Autor Wiadomość
hreczka
PostWysłany: Wto 21:43, 13 Sty 2009    Temat postu:

hajdi napisał:
(...) ale ze mnie to taka roztrzepana (...)

Wiemy, wiemy, znamy, znamy! Wink ...Taka już Twoja "roztargniona uroda"... Very Happy
hajdi
PostWysłany: Wto 21:20, 13 Sty 2009    Temat postu:

AAAA, Hreczuś wielkie dzięki, tak mi coś mignęło w odpowiedzi Ansi, ale ze mnie to taka roztrzepana pedantka Very Happy
Wiem, że to wygląda na oksymoron, ale taka już jestem Sad
hreczka
PostWysłany: Wto 20:56, 13 Sty 2009    Temat postu:

.
Hajduś, jeżeli dobrze zrozumiałam, (bo jak - nie to Ansia mnie poprawi!), - to TAMTEN "Łańcuszek" -
- będziemy "rozszyfrowywać autorsko" - DOPIERO po jego zamknięciu! Rolling Eyes
hajdi
PostWysłany: Wto 20:28, 13 Sty 2009    Temat postu:

Dziękuję Ansiu tego bym raczej nie zgadła Smile
A gdzie opisywać przytoczone w łańcuszku wiersze, czy nadal tutaj?
Czy nr 15 to Norwid? Strzelam tak spod palca, bez sprawdzenia Wink
ans
PostWysłany: Wto 0:03, 13 Sty 2009    Temat postu:

Sprawdziłam, Hreczka nawiązała do rozmowy Very Happy
Biedronka tak bezpośrednio nie nawiązała, ale... nastrój zmieniła i przyznam, że nawet mi to pasowało, bo poprzednia zwrotka mówiła : jeno wyjmij mi z tych oczu..i.t.d,
a w następnej radzono, aby raczej psa do serca przytulić Wink
Ten właściwy "łańcuszek" najlepiej jeśli "rozpracujemy" w tamtym wątku (t.zn kiedy uznamy, że zbyt długo się ciągnie zakończymy dodawanie ogniw i przystąpimy do odgadywania autorów strof.)
W tym pierwszym łańcuszku jeszcze tylko jedno ogniwo (nr 4) nie zostało dotąd opisane. To już go opiszę :
To jest fragment wiersza "Jesień" Edwarda Stachury.
hajdi
PostWysłany: Pon 17:03, 12 Sty 2009    Temat postu:

Jezu! To jakiś obłęd jest Smile
Tu numerki i tam numerki pokrywające się. Musiałam drugie okno otworzyć. Trzeba to uporządkować Wink
Ja w kwestii Baczyńskiego. Dobrze mi się zdawało, że ten utwór nie ma tytułu, tylko trzy gwiazdki, a zwyczajowo nazywa się go od pierwszych słów: "Niebo złote ci otworzę". Przekopałam się przez tomik wierszy słuchając do wtóru Ewy Demarczyk. Podwójna korzyść Smile

Ale, ale, tępa jestem niesłychanie bo znowu nie rozumiem zasady tego łańcuszka obok Confused
Np. wg jakiej zasady Biedronka przytoczyła piosenkę Jana Kaczmarka po Baczyńskim. Potem rozumiem i Ansia i Ola nawiązywały do snu, ale znowu nie pojmuję a propos czego Hreczka przytoczyła kawałek poemaciku Gałczyńskiego "W leśniczówce".


Ja się nie czepiam, ja od zmysłów odchodzę
i chyba lepiej już zajmę się malarstwem, w którym słabo się rozeznaję, a widzę że się Hreczunia dobija do mnie :hamster_explain:
ans
PostWysłany: Pon 12:31, 12 Sty 2009    Temat postu:

Każdy pomylić się może Very Happy
Tutaj pozostało do rozszyfrowania autorstwo ogniwa nr 4, do której to strofy odnosi się "wskazówka nr 4".
Jeszcze trochę poczekam z odpowiedzią Wink
hajdi
PostWysłany: Pon 12:26, 12 Sty 2009    Temat postu:

ans napisał:

Natomiast nr 7 (w tym łańcuszku) to piosenka biesiadna (pisałam o tym powyżej

Przepraszam, "Rodzina" Kabaretu Starszych panów to numerek 7 ale w łańcuszku obok. Pomyliłam się, wybaczenia proszę
Smile

Natomiast nr 10 to wiersz Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, oczywiście w łańcuszku, nie tu. Tytuł podam wieczorem, bo teraz juz absolutnie nie mam czasu Razz
ans
PostWysłany: Pon 0:06, 12 Sty 2009    Temat postu:

Wstyd schowam się w torbę papierową.. Przepraszam Hreczko Embarassed
Ta odpowiedź także prawidłowa Very Happy
hreczka
PostWysłany: Nie 23:56, 11 Sty 2009    Temat postu:

Mogę być Hajdi, a co mi tam! Wink

Nr. 6. to (chyba) "Dobry dzień" - piosenka Ryszarda Rynkowskiego

Rolling Eyes
ans
PostWysłany: Nie 23:52, 11 Sty 2009    Temat postu:

Zgadza się Hajdi ! Very Happy
To jeszcze tylko 4 i 6 pozostało do odgadnięcia.
hreczka
PostWysłany: Nie 23:46, 11 Sty 2009    Temat postu:

Odpowiadam:

3. To - Juliusz Słowacki - "Grób Agamemnona".
5. To - Jan Twardowski - "Istnienie".

Very Happy
ans
PostWysłany: Nie 23:25, 11 Sty 2009    Temat postu:

Brawo Hajdi ! Dobrze odgadłaś autorstwo Antoniego Edwarda Odyńca
Ósmy odcinek "przykładowego" łańcuszka to fragment jego wiersza pod tytułem "Pies-bies". Very Happy
Natomiast nr 7 (w tym łańcuszku) to piosenka biesiadna (pisałam o tym powyżej).
W tym łańcuszku czekają jeszcze na rozwiązanie ogniwa: 3,4,5 i 6. Wskazówki w tym wątku do nich się odnoszą.
hajdi
PostWysłany: Nie 21:53, 11 Sty 2009    Temat postu:

Widzę, że w łańcuszku obok są już inne numery. Ja odpowiadałam na te podane powyżej przez Ansię Smile
hajdi
PostWysłany: Nie 20:44, 11 Sty 2009    Temat postu:

Chryste Panie, Ansiu ale masz wymagania Very Happy

Numerek 7 to refren piosenki "Rodzina" Kabaretu Starszych Panów autorstwa Jerzego Wasowskiego (muzyka) i Jeremiego Przybory (tekst) tak sądzę Smile
Numer 8: Antoni Edward Odyniec sam podawał, że wiersz ów napisał przy pomocy Słowackiego, a tytuł wymyślił Mickiewicz, ale jaki jest prawdziwy tytuł to nie znalazłam poza takim: [b]Epilog do ballad Niewiadomo co, czyli romantyczność. ballada[/b]
ans
PostWysłany: Nie 19:03, 11 Sty 2009    Temat postu:

Przypominam, że tu ciągle nie odgadnięte są niektóre "ogniwa" przykładowego łańcuszka.
Może więc jakieś ułatwienia dodam ?
1 wskazówka :
Jedno z ogniw jest autorstwa poety, który :
był , pamiętnikarzem i tłumaczem, wychowankiem Uniwersytetu Wileńskiego, Członkiem Związku Filaretów.
W 1825 wydał swój pierwszy zbiór drobnych utworów.
Strofa tu zamieszczona pochodzi z wiersza, który autor napisał z pomocą Juliusza Słowackiego, a tytuł wiersza ponoć wymyślił A. Mickiewicz.
Pierwotny tytuł tego wiersza brzmiał :"Nie wiadomo co, czyli romantyczność".
(proszę o podanie nazwiska autora , ostatecznego tytułu wiersza i numerek ogniwa)
2 wskazówka :
Jedno z "ogniw" pochodzi ze znanego wiersza J. Słowackiego (nie jest to jednak początek wiersza) (proszę o wskazanie tytułu i numeru ogniwa)
3 wskazówka : Jeden z wierszy napisał ksiądz-poeta
(Nazwisko, tytuł wiersza i numerek poproszę)
4 wskazówka:
Jeden z autorów urodził się we Francji, do Polski przyjechał w roku 1948.
Zmarł śmiercią samobójczą w wieku zaledwie 42 lat .
(Nazwisko poety, tytuł wiersza, numerek ogniwa)
5 wskazówka :
Jedno z ogniw jest tekstem piosenki, którą śpiewa znany polski piosenkarz (ur. 1951) . Jest kawalerem orderu uśmiechu.
(proszę o nazwisko piosenkarza, tytuł piosenki i tradycyjnie numerek )

Napracowałam się , więc mam nadzieję, że będzie jakiś pozytywny skutek moich "podpowiedzi" Wink
ans
PostWysłany: Nie 15:40, 11 Sty 2009    Temat postu:

"Łańcuszek" to chyba jest dobry pomysł (to samo podsuwał mi także "Chudy").
Hreczko, te fragmenty, które ja wrzuciłam także nie są mojego autorstwa Wink Chciałam aby "wykrycie" skąd fragmenty pochodzą i kto jest autorem było dodatkową zagadką po pociągnięciu "łańcuszka" do jakiegoś końca (kiedy uznamy, że już zbyt długo się "wlecze").
Znam wiersz, który jest Twoim ogniwem , ale powstrzymam się na razie z odpowiedzią. Wiemy już, że jedno z "ogniw" jest autorstwa naszej Biedronki Wink
Przypomniało mi to historię z egzaminu maturalnego mojej córki. Pisała o "czymś tam" i miała za zadanie podeprzeć tezy cytatami wierszy.
Na którąś z tez nie mogła jednak przypomnieć sobie nic odpowiedniego. Wymyśliła więc krótki wiersz (biały) .. Ten wiersz własny zacytowała.
Opowiadała mi o tym zaraz po napisaniu pracy trochę zaniepokojona jaki będzie efekt . Dostała piątkę ! Ale był jeszcze ciąg dalszy tej historii. Na balu , już po maturze polonistka zapytała moją córkę o ten wiersz (bo ciekawy, a ona nie umie nigdzie znaleźć całego testu, a zapomniałaś podać autora Wink )
hreczka
PostWysłany: Nie 14:11, 11 Sty 2009    Temat postu:

.
Niezależnie od tego, jak zostanie nazwany sąsiedni wątek, (obecnie "domino") - nie bardzo rozumiem
zasady tej zabawy; myślałam, że autorzy wierszy - to też jakaś ZAGADKA, ale widzę, że nikt tam
nie zgaduje, a ja dałam wiersz - nie własnego autorstwa ... Rolling Eyes

Question
hajdi
PostWysłany: Nie 13:54, 11 Sty 2009    Temat postu:

Może łańcuszek? Very Happy np. poetycki?
ans
PostWysłany: Nie 1:36, 11 Sty 2009    Temat postu:

Dla ułatwienia ponumerowałam zwrotki :
Odgadnięte na razie :
1. A. Mickiewicz "Powrót Taty" - Hreczka
2.Piosenka "Droga" którą śpiewaliśmy w szkole (nie znam autora słów, treść dotyczyła marszu "kościuszkowców" do Polski, bardzo podobała mi się melodia i dlatego pamiętam )
7. Pieśń biesiadna (autor nieznany)
Pozostałe teksty znanych autorów , może jeszcze ktoś rozpozna ?

Jeszcze jedno sobie uświadomiłam.. Ruszyliśmy z poetyckim "dominem", a ...de facto to co nam z tego wychodzi klasycznym dominem nie jest !
Nie jest dlatego, że trudno sobie w tej konwencji wyobrazić "skoki w bok".
Myślę intensywnie i.. nie wiem jak to co zaczęłyśmy "tworzyć" nazwać..
Bardzo proszę o propozycje (zmienię tytuł wątku "domino" kiedy bardziej odpowiednia nazwa się pojawi).
hreczka
PostWysłany: Nie 1:14, 11 Sty 2009    Temat postu:

.
Z wyjątkiem "Tato nie wraca..." - nic innego nie rozpoznałam ... Crying or Very sad
ans
PostWysłany: Nie 0:07, 11 Sty 2009    Temat postu:

Widzę, że w sb Hajdi pisze, że nie rozumie o co chodzi teraz w tym dominie.
Proponuję więc porzucić ten próbny wątek, a zacząć od nowa.
Dochodzę do wniosku, że najlepsza będzie wersja pośrednia . Nie musi kolejna strofa zaczynać się dokładnie na to samo słowo , ale jednak bezpośrednio nawiązywać do zakończenia poprzedniej.
Spróbuję tutaj nadal testowo wkleić "moje" początkowe strofy i zobaczę co uda się do nich dodać w celu kontynuacji..

1.Tato nie wraca ranki i wieczory
We łzach go czekam i trwodze;
Rozlały rzeki, pełne zwierza bory
I pełno zbójców na drodze


2.Ech, ta droga tonie we mgłach
Znowu kurz i trwoga I burzanu krzak
Wron krakanie ozwie się znów
Kryje się w burzanie przyjaciela grób


3.Nad drzwiami grobu, na granitu zrębie
Wyrasta dąbek w trójkącie z kamieni,
Posadziły go wróble lub gołębie,
I listkami się czarnemi zieleni,
I słońca w ciemny grobowiec nie puszcza;
Zerwałem jeden liść z czarnego kuszcza;


4.Zanurzać zanurzać się
w ogrody rudej jesieni
i liście zrywać kolejno
jakby godziny istnienia


5.Zycie to ciagla meka istnienia
Idac w glab jego tak bez sumienia
Drazymy w sobie gwozdz nieprzezarty
Patrzymy w obraz ten nic nie warty
Ciagle pytania drecza serc glosy
A my na przekor chwytamy losy
Jednemu szczescie drugiemu pech
Dany jest w darze cudowny blef
Lecz coz to nagle serce zabilo
Ostatnim tchnieniem ziemie zabilo
Nie warte zycie nie warta smierc
Wazne jest tylko to co dzis jest.


6.Dzisiaj będzie dobry dzień,
Dzisiaj będzie dobry dzień,
Przestań już się jeżyć, przeżyj,
Ten świetny dzień.
Dzisiaj będzie dobry dzień,
Dzisiaj będzie dobry dzień,
Wysuń nos spod kołdry, dzień dobry,
To ja, głos nadziei Twej.


7.JUŻ SIĘ ROZLEGA MIŁY GŁOS
DZWONECZKIEM Z NASZEJ WIEŻY
WIĘC SPIESZMY WRAZ,JAK KAŻE LOS
POD SZYB NIECH KAŻDY BIEŻY.


8.Bieży, bieży, już ich mija,
Podniósł ogon i wywija,
Czy to pies,
Czy to bies?


No chyba wystarczy ...
Otwarcie do kontynuacji w nowym wątku..
Tutaj proszę odpowiedzieć jakie jest pochodzenie powyższych fragmentów wierszy , pieśni i piosenek Question

Zapraszam do wątku "Domino".. wg zasady powyżej "wyłożonej" proszę o kontynuację. Rozpoczęłam "Domino" fragmentem wiersza może trochę mniej popularnego, ale niewątpliwie znanego polskiego poety Wink
ans
PostWysłany: Sob 21:16, 10 Sty 2009    Temat postu:

Wiem, wiem ..to jedźmy dalej wg wersji drugiej, co nie zabrania i w tej wersji zacząć od konkretnego słowa (jeśli tak się nasunie). Wink
A do "grobu" pozwoliłam sobie dokleić ciąg dalszy Wink
(więcej nie będę psocić Embarassed )
hreczka
PostWysłany: Sob 21:13, 10 Sty 2009    Temat postu:

.
Nie jestem pewna, czy to będzie takie łatwe - znaleźć wiersz zaczynający się
konkretnym słowem...

A może źle zrozumiałam samą ideę ... Rolling Eyes ..
(Jak będzie za trudne, to chętnych ubędzie.)

Embarassed
ans
PostWysłany: Sob 21:05, 10 Sty 2009    Temat postu:

Hmm, to jakby druga wersja. Pierwsza bardziej banalna wymagałaby abyś zaczęła swoją strofę od słowa grób (w dowolnym przypadku).
Przyznam się, że z pamięci nie wiem co mogłabym dopasować (w wersji drugiej) do Twojej (a raczej Mickiewicza) strofy...
Kwiaty coś mi nasunęły :
Bukiety wiejskie, jak wiadomo,
Wiązane były wzwyż i stromo.
W barwach podobne do ołtarza,
Kształt serca miały lub wachlarza
Albo palety. Z niej to, kwietnej,
Kolory brał bohomaz świetny,
Rafael Rawy i Studzianny,
Kiedy ku czci Najświętszej Panny
Malował uczuć swoich kwiaty
W tonacji bladej, choć pstrokatej.
Ja nie o wiechciach z byle chwastu,
Stawianych na werandzie na stół,
Nie o wiązankach z kwiatów polnych,
Może i wdzięcznych, lecz dowolnych,
Nie o "naręczach", specjalności
Wiochen i starszych dam rozwianych,
Niosących je dla wykazania
Polskości swej lub niewinności;
Ja o bukietach z kunsztem, ładem,
Z przewodnią myślą i układem,
O zaściankowych, niestołecznych,
Lecz ogrodniczych, lecz dorzecznych,
Z kwiatów ścinanych nożycami,
Ściąganych pasemkami łyka
Przez popękane, czarnoziemne,
Zgrubiałe ręce ogrodnika.
Spójrz, jak przejmuje i przetyka
Łodygi ich między palcami,
Jak coraz nową barwą plami,
Przeplata, więzi i zamyka,
Znów kładzie, przewiązuje. ściąga,
Palcami jak na drutach robi -
I rośnie wizja półokrągła,
On wzmacnia ją, przystraja, zdobi,
Śledzi spod gęstych brwi oczyma,
Jak pełznie w górę klombik pnący,
A taśmę łyka w zębach trzyma,
milczek surowy - bo tworzący.

No i nie wiem, dalej bawić się w drugiej wersji ?
(pierwsza wersja mogłaby dać w efekcie nietypowy wiersz ) Wink
hreczka
PostWysłany: Sob 20:22, 10 Sty 2009    Temat postu:

.
Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu,
Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi;
Śród fali łąk szumiących, śród kwiatów powodzi,
Omijam koralowe ostrowy burzanu.

/"Stepy Akermańskie", A. Mickiewicz./

Rolling Eyes Czy o coś takiego chodzi?
ans
PostWysłany: Sob 17:07, 10 Sty 2009    Temat postu: Zabawy (?)

Bardzo wiele pomysłów "chodzi mi po głowie"... Myślałam przykładowo o fragmentach wierszy (czy może częściej tekstów piosenek), które mogłyby być "dedykowane różnym znanym osobom (politykom ? Shocked ).
Ale może na początek coś innego.. W malarstwie mamy "domino", więc może i tu ?
Jakiś wiersz(a raczej może fragment podrzucamy i należy do niego dołożyć kostkę w postaci innego wiersza.
Nie wiem tylko czy lepiej aby nowy wiersz zaczynał się słowem którym poprzedni wiersz się kończył, czy bardziej ogólnie tematycznie nawiązywał ?


Może zacznę czymś co potrafię z pamięci zacytować Wink

Tato nie wraca ranki i wieczory
We łzach go czekam i trwodze;
Rozlały rzeki, pełne zwierza bory
I pełno zbójców na drodze


Ech, ta droga tonie we mgłach
Znowu kurz i trwoga I burzanu krzak
Wron krakanie ozwie się znów
Kryje się w burzanie przyjaciela grób


Nad drzwiami grobu, na granitu zrębie
Wyrasta dąbek w trójkącie z kamieni,
Posadziły go wróble lub gołębie,
I listkami się czarnemi zieleni,
I słońca w ciemny grobowiec nie puszcza;
Zerwałem jeden liść z czarnego kuszcza;

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group