www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna
->
Kultura
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Informacje
Propozycje i pytania
Zagadki i konkursy "malarskie"
Rozmówki otwarte
Nasze: lektury, filmy, muzyka
Tematyczne
----------------
Temat dowolny
Polityka
Kultura
Poezja i proza
Pamiętajcie o ogrodach
Fauna domowa i inna
nasza "tfurczość"
"Szkło", "Bez ograniczeń" i tym podobne programy
Uśmiechnij się
Dodatki
----------------
Zabawy i figle
shoutbox
Czas
Imieniny
Galerie
Archiwalne
----------------
kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
hajdi
Wysłany: Nie 16:17, 07 Cze 2020
Temat postu:
Ja Kraszewskiego też nie mogłam strawić, podobnie jak Stendhala, to przy "Pustelni Parmeńskiej" tak się dziwiłam
"co za idiota to tłumaczył"
, a to był właśnie Boy-Żeleński
hreczka
Wysłany: Pią 21:46, 05 Cze 2020
Temat postu: Re: Dawniejsza literatura polska
kszzzz napisał:
język polski się nieustannie się zmienia, 100 lat, to w ewolucji języka już dużo, (...) Dlatego nie pasuje mi Kraszewski,
bo jego język mnie męczy.
Hehehe, a to ci siupryza...
Okazuje się, że i mniej lat - też robi różnicę.
Wyobraź sobie, że 70 lat temu... "pochłaniałam" Kraszewskiego "od deski do deski", póki wszystkiego, co napisał
- nie przeczytałam!
Zresztą taki miałam zwyczaj, że kiedy jakiś pisarz spodobał mi się, to "doczepiałam" się do niego...
Dzięki temu (np.) odkryłam, że Stendhal napisał nie tylko "Czerwone i Czarne", ale również "Różowe i zielone”!
kszzzz
Wysłany: Pią 9:58, 05 Cze 2020
Temat postu: Dawniejsza literatura polska
Przenoszę temat z Polityki tutaj, bo do wątku "A zagranicą" nie pasuje dyskusja o lekturach szkolnych i trącącej myszką polskiej literaturze.
hreczka napisał:
To jak najmłodsi będą poznawać historię polskiej kultury i cywilizacji, (w czym język odgrywa
ważną rolę!?)
Jako uzasadnienie - dedykuję
Pierwszy Hymn Polski
; "
Bogurodzicę
"
Myślę że nie muszą w tym celu tekstu Bogurodzicy, który już dla mnie, gdy byłam w szkole średniej, był prawie całkowicie niezrozumiały - tak zmienił się język polski.
Bo język polski się nieustannie się zmienia, 100 lat, to w ewolucji języka już dużo, a 200 to bardzo dużo. Dlatego nie pasuje mi Kraszewski, bo jego język mnie męczy.
Kiedy byłam mała tato czytał mi m.in. Sierotkę Marysię. To była książka jego dzieciństwa, którą bardzo lubił. W jego interpretacj, kiedy czytał, nawet mi się podobało, a to czego nie rozumiałam, tłumaczył mi. Sama, kiedy się już nauczyłam czytać (a jako 7-8- letnie dziecko pochłaniałam książki) nie zdołałam nigdy tego przeczytać.
Kiedy Łukasz był przedszkolakiem, przeczytałam mu Sierotkę Marysię z ciekawości jak ją odbiorę jako osoba dorosła. I uznałam ją za okropną.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin