Autor |
Wiadomość |
BB |
Wysłany: Pon 15:27, 28 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Pacyfku Drogi ! Oj tak tak ! Daję Ci sześć z plusem !!!!!!!!!!!!!!! |
|
|
pacyfek |
Wysłany: Pon 12:32, 28 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Bogusiu. ONO ostatnio w ONZ-ecie wyjaśniło zagranicznym niemotom, że po kilkunastu latach w Polsce, w roku 2007-mym do władzy powróciła postkomuna.
Pewnie w Chicago pod Katedrą św. Jacka lub na Green Point'cie w New York'u słyszało błaganie ludu:
O, Lechu, któryś jest nad nami,
Wyciągnij sprawiedliwą dłoń!
Wołamy z cudzych stron do Ciebie
O wolski duch i wolską broń.
O, Lechu, zmieć te PłO,
Co niszczy kraj,
Do IV-tej Wolski nam
Powrócić daj!
Ty spraw by twierdzą nowej siły
Był dom, nasz dom.
O, usłysz, Lechu skargi nasze,
O, usłysz nasz tułaczy śpiew!
To z Avondale'u spod Katedry
Jackowska do Cię woła brać!
O, Lechu, zmieć te PłO,
Co niszczy kraj,
Do IV-tej Wolski nam
Powrócić daj!
Ty spraw by twierdzą nowej siły
Był dom, nasz dom.
|
|
|
kszzzz |
Wysłany: Sob 9:28, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
O większego trudno zucha
Jak był Lechu Burczymucha...
— Ja nikogo się nie boję!
Choćby Tusk był... to dostoję!
PO?... Ja tą całą zgraję
Zawetuję i wyłaję!
Te Niesioły, Palikoty
Mają ajku wprost idioty!
A Schetyny i Nowaki
Z Sejmu trafią wprost do paki!
A Obama?... - Kociak duży!
Przekonałem się w podróży!
I znam tego jegomości,
Co nie blebla kiedy pości.
Komorowski?... Toż nowina!
To jest tylko Tuska psina!...
(Ale mijam go z daleka,
Bo nie lubię, gdy kto szczeka!)
I każdemu dam ja radę!
Zaraz za ocean jadę
Aby dorwać tam Baraka
i wykrzyczeć - Co za draka!
I tak przez dzień boży cały
Zuch nasz trąbi swe pochwały.
A dwór jemu przytakuje...
I na kogo da się szczuje.
On zaś mędrek nad mędrkami
wie najlepiej - wiecie sami...
Więc podrywa się na nogi,
Mlaska, mlemle - Wszyscy z drogi! —
Pędzi jakby chart ze smyczy...
— Weto, weto! — głośno krzyczy.
— Znowu weto?... — PO pyta.
— Nie tym razem!... Szczęka zgrzyta
I nie wrzeszcie już na trwogę,
Wam tym razem dopomogę
I podpiszę sprawozdanie!
Bowiem odtąd jest od(-)nowa
potem będę znów wetować!
(Na podstawie "Stefek Burczymucha" Marii Konopnickiej) |
|
|
Daga |
Wysłany: Sob 9:10, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
BBetko:) nie mógł odrzucić, bo nie miał siły |
|
|
BB |
Wysłany: Sob 7:43, 26 Wrz 2009 Temat postu: NIEPRZEWIDYWALNY ! |
|
Powrócił - przeczytał - i się zachwycił sprawozdaniem !
No, a skoro się zachwycił to nie mógł postąpić inaczej jak zaakceptować.
A że sejmowi i senatowi sprawozdanie nie spasowało ? No to co !
Kto tu rządzi do jasnej ........... !
A czemu NIEPRZEWIDYWALNY ? To proste - wszyscy Polacy mieli pełne prawo spodziewać się - na podstawie dotychczasowych doświadczeń - że w trosce o uporządkowanie spraw radiowo-telewizyjno-publicznych NAJWYŻSZA MAŁOŚĆ pomoże rządowi i odrzuci sprawozdanie Krajowej Rady.
No i my widziem? W ramach dobrej współpracy z rządem NIE ODRZUCIŁ! |
|
|