 Wysłany: Nie 10:52, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
| Skusił mnie w tym wczorajszym BABILONIE Jerzy Owsiak, którego mogę słuchać zawsze i wszędzie, a więc trwałam dzielnie czekając na "dywanik", myślałam jednak, że nie dotrwam bo ten tokujący głuszec (brawa za to określenie!) przeszedł już sam siebie w obrzydzaniu tego i nie tylko tego programu.
Przypomniałam sobie, że był on pierwszym tvn-owskim dziennikarzem, na którego widok czym prędzej korzystałam z pilota - jak widać było to bardzo słuszne ! Trzy panie w tym jego Babilonie są super, natomiast dyżurna pisowata "papuga" też już od dawna powoduje u mnie odruch wymiotny. Jej gadanie - tak samo jak i jej wszystkich pisowatych koleżanek i kolegów - przypomina do złudzenia grę w "pomidora" - czyż nie? Obojętne jaki jest temat dyskusji i jakie pytanie to u nich słyszymy tylko jedno - pi-jar, lenistwo premiera, nicnierobienie rządu, kłótliwość PO, a teraz jeszcze Rychu i Zbychu na cmentarzu. I czy to nie jest POMIDOR ? |
|
| Wysłany: Nie 1:33, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
| W BABILONIE - Środa, Mucha i pani przesympatyczna siedząca z brzegu ( tylko tak mogę określić, nie zapamietałam nazwiska ) były za zmianą konstytucyjna dającą pełna władzę Premierowi - Kanclerzowi, kim by nie był!!!!
Pani Sadurska bliska kumpela Gosiewskiego ( pisdzielniczka pospolita ), potraktowała proponowane zmiany, jako pi-ar Tuska ( zawsze odnosi sie do Premiera z lekceważeniem wg wytycznych guru, dlatego ja do niej też!!!!!! ) |
|
| Wysłany: Sob 22:13, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
Rzuciłam okiem na ten program i czym prędzej zwiałam, bo tego się nie dało oglądać! Ja na miejscu tych pań już nigdy bym nie przyjęła zaproszenia od tego Tokującego Głuszca - taką teraz on będzie miał u mnie ksywę!  |
|
| Wysłany: Sob 15:15, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
| .
Czy hieny mogą mieć skrzydła? Okazuje się, że mogą! W dzisiejszym programie "Babilon" (tvn24) ... myślałam, że mnie coś trafi! Prowadzący, słodziutki brunecik - imieniem Piotr Marciniak - przeistoczył się w TOKUJĄCEGO GŁUSZCA!
Nikogo innego nie słyszałam, a była tam i M. Środa, J.Mucha i dwie inne Panie, - tylko głuchego na wszystko i zagłuszającego swoje interlokutorki - tokującego Piotrusia... wrrr...  |
|
| Wysłany: Pią 23:34, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
| W temat tego wątku (a także Histerii24) wpisuje się artykuł z najnowszej 'Polityki' (nr 47) pt. "Kuchnia strachu" o programach informacyjnych TVP i TVN, czyli Wiadomościach i Faktach.
To prawda, że niczego się nie dowiadujemy konkretnego, a co się stało temu niemowlęciu, reanmowanemu przez telefon, to ja sama bym chciała wiedzieć, ale tego hieny żądne sensacji juz nie raczyły poinformować  |
|
| Wysłany: Pon 3:38, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
| Kurcze!!!! żeby jeszcze na żywo w jakiejś stacji telewizyjnej posłuchać red. Wojciecha Mazowieckiego?????
Ale w jakiej???? SS - tak sie zmieniła, że na kilka programów tam wskakuję i koniec! |
|
| Wysłany: Pon 1:12, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
Uśmiałam się jak norka  Widziałam Twoje woisy 
I zupełnie nie rozumiem dlaczego Durczok nie rozumie tego, co ja doskonale rozumiem Mnie Pani Minister wszystko doskonale wytłumaczyła.
A gripex, rutinoscorbim i wapno polecam na pierwsze objawy przeziębienia, czy grypy. Infekcję, którą wszyscy przechodzą z gorączką, katarem i kaszlem, stłumiłam u siebie w 2 dni i to bez rozwinięcia się tych wszystkich dodatków oraz bez szczepienia. Tylko należy zacząć się leczyć natychmiast, kiedy tylko poczujemy, ze właśnie coś się zaczyna... No i nie wpadać w histerię, bo histeria, jak każdy stres, obniża własną odporność  |
|
| Wysłany: Nie 18:34, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
| Fajne zestawienie jest na stronie POLSKA THE TIMES
LISek jedzie po mediach w sprawie histerii grypy Grypa szaleje w mediach, a ciut niżej TVNowski celebryta Durczok wypocił (pewnie w pełnym tego słowa znaczeniu List z łóżka złożonego przeziębieniem i wystraszonego pacjenta, a ja bym dodała, że pewnie w malignie - z mocno rozgorączkowanej głowy. Zestawienie aż śmieszy, bo to co napisał Durczok, wyśmiał za chwilę Lis. Ot pluralistyczna gazeta.
Ale najfajniejsze są tam wpisy pod obu artykułami - Durczok powinien się spalić ze wstydu. Lis kończy artykuł słowami "Tylko skąd wziąć szczepionkę na medialną grypę? " - nie wytrzymałam i musiałam tam wpisać, by odwiedził swego redakcyjnego kolegę złożonego gorączką i by zabrał za sobą tę szczepionkę na medialną grypę. |
|
| Wysłany: Nie 16:20, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
| Bardzo dobrze, że wreszcie ruszył temat tego czegoś co jeszcze z rozpędu dziennikarstwem się zwie, ale cóż z tego, skoro zakochane w sobie i swojej robocie "gwiazdy" nie zechcą zapewne wziąć sobie do serca słów krytyki i jako odpowiedź na nią zdwoją wysiłki, aby psuć to czego jeszcze zepsuć się im nie udało.
Mam nadzieję, że i inni dołączą i zrobi się w końcu nieco "szumu" koło sprawy - oby z dobrym skutkiem. |
|
| Wysłany: Nie 15:11, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
| Chwała ludziom, których cechuje taki rozsądek i publicznie go głoszą. | |
| Wysłany: Nie 15:06, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|||
Rzeczywiście komentarz Macieja Kalinowskiego dobry.  |
|||
| Wysłany: Nie 14:25, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
| Jeśli chodzi o Mazowieckiego to powtórzył tekst w "Opiniach", gdzie ktoś dopisał (w tle) ciekawy komentarz o Stokrotce:
http://alfaomega.webnode.com/products/wojciech-mazowiecki-po-wielkiej-wrzawie/ |
|
| Wysłany: Nie 10:51, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
| Przeczytałam oczywiście od razu, tylko jakieś inne sprawy oderwały mnie od forum.
Cieszę, że znalazł się jeden głos rozsądku wśród dziennikarzy, chociaż przypuszczam, że są również inni myślący tak samo. |
|
| Wysłany: Nie 10:50, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
| Hajdi Kochana! Nie umiem podać linka bo ja mam wydanie gazetowe !
Artykuł sobie wycięłam i zachowam dla potomności, bo nie sądzę, aby zachowanie dziennikarzyn uległo wkrótce radykalnej poprawie, a więc prawda o nich będzie niestety długo jeszcze aktualna. A artykuł przeczytać NAPRAWDĘ WARTO ! |
|
| Wysłany: Sob 12:56, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
| To chyba chodzi o ten artykuł Wojciech Mazowiecki - Po wielkiej wrzawie
Dziękuję BBetko - rzeczywiście warto przeczytać. |
|
| Wysłany: Sob 12:09, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
| Może ktoś poda link do tego artykułu? Chętnie poczytam, a nie jestem taka sprawna w szukaniu w sieci. redaktora Mazowieckiego bardzo cenię, szkoda że nie ma go już w SS. | |
| Wysłany: Sob 9:16, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
| Chciałabym bardzo podziękować Panu Redaktorowi Wojciechowi Mazowieckiemu za PRAWDĘ I TYLKO PRAWDĘ o kolegach po fachu. W artykule nie pada wprawdzie słowo HIENY , ale roi się tam od przykładów, że te nasze dziennikarzyny to nic innego jak te wredne stworzenia.
Zgadzam się z każdym słowem red. Mazowieckiego i cieszę się, że napisał to wszystko o czym my tutaj rozprawiamy od jakiegoś czasu. Nawet TVN i TVN24 u niego na czele ! Polecam artykuł "Po wielkiej wrzawie" z podtytułem - Gdy opadły kurz i podniecenie, widać, że przegranym ostatnich "afer" jest także polskie dziennikarstwo (GW z piątku - 6 listopada). |
|
| Wysłany: Czw 22:20, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
| Straszne to to! | |
| Wysłany: Czw 19:44, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
Jestem ciekawa czy ten Terlikowski to jakaś rodzina Małgosi Terlikowskiej z TVN24. Też dzisiaj bredziła hiena jedna  |
|
| Wysłany: Czw 16:11, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
| Na pewno nie kupę pełnej wersji tego artykułu, bo skrócona jest już wystarczająco kretyńska Że im nie wstyd wypisywał takie idiotyzmy? |
|
| Wysłany: Czw 14:28, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
| .
Niejedna "hiena dziennikarska" była już tu wymieniona, ale nie wiem, czy ten... nawiedzony Tomasz P. Terlikowski (i takaż Katarzyna Kozłowska) też? Bowiem odkryli oni - scjentologiczne nawiedzenie PO! Nawet nie będę cytować tej "logiki", gdyż... ... krótką notkę znajdziecie TU: KLIK --> 
Co jeszcze wymyśli ta "czwarta władza" 
|
|
| Wysłany: Pią 15:40, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
| A ja z uporem maniaka twierdzę i od tego twierdzenia nie odstąpię, że jakiś czas temu dwaj "panowie hazardziści" podpadli czymś CBA i wtedy w głowie
szefa (ów?) nie koniecznie tylko z CBA, powstał genialny plan, aby ich wykorzystać do załatwienia Tuska i PO, wobec czego w zamian za łagodne potraktowanie czy "ukręcenie łba sprawie" zażądali odegrania tego całego cyrku z telefonami do wiadomych członków Platformy. Słyszałam wyraźnie, że "podsłuch był w innej sprawie, a AFERA wyszła przy okazji". Czy to nie jest wymowne? |
|
| Wysłany: Pią 13:41, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
| A ja stawiam, ze przeciek był od Kamińskiego! Podejrzenie, przeciw podejrzeniu!
I kto miał wiekszy interes w tym przecieku??? |
|
| Wysłany: Pią 9:46, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
| Za klepanie:- "przeciek może być od Premiera" przywaliłabym bez łeb!
Wczoraj w tej histerii mówił jakiś "półgłówek" -"za odwołanie Mariusza K. premier może stanąć, przed Trybunałem!!!! Większej bzdury nie słyszałam!!! |
|
| Wysłany: Pią 8:30, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
| PIS-dzielce szczekają na Tuska, żądając, by wczoraj było to, co ma być w poniedziałek i lamentując nad jego osamotnieniem, i pewnie oczekując co najmniej rozpadu państwa z braku ministrów, choć przecież ministerstwa są nadal i nadal pracują.
A u siebie porządku nie robią. Dziś usłyszałam, że na 2-gie stanowisko w PIS-ie (zapomniałam jego nazwy) jednym z trzech kandydatów jest Adam Lipiński - pan "chciałabym się dostać do pisu". Nawet jeśli go nie wybiorą, to sam fakt kandydowania przez niego, mówi bardzo dużo... |
|
| Wysłany: Pią 7:53, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
| Daguś - dziękuję za "przybliżenie", a także Wszystkim, którzy jeszcze bardziej mi to wszystko "rozjaśniają.
Z tego co wiem - oglądałam wczorajszy Sejm - absolutnie jestem za Premierem, który po dwóch latach "walenia jak w bęben" i w niego i w cały rząd i w Platformę, zachowuje jasność umysłu i podejmuje wszystkie możliwe kroki, jakie w tych warunkach są dopuszczalne. A do tego, że cokolwiek by nie zrobił i tak się pisiaki wespół z lewicą przyczepią już zdążyliśmy się przyzwyczaić. Był uśmiechnięty i głosił politykę miłości - salwy śmiechu i niewybredne żarty. Teraz ogłosił WOJNĘ O P R A W D Ę - wrzeszczą wniebogłosy, że poszedł na wojnę z PiS-em. To zresztą jest akurat słuszne bo z kim można walczyć o prawdę jak nie z kłamcami i krętaczami. Ale nie będę bezkrytyczna wobec Premiera, bo uważam, że ma na koncie kilka "grzechów" jak chociażby eksperyment z pozostawieniem na stanowisku Mariusza K. , błyskawiczne odwołanie min. Ćwiąkalskiego i usadowienie na "sprawiedliwym" fotelu Czumy. Obydwie te decyzje nie wyszły na dobre ani jemu, ani Platformie. Myślę też, że pomimo wieloletniej znajomości, a miejscami nawet przyjaźni, nie poznał tak do końca ludzi, którymi się otoczył. Ale przecież można z kimś "zjeść beczkę soli" i nie poznać go do tak jak należy. Zapewne czekają nas jeszcze długo wielkie emocje, bo "wojna trwa". |
|
| Wysłany: Pią 1:20, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
| Może jaka niewyżyta? czy cuś
Słuchałam jej w powtórce i dla mnie nic nowego, że zmienia zdanie , ona tylko szminki nie zmienia!!!! Myślałam, że szlag mnie trafi!!!! Premier wyrażnie i wolno. powiedział, że nominacje w poniedziałek, a pisdzielce i inne 'kraczydła' lamentują, ze Premier osamotniony, że najwyrażniej nie ma kim zdymisjonowanych zastąpić!!!!! Premier powiada, że będzie "wojna o prawdę" a 'ścierwojady' i opozycjaszczeka o wojnie wypowiedzianej pisdzielom!!!!! Dobrze, że się przekonałam o niewielkich ruchach w słupkach. |
|
| Wysłany: Czw 22:55, 08 Paź 2009 Temat postu: |
|
| Do kompletu tych co się wypowiadali brakuje czerwonoustej Staniszkis - tej się zamarzył mały gwóźdź u Kamińskiego. Wierzy Kamińskiemu, a nie Cichockiemu, a jeszcze niedawno piała z zachwytu nad tym młodym dżentelmenem. | |
| Wysłany: Czw 22:24, 08 Paź 2009 Temat postu: |
|
| Ansiczko:) widziałam Borowskiego, ale i Wenderlicha - kaznodzieję i szybko przełączyłam, bo go nie trawię
J. Paradowska miała interesującą rozmowę zMarszałkiem Borusewiczem i miałam ochotę na dalszy program ino sie nie udało. |
|
| Wysłany: Czw 22:19, 08 Paź 2009 Temat postu: |
|
| Iśko:) Putra co ma kawał futra, pod nosem, nie odpowiadał na pytania 'maglarki' do końca!!!!
A ona, zawsze to mówię, jak gości u siebie putrów - bredzińskich, to nie daje sobie rady!!! Jak przychodzi ktoś kulturalny: D. Tusk, J.V. Rostowski, Gowin, Schetyna, Radziu Sikorski, to nie da do słowa dojść, muszą prosić - "proszę mi dać dokończyć" Dorn miał rację z tymi "ścierwojadami", ona się łapie  |
|