www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna
->
Polityka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Informacje
Propozycje i pytania
Zagadki i konkursy "malarskie"
Rozmówki otwarte
Nasze: lektury, filmy, muzyka
Tematyczne
----------------
Temat dowolny
Polityka
Kultura
Poezja i proza
Pamiętajcie o ogrodach
Fauna domowa i inna
nasza "tfurczość"
"Szkło", "Bez ograniczeń" i tym podobne programy
Uśmiechnij się
Dodatki
----------------
Zabawy i figle
shoutbox
Czas
Imieniny
Galerie
Archiwalne
----------------
kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
ans
Wysłany: Sob 18:46, 17 Sie 2013
Temat postu:
Dobrze byłoby Multilatku gdybyś miał rację. Na pewno masz rację , że u nas nie ma takich dysproporcji , takiej biedy jak w krajach arabskich. Nie ma, ale niektórzy usiłują wmawiać, że jest tragicznie i pytają "jak żyć pod rządami Tuska". Biskupi z okazji ostatniego święta oburzają się na to, że jeszcze wszystkim nie rządzą(to taka moja esencja z ich wystąpień). Zapowiadane są demonstracje na jesień. Może to słabe, może im się nie uda (jak dotąd bywało), ale całkiem lekceważyć tego nie można.
multilatek
Wysłany: Sob 17:25, 17 Sie 2013
Temat postu:
ans napisał:
Tak bardziej ogólnie zgadzam się z tym co Multilatek napisał o Arabach i Islamie. Niestety , ja widzę analogie między fanatyzmem muzułmanów , a tym naszych rodzimych religijnych fanatyków.
Sądzę, że analogia jest niewielka. W krajach arabskich nędza jest autentyczna i powszechna. Religia jest sposobem na rządzenie państwem. U nas trudno mówić o dobrobycie porównywalnym z poziomem życia w Niemczech, Francji czy W. Brytanii, ale my cierpimy względnie. Nam doskwierają dysproporcje w rozwoju w porównaniu z bogatszymi, których nie wyrówna się w dwadzieścia lat, a nie realna zapaść gospodarcza. Nasi talibowie tylko w małym stopniu bazują na trudnościach ekonomicznych. Im chodzi o sprawy w społeczeństwie mało istotne. Sprawy in vitro, czy związków partnerskich, nie podzielą społeczeństwa. Większość macha ręką na takie problemy.
Nasi fanatycy są głośni, bo mediom opłaca się podnosić wrzawę, na każdą okazję. Oni są silni siłą wrzasku, ale nie reprezentują żadnej realnej siły. Demonstracje rydzykowe są organizowane wielkim kosztem i wysiłkiem organizacyjnym, ale ich efektem jest tylko zdenerwowanie ludzi, którzy muszą na to patrzeć. Islam rośnie w siłę, napędzany biedą muzułmanów, chrześcijaństwo swoje dobre czasy ma już daleko za sobą.
hajdi
Wysłany: Sob 15:27, 17 Sie 2013
Temat postu:
Też widzę tych naszych talibów i też oni mogą niebezpiecznie zawładnąć naszym życiem
ans
Wysłany: Sob 14:25, 17 Sie 2013
Temat postu:
Tak bardziej ogólnie zgadzam się z tym co Multilatek napisał o Arabach i Islamie. Niestety , ja widzę analogie między fanatyzmem muzułmanów , a tym naszych rodzimych religijnych fanatyków. Krwawe rozgrywki u nas jeszcze nie zaistniały, ale .. wszystko przed nami.
Zdolność wyborczą niektórzy fanatycy u nas mają, ale to im nie bardzo wystarcza. Czemu mają służyć dotychczasowe i zapowiadane "manewry uliczne" ?
Pełna analogia nigdy nie istnieje, ale...
W krajach arabskich "na fali" t.zw "wiosny ludów" do władzy doszły "bractwa muzułmańskie", a u nas ?
Po okresie t.zw realnego socjalizmu i naszej "wiośnie" bardzo na znaczeniu zyskali nasi rodzimi talibowie.
multilatek
Wysłany: Sob 9:32, 17 Sie 2013
Temat postu:
Nie widzę większych analogii pomiędzy wiosną arabską a próbami zdobycia władzy na skróty przez tych, którzy u nas nie mają zdolności wyborczej.
Arabowie, dzięki nowoczesnym środkom komunikacji i młodości społeczeństwa, uświadamiają sobie dystans, jaki dzieli ich od krajów kultury zachodniej. Wielu z nich rozumie, że trwanie w religijnej, a zatem kulturowej konserwie, skazuje ich na role sprzątaczek, lokajów i poganiaczy wielbłądów na wsze czasy. Winą za swoją sytuację obarczają kolejnych prezydentów, premierów, królów i kogo tam jeszcze mają, ogólnie - władzę.
Jeśli za obalanie władzy zabierają się religijni konserwatyści, to wiadomo z góry, że wyniki będą żadne, bo dotychczasowego starca zastąpi najwyżej jakiś inny brodaty starzec z ręcznikiem na głowie. Dzieci będą klepać wersety koranu, mamy będą chodzić w workach z dziurami na oczy, tatusiowie będą wozić turystów na wielbłądzie, a dziadek będzie żebrał pod meczetem. Recepty na skok cywilizacyjny jakoś nikt nie próbuje wymyślać, choć Arabowie in gremio, jak mało kto, zostali obdarzeni przez los górami pieniędzy.
Nie dziwię się, że tzw świat zachodu nie ma pomysłu na arabski problem. Islam staje się niebezpieczny, bo nawet mając ogromne możliwości, nie stworzył niczego poza religią. Nie bierze udziału w światowym podziale pracy, nie ma koncepcji na własną przyszłość. Ma jedynie potrzeby i jest wściekły na swój los.
BB
Wysłany: Pią 14:37, 16 Sie 2013
Temat postu:
A czyż u nas fanatyzm religijny ma się źle ?
Bezkarność rozzuchwala i tylko czekać jak ulice spłyną najpierw piwem i gorzołą od Dudy, a potem ...... wolę nie myśleć. Jednak ciąganie ludzi po ulicach pod niewybrednymi hasłami i pobudzanie do wrednych działań musi zle sie skończyc.
DAK
Wysłany: Pią 11:37, 16 Sie 2013
Temat postu:
Nasi starsi wiekiem i doświadczeni byli ambasadorowie wskazywali już przy I rewolucji ponad rok temu by nie cieszyć się tak z tych rewolucyjnych ruchów, bo jest do przewidzenia kto i jak przejmie władzę i co z nią zrobi.
Ja po prostu nie wierzę, że tamta rewolucja była takim oddolnym ruchem mas. To był ruch sterowany masami z zaplanowanym wykorzystaniem nowoczesnych środków przekazu - nowej broni.
A głupim masom się wydaje, że skrzykując się w internecie są panami sytuacji. Są tylko narzędziem.
hajdi
Wysłany: Pią 10:56, 16 Sie 2013
Temat postu:
To prawda
Obserwujemy to od czasu wybuchu "rewolucji" na bliskim wschodzie. Ta rewolucja wcale nie służy wolnościowym dążeniom obywateli, a zniewoleniu przez islam, wprowadzenia wszędzie szariatu. I w Turcji, a obecnie w Egipcie obywatele się temu sprzeciwiają. Obudzili się za późno. Przykłady takich "rewolucji" mieliśmy wcześniej w Iranie, a potem w Afganistanie. Bardzo żałuję, że nie pojadę już do Egiptu. Siedzenie w kurorcie jak w getcie mnie nie interesuje. wcześniej turyści mogli zwiedzać Kair, muzeum kairskie, dolinę królów, piramidy w Gizie
Może jeszcze kiedyś wróci tam normalność.
U nas w kraju religijni fanatycy już zgotowali kobietom piekło, a ciągle im za mało
ans
Wysłany: Pią 7:52, 16 Sie 2013
Temat postu: Egipt
Tak trochę z boku obserwujemy to co tam się dzieje przecież już od dłuższego czasu. Nasi dziennikarze najbardziej przejmują się tym czy polscy wczasowicze mogą spokojnie wypoczywać w egipskich kurortach.
Różni "mędrcy" przedstawiają sytuację w Egipcie jako "zamach na demokrację", bo przecież "Mursi został demokratycznie wybrany i wojsko go odsunęło, a teraz krzywda dzieje się jego zwolennikom"..
Przypadkowo wysłuchałam dzisiaj opinii wykształconej Egipcjanki.
Ona przypomniała, że Hitler także doszedł do władzy na drodze demokratycznych wyborów.. Mursiego popiera "bractwo muzułmańskie". Dążył Mursi ze swoimi fanatycznymi poplecznikami do państwa wyznaniowego (tak skrótowo). To co mówiła ta pani było dla mnie przekonywujące, to że musiano przerwać drogę islamistów do zniewolenia całego społeczeństwa.
Wyobrażam sobie, że u nas rządzi (prezydent, premier) popierany przez "armię Rydzyka" , stopniowo wprowadzają przepisy po swojej myśli..
Fanatyzm religijny jest źródłem wielu tragedii , od lat..
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin