Autor Wiadomość
DAK
PostWysłany: Czw 0:56, 11 Lut 2010    Temat postu:

Absolutnie nie zgadzam się z Kaliszem. Ale go rozumiem, jest z opozycji i tak gadać musi.
Ale niech gadają i niech te słupki tak Platformianym znów nie rosną. Nie ma nic bardziej groźnego dla PO jak wysokie sondaże, bo to usypia wszystkich, którzy PiSuarów chcieliby nie dopuścić do władzy. Między innymi temu właśnie Lech zawdzięcza swoje zwycięstwo 4 lata temu - tym wszystkim, co to im się nie chciało pójść do urn, bo "Tusk i tak wygra, ale niech ryży nie myśli, że jest aż tak uwielbiany".

Ps. Nadal nie tracę nadziei na kogoś spoza Platformy, na blogu Romskey wymyśliliśmy nowych kandydatów - Jerzy Stępień i Marek Safjan Wink
ans
PostWysłany: Czw 0:39, 11 Lut 2010    Temat postu: Czy błąd ?

tu opis rozmowy u Rymanowskiego
Moim zdaniem to zupełnie naturalne, że w tej chwili "następca" Tuska uzyskuje mniejsze poparcie niż miał Tusk .
Sympatie się rozkładają , bo jeszcze nie ustalono kto na pewno będzie następcą Tuska. Wielu marzy o tym trzecim, czyli o Cimoszewiczu. U nas (na Spotkaniach) od dawna były te marzenia , ale kiedy Tusk ogłosił, że nie startuje coraz częściej słyszy się o Cimoszewiczu w różnych mediach.
Jak już będzie konkretny kandydat wtedy sondaże będą bardziej wiarygodne.
To przykre, że akurat w tym sondażu, który omawiano Komorowski ma jeden punkcik mniej niż Kaczyński, ale Kaczyńskiemu poparcie wcale nie wzrosło w porównaniu z tym jakie ono było kiedy miał rywalizować z Tuskiem. To tylko Komorowski natychmiast nie przejął całego poparcia Tuska (w tych sondażach). Część sondowanych marzy o Cimoszewiczu, czy Sikorskim i dlatego nie popierają Komorowskiego.
Osobiście wolałabym aby obecny prezydent nie wszedł do II tury wyborów, ale poprzednie sondaże (z Tuskiem jeszcze) także dawały mu drugie miejsce Crying or Very sad

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group