www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna
->
Polityka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Informacje
Propozycje i pytania
Zagadki i konkursy "malarskie"
Rozmówki otwarte
Nasze: lektury, filmy, muzyka
Tematyczne
----------------
Temat dowolny
Polityka
Kultura
Poezja i proza
Pamiętajcie o ogrodach
Fauna domowa i inna
nasza "tfurczość"
"Szkło", "Bez ograniczeń" i tym podobne programy
Uśmiechnij się
Dodatki
----------------
Zabawy i figle
shoutbox
Czas
Imieniny
Galerie
Archiwalne
----------------
kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
hajdi
Wysłany: Sob 16:53, 22 Mar 2014
Temat postu:
Homosovieticus jeszcze długo będzie żył za wschodnią granicą. Obawiam się, że ta Ukraina jeszcze nam się odbije czkawką.
I o co chodzi z tą Estonią, Wczoraj czy też przedwczoraj ciągle słyszę, że Putin weźmie Estonię. To jakiś żart
Przecież Estonia jest w UE i chyba mają nawet walutę euro. Więcej czasu spędzam w łóżku niż przed TV ale kilka razy obiła mi się ta Estonia o uszy.
ans
Wysłany: Pią 21:59, 21 Mar 2014
Temat postu:
Tak, ludzie radzieccy, rozumiem Multilatku co masz na myśli, ale obawiam się, że u nas też jeszcze są tacy ludzie. Nie wiem jak w tej chwili ludzie zostali stłamszeni w Rosji, ale byłam w tym kraju dosyć długo jeszcze przed Putinem. Wówczas widziałam tam ludzi już po-radzieckich, upajających się świeżo nabytą demokracją, dyskutujących. Ludzie wtedy przestali się bać, chcieli działać. Pewnie dlatego, że to widziałam tak bardzo zaszokowały mnie obrady dumy w sprawie Ukrainy.
pacyfek
Wysłany: Pią 17:34, 21 Mar 2014
Temat postu:
Ansia i Multilatek zastanawiają się nad różnymi etapami choroby zwanej "homosovieticus" zdefiniowanej przez profesora filozofii Uniwersytetu Moskiewskiego (wysiedlonego z ZSRR) Aleksandra Zinowiewa (nie mylić z Grigorijem kochankiem Lenina). Ostatnie stadium wspomnianej choroby dotknęło u nas pracowników PGR-ów (ludzie radzieccy).
Dzisiaj przypada 80-ta rocznica urodzin Jacka Kuronia. Był on między innymi pasjonatem historii i rozwoju współczesnych stosunków Polsko-Ukraińskich. Jako ciekawostkę zamieszczam recenzję Jacka do książki Pawła Smoleńskiego: "Pochówek dla rezuna":
http://wyborcza.pl/1,75517,485244.html
multilatek
Wysłany: Pią 8:33, 21 Mar 2014
Temat postu:
Jestem winien wyjaśnienie, co rozumiem pod pojęciem człowieka radzieckiego. Nie chodzi mi o Wielkorusa marzącego o imperium carów.
To człowiek ukształtowany w wieku dwudziestym na bazie przygotowanej przez carskie samodzierżawie i wiarę prawosławną. Człowiek radziecki to bezwolna jednostka zagubiona w masie podobnych istot. Całkowicie zależna od otoczenia, poddana sterowaniu i ścisłej kontroli w każdej dziedzinie życia. Większość ludzi radzieckich całe życie spędziła w mieszkaniach komunalnych, w cztery osoby na pokój, z walizką pod łóżkiem. Każdego dnia, człowiek radziecki mógł dostać nakaz pracy za kołem podbiegunowym, koledzy w pracy zainteresowali się jeśli kupił sobie nowe palto, bo skąd na to miał, skoro razem pracują i wszystko o sobie wiedzą. Człowiek radziecki musiał być ostrożny w każdej rozmowie, z własnymi dziećmi również. Jedyny czas wolności, to czas w pijanym widzie.
Pracowałem z repatriantem z Rosji. Opowiedział mi jak po powrocie do Polski (urodził się na Ukrainie), siedział z cała rodziną po zmroku przy zgaszonym oświetleniu rozmawiając szeptem. Odruchowo bał się ciekawości sąsiadów. Nieprędko mu to przeszło.
W Polsce, po reformach Rakowskiego, ulice i place obrosły szczękami i łóżkami polowymi. Zaczęły się lata wolnej gospodarki.
Taka możliwość dla ludzi radzieckich jest nie do pomyślenia. Ktoś musiałby im to nakazać. Ukraińców, na targowiska wypycha konieczność wymiany towarowej przy braku pieniędzy.
ans
Wysłany: Pią 2:15, 21 Mar 2014
Temat postu:
Multilatek napisał, że "Ukraińcy to ludzie radzieccy" .. Ta myśl ciągle mnie prześladuje. My nie należeliśmy do "kraju rad", ale.. byliśmy w bloku i także jesteśmy "skażeni"
Rozumiem skąd biorą się tęsknoty "ludzi radzieckich" do przeszłości. To uproszczenie, że wszyscy ci ludzie w Rosji rozumują tak jak Putin i szczególnie zależy im na "wielkości imperialnej ich kraju", a na Ukrainie jedni wielkość widzą w związku z Rosją, a inni tęsknią o potędze "samostinnej Ukrainy". Resentymenty związane z dawnym ustrojem w naszym kraju także były.. Też rozumiem, chociaż ani przez chwilę nie marzyłam aby to wróciło .. Lepiej mi teraz , ale i mnie złościło wyśmiewanie przeszłości, przedstawianie lat PRL-u fałszywie..
Znam wielu Rosjan i wiem, że to są ludzie tacy jak my, Ukraińcy także.. Normalni ludzie chcą dla siebie : szczęścia, zdrowia, pomyślności, a nie imperium z carem fruwającym z żurawiami, występującym w komnatach ociekających złotem..
DAK
Wysłany: Czw 22:01, 20 Mar 2014
Temat postu:
pacyfek napisał:
Nasi wschodni pobratymcy winni połknąć coś na rozwolnienie lub wręcz vice versa.
Dwie ponoć poważne i proeuropejskie partie Ukrainy pragną broni jądrowej:
I wot Ukraińcy robią problem Zachodowi, bo nie Putinowi - dla niego to prezent, na który być może nawet czekał. On się tym nie przejmie, a Zachód ?????
Widać na tym ringu jeszcze nie jedno starcie czeka, kto będzie nokautował, kogo będą liczyli ........ byleby nie okazało się, że NAS WSZYSTKICH.
ans
Wysłany: Czw 22:00, 20 Mar 2014
Temat postu:
Tak.. to było do przewidzenia. Jako dziecko także słyszałam o rozmaitych wielkomocarstwowych pomysłach także w Polsce (nie od rodziców !).
pacyfek
Wysłany: Czw 21:50, 20 Mar 2014
Temat postu:
Nasi wschodni pobratymcy winni połknąć coś na rozwolnienie lub wręcz vice versa.
Dwie ponoć poważne i proeuropejskie partie Ukrainy pragną broni jądrowej:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15659358,Ukraina__Poslowie_chca_broni_jadrowej__Jest_projekt.html#BoxSlotII3img
Natomiast Żirinowski dąży do rozbioru Ukrainy wspólnie z Polską:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15641700,Zyrinowski_proponuje_Polsce_udzial_w_rozbiorze_Ukrainy_.html#BoxWiadTxt
PS.
Moi przyjaciele z Moraw zawsze po piwie żądali "wielkomocarstwowych Moraw od morza do morza oraz eskadry łodzi podwodnych"
DAK
Wysłany: Czw 21:47, 20 Mar 2014
Temat postu:
multilatek napisał:
....
Uważam, że nasz interes w tej sprawie jest załatwiany bardzo dobrze......
Z globalnego i strategicznego punktu widzenia ten kryzys zdarzył się w odpowiednim momencie , by ..... Europie mogło się to uzmysłowić i unaocznić.
Nie za wcześnie i chyba nie za późno.
I całe szczęście, że u steru władzy mamy tych, co ich teraz mamy, bo działają na to właśnie skonsolidowanie Europy. Chyba wiedza historyczna pomaga w rządzeniu i podejmowaniu słusznych kierunków oraz działań.
Wolę w tej roli historyków od prawników.
DAK
Wysłany: Czw 21:20, 20 Mar 2014
Temat postu:
Nam się ansiu może nie podobać wiele rzeczy.
Świat to stado wilków. ZAWSZE liczyły się interesy ubrane w intencje.
Trafne, choć może cyniczne są cytaty z Friedricha Wilhelma Nietzschego:
„fakty nie istnieją, jedynie interpretacje”
„Nie ma żadnych zjawisk moralnych – istnieje tylko moralna interpretacja zjawisk”
"Obłęd u jednostki jest czymś rzadkim – atoli u grup, stronnictw, ludów i epok regułą."
I mogłabym ci przyznać ansiu nawet rację, ale już nie słuszność w sposobach działania, bo rychło oznaczałoby unicestwienie tego mającego niby-rację. Taki ten świat.
multilatek
Wysłany: Czw 21:05, 20 Mar 2014
Temat postu:
Moim zdaniem, czy Krym będzie rosyjski, czy ukraiński, to nam wsio ryba. Nie mamy tam żadnych interesów. Ukraina będzie problemem dla samej siebie. Ukraińcy to ludzie radzieccy. Tego już nikt nie zmieni. To fakt o straszliwych konsekwencjach. Mrzonki o Ukrainie w UE to dziecięce fantazje. Na europeizację Ukrainy trzeba stuleci. Putin weźmie Ukrainę jak swoją, a świat tylko trochę pomruczy i odpuści. Weźmie i będzie płacił straszne pieniądze za ten nabytek. Unia wykosztowała się na Grecję, z którą jeszcze daleko do końca, ale Ukraina to studnia bez dna.
Uważam, że nasz interes w tej sprawie jest załatwiany bardzo dobrze.
1. Europa zaczyna rozumieć, że Rosja to nie jest zwykłe państwo a traktaty zawierane z Rosją to papier.
2. Europa wie, że Rosja to średniej wielkości gospodarka, porównywalna z gospodarką Holandii, to żadne mocarstwo. To stacja benzynowa pełna rakiet i bomb. Jeśli nie prowadzić do konfrontacji militarnej, to Rosję można upokorzyć gospodarczo w kilka lat nie tracąc wiele na własnych interesach.
3. Europa rozumie, że ścisła kontrola przepływów finansowych w Europie szybko ograniczy interesy oligarchów. Niezadowoleni oligarchowie to dla Putina śmiertelne niebezpieczeństwo. Społeczeństwo rosyjskie jest biedne. Kiedyś było izolowane i nie miało świadomości własnej nędzy. Dziś już ma.
4. Eksport Rosji to w 94% surowce. W pozostałych 6%, 4% to uzbrojenie. Rosja nie sprzedaje wyrobów przetworzonych, nie est konkurencyjna w żadnej dziedzinie. Embargo technologiczne zadławi Rosję w ciągu 10 lat.
5. Niebezpieczeństwo, jakie stwarza Putin może wzrosnąć, kiedy problemy wewnętrzne będzie chciał zagłuszyć awanturą zbrojną, tak jak wywołano wojnę o Falklandy. W tym punkcie trzeba uważać na ruchy Władimira Władimirowicza. Jeśli zrozumie, że nie zdoła podzielić zachodu, to musi odpuścić. Iran już to zrozumiał.
ans
Wysłany: Czw 19:48, 20 Mar 2014
Temat postu:
Nie podoba mi się to rozumowanie Putina w stylu z poprzednich stuleci, jak i rozważania o "korzyściach dla Polski" mogących wyniknąć z podziału Ukrainy. Nie o głupi idealizm chodzi.. Aneksją Krymu Putin wypuścił Dżina z butelki
Polityka zataczająca łuk , wracająca do imperialnych dążeń, rozwiązująca problemy za pomocą kłamliwej propagandy i siłą wojska na pewno do niczego dobrego nie prowadzi.
Moim zdaniem jedynym właściwym postępowaniem świata w zaistniałej sytuacji jest jak najszybsze powstrzymanie Putina w jego imperialnych podbojach, a nie przejmowanie jego sposobu rozumowania i widzenia świata. Liczne wzajemne pokojowe powiązania między narodami, państwami powinny zostać obrócone na korzyść ludzi, a nie pomagać dyktatorom w ich szaleństwie.
DAK
Wysłany: Czw 18:21, 20 Mar 2014
Temat postu:
Do tych dwóch tekstów dołożę trzeci głos, by była ciekawa TRIADA:
http://studioopinii.pl/tomasz-kaminski-aneksja-krymu-okiem-cynika
I wobec argumentów autora zaczynam zmieniać zdanie, co do tego - czy podział Ukrainy nie byłby przypadkiem lepszy zarówno dla nich, jak dla nas.
A to patrząc nie tyle okiem cynika, co realisty.
Ukraina cała nie ma szans na spokojne przetrwanie, zawsze będzie wstrząsana niepokojami podsycanymi przez rosyjskich szpiegów i targana własnymi trudnościami. Do tego kto nad tym zapanuje, nad tą różnorodnością wpływów oligarchów, korupcją i zapaścią gospodarki.
Zachodnia Ukraina oderwana od reszty nie będzie już takim apetycznym kąskiem dla Putina jak całość z bogatszymi częściami wschodnimi.
To byłby wprawdzie jeszcze słabszy sąsiad niż jako całość, ale moim zdaniem spokojniejszy, bo i banderowskie zapędy też musieliby powściągnąć.
pacyfek
Wysłany: Czw 16:39, 20 Mar 2014
Temat postu:
Początek na serio.
Na zachodzie bez zmian – dobrem naczelnym pozostaje wolny człowiek w wolnym świecie:
http://studioopinii.pl/jerzy-lukaszewski-cylinder-i-maczuga/
Na wschodzie zaś powróciło nowe:
http://studioopinii.pl/andrzej-lubowski-szeroki-luk-historii/
Odrobina propagandy.
W ramach porannych rozmów w TOK FM redaktor Paradowska przeprowadziła we wtorek około 40-to minutowy wywiad z Tuskiem. Poza propagandą z późniejszego expose Donald przyznał, że praktycznie: rząd, parlament oraz osobnik p.o. prezydenta Ukrainy reprezentują poza sobą część Kijowa. Kto rządzi Ukrainą trudno stwierdzić.
Z doniesień prasowych wynika, że np. w prokuraturze lwowskiej stawił się na wezwanie osobnik z ochroniarzami. Sam posiadał pistolet za pasem oraz kałasznikowa przewieszonego przez szyję. Nie pamiętam co miała ochrona, ale sprawę wyjaśnili od ręki.
W Kijowie w trakcie audycji ludzie prawego sektora pobili redaktora naczelnego "za transmisję wystąpienia Putina".
Teoretycznie ostatni powstaniec ukraiński z oddziałów Bandery ujawnił się w 1992 roku, czyli rok po odzyskaniu niepodległości przez Ukrainę. Oni walczyli z Rosjanami nieco dłużej niż polskie podziemie, Ostatni zwarty oddział UPA NKWD rozbiło na początku lat 60-tych.
O ansach z Polakami Zachód Ukrainy dawno zapomniał (nawet o tulipanach). Natomiast nienawiść do Rosjan jest ogromna.
Nie sądzę by Putin wszedł w Ukrainę zbyt głęboko. Nas nie tknie. To zbyt duże żaby dla mocno osłabionego bociana.
O sojuszach dużo i mądrze w pierwszym tekście pisze Łukaszewski.
DAK
Wysłany: Czw 10:06, 20 Mar 2014
Temat postu:
Przykład reakcji Rosjan (tych w Rosji, a jeszcze bardziej tych na Krymie) pokazuje jak silną bronią jest PROPAGANDA. Nie jest prawdą, że w XXI wieku technologie ją uniemożliwiają, bo ją też do niej można wykorzystywać i to bardziej skutecznie epatując obrazami i oddziaływaniem 24/dobę.
W mini skali robił to stale Kaczyński - to taki mały Putinek, który kłamał i za pomocą swoich piesków budował nastroje za pomocą psychologicznych trików.
Przejmował media, zatrudniał swoich, wyrzucał bezpardonowo sobie nieposłusznych, przy tym krzycząc, że to im dzieje się krzywda - niczym Putin śmiejący się z żołnierzyków ubranych w stroje ze sklepiku.
BB
Wysłany: Czw 8:39, 20 Mar 2014
Temat postu:
Prawda to najprawdziwsza, że na głupotę nie ma rady !
A co w takim razie z obsesjami paranoidalnymi ?
Daga
Wysłany: Czw 3:42, 20 Mar 2014
Temat postu:
Propaganda rzecz straszna - Nawet dzisiaj MO zapytała Cimoszewicza, czy nie wydaje się mu, że Putin mógł coś porobić z katastrofą smoleńską?
Cimoszewicz aż się zachłysnął
Niech lepiej ścierwojady namówią Macierescu, żeby odszukał Boeinga 777-200ER malezyjskich linii lotniczych.
ans
Wysłany: Czw 2:49, 20 Mar 2014
Temat postu: Propaganda
Na początek znowu smoleńska ..
http://wyborcza.pl/1,75968,15651200,Krym__Smolensk__histeryczne_placzki_i_Tusku_san.html?utm_source=HP&utm_medium=AutopromoHP&utm_content=cukierek1&utm_campaign=wyborcza#Cuk
Spodziewałam się takiej reakcji na poczynania Putina.
Jeden z komentarzy :
Gdybyśmy dziś mieli rządy Kaczyńskiego to nasze trzynastolatki byłyby torturowane na KGB,my po lasach a Kaczka w Londynie.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin