www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna
->
Polityka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Informacje
Propozycje i pytania
Zagadki i konkursy "malarskie"
Rozmówki otwarte
Nasze: lektury, filmy, muzyka
Tematyczne
----------------
Temat dowolny
Polityka
Kultura
Poezja i proza
Pamiętajcie o ogrodach
Fauna domowa i inna
nasza "tfurczość"
"Szkło", "Bez ograniczeń" i tym podobne programy
Uśmiechnij się
Dodatki
----------------
Zabawy i figle
shoutbox
Czas
Imieniny
Galerie
Archiwalne
----------------
kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Daga
Wysłany: Nie 21:14, 27 Sty 2019
Temat postu:
Znam każde słowo Piotra Adamowicza o tym co przeżył w szpitalu, ze łzami w oczach. Słyszałam Jego relację, ze cztery razy i wiem ,że człowiek po czasie zastanawia się - "jak ja to przeżyłem, czy przeżyłam" a jednak człowiek jest w stanie przeżyć wszystko
Mam takie przeżycie poza sobą, związane z P.
manko
Wysłany: Nie 19:43, 27 Sty 2019
Temat postu:
A tak mówi brat Pawła Adamowicza Piotr Adamowicz...
W ciągu tych kilkudziesięciu godzin w szpitalu stopniowo zdawałem sobie sprawę, jak jest z Pawłem źle. Lekarze mówili, że przetoczyli 20 litrów krwi, podczas gdy człowiek ma 5-6 litrów. Przetaczali, a ona się wylewała. Był nie do uratowania. Bezwzględnie - mówi w rozmowie z Onetem Piotr Adamowicz, brat zamordowanego prezydenta Gdańska.
Starszy brat prezydenta w rozmowie z Andrzejem Stankiewiczem szczegółowo odtwarza pierwsze godziny po zamachu na prezydenta Gdańska.
- Przerażające były momenty, gdy lekarze mówili, że znowu doszło do zatrzymania akcji serca i muszą włączyć maszynę - mówi. Opowiada również, że pierwszoplanowym zadaniem było uratowanie serca, które zostało ranione nożem. - Na pytanie o charakter ran, któryś z medyków odrzekł, że takie rany spotyka się na wojnie - wspomina brat Pawła Adamowicza.
Piotr Adamowicz w wywiadzie odnosi się również do sprawy obecności na pogrzebie prezydenta i premiera. - Miałem wiele telefonów od ludzi sprzeciwiających się obecności prezydenta i premiera na pogrzebie. Jedna z działaczek dawnej opozycji antykomunistycznej zagroziła, że podejdzie do ołtarza i powie głośno, co sądzi o ich obecności - mówi brat prezydenta Gdańska. Ocenia jednocześnie, że działania Kancelarii Premiera były "profesjonalne".
Reszta tutaj:
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/piotr-adamowicz-o-smierci-swojego-brata-pawla-adamowicza/dt5rdb3
manko
Wysłany: Nie 9:32, 27 Sty 2019
Temat postu:
Daga napisał:
Słowa O. Dominikanina "cięły" wszystkich , którzy mają coś na sumieniu...
Sumienie jest rzeczą względną, Daguś...
Niektórym - według wiary pewnego kacyka partyjnego - nikt nie wmówi, że białe jest białe, a czarne jest czarne. Jego wyznawcy są jak wierzący w dobrego boga i walczący ze złym Szatanem. Dla nich o. Ludwik Wiśniewski jest właśnie takim szatanem, którego nie wolno słuchać, ale trzeba z nim walczyć.
Ta sekta wyznaje inne "autorytety", a zabójca własnego brata jest dla niej jednym z ważniejszych...
Daga
Wysłany: Sob 21:57, 26 Sty 2019
Temat postu: Co mówią autorytety po śmierci Pawła Adamowicza
O. L. Wiśniewski powiedział kilka gorzkich słów prawdy w Balizlice Mariackiej na pogrzebie Prezydenta Gdańska, zamordowanego na oczach tysięcy ludzi w tym na oczach dzieci.
Urósł nam ten Dominikanin do głosu karzącego polityków, dziennikarzy, posłów i senatorów, ale i kościół.
Słowa O. Dominikanina "cięły" wszystkich , którzy mają coś na sumieniu.
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/o-ludwik-wisniewski-dla-onetu-polska-jest-juz-troche-inna/ssshv77
Wiele słów odebrałam z rosnącą nadzieją, że jeśli potrafimy wychodzić na ulicę. Stać po kilka godzin na mrozie, żeby pożegnać Prezydenta Adamowicza, to potrafimy ruszyć się i zagłosować, a na kogo/ to już każdego prywatna sprawa.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin