta:

http://wiadomosci.onet.pl/2132865,11,opublikowano_list_prezydenta_dzisiaj_problem_ma_po,item.html

.
Daga
PostWysłany: Śro 9:23, 24 Lut 2010    Temat postu:

Mają pałacowi co robić!!!!!

NIECH PILNUJĄ TECZEK!!!!!!!

Broń im sie stępiła Very Happy
BB
PostWysłany: Śro 8:09, 24 Lut 2010    Temat postu: LOCHY LECHA

Proszę - przeczytajcie w dzisiejszej GW "CO KRYJĄ LOCHY LECHA" !
Wstrząsające, chociaż temat nie nowy i żadna niespodzianka, ale jak się to tak "ciurkiem przeczyta ze zrozumieniem" to adrenalina podskakuje pod sufit.
Na koniec czytania doszłam do jednego słusznego wniosku - tyrani o najgorszej opinii i reputacji politycznej na całym świecie, to co robili, robili przynajmniej z otwartą przyłbicą i nie wstydzili się swoich świństw i draństw wszelkiego kalibru.
Nam się zaś trafił świętoszek co to "modli się pod figurą, a diabła ma za skórą", a na dodatek aż kipi w nim miłość do Ojczyzny i mamrocze wciąż frazesy o umiłowaniu prawa i sprawiedliwości.
Szczyt zakłamania, hipokryzji i obłudy razem wziętych!
Niech to się wreszcie skończy, a Kaczory, Macierewicze, Olszewskie i im podobne kreatury znajdą się w miejscu dawno im przeznaczonym - w szambie, które tak sobie upodobali.

Na otarcie łez po czytaniu powyższego, dostrzegłam najnowszy sondaż -
58 % dla PO - może więc nie jest tak źle ! Trza wytrzymać!

http://wyborcza.pl/1,75478,7595378,Co_kryja_lochy_Lecha.html

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group