www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna
->
Polityka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Informacje
Propozycje i pytania
Zagadki i konkursy "malarskie"
Rozmówki otwarte
Nasze: lektury, filmy, muzyka
Tematyczne
----------------
Temat dowolny
Polityka
Kultura
Poezja i proza
Pamiętajcie o ogrodach
Fauna domowa i inna
nasza "tfurczość"
"Szkło", "Bez ograniczeń" i tym podobne programy
Uśmiechnij się
Dodatki
----------------
Zabawy i figle
shoutbox
Czas
Imieniny
Galerie
Archiwalne
----------------
kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
hreczka
Wysłany: Sob 15:07, 03 Kwi 2010
Temat postu:
.
Ech, ty
Zyta, Beata
, Edyta, Monika,
siostro Donaldu Tuska - ratownika,
nie ma ratunku dla ciebie,
chyba, że w PISim niebie!
.
ans
Wysłany: Sob 14:53, 03 Kwi 2010
Temat postu:
I tak odtąd będzie się Wam Zyta kojarzyć z tym wszystkim
Wystarczy, że podobnie zabrzmiało to się Iśce skojarzyło z Zytą, a Beata (o ile mnie pamięć nie myli, a Pacyfka na pewno) to operacyjny pseudonim agentki Zyty
hreczka
Wysłany: Sob 14:46, 03 Kwi 2010
Temat postu:
.
Hajduś
, niech Ci to nie psuje świątecznego nastroju!
Właściwie to Pacyfek "namącił"
zaczynając wątek od
Beaty
, ("
agentki z albatrosa
")!
Zytę
dołożyła IŚka
, a
Edytę
"wytropiła" Ansia
Mogłaby jeszcze być
Gita
, lub
"
Monika
, córka ratownika"
!
...
.
hajdi
Wysłany: Pią 21:59, 02 Kwi 2010
Temat postu:
A to ci siurpryza
I co ja mam teraz zrobić
ans
Wysłany: Pią 21:26, 02 Kwi 2010
Temat postu:
Pochód świętych
słowa: K. Dzikowski
muzyka: T. Chyła
album: Silny Kazik pod Wezwaniem
Z wielkim żalem, z wielkim wstydem, z płaczem, szli na ziemię święci.
Szli na ziemię, bo już w niebie, w niebie byli niepotrzebni.
I Dionizy, i Gerwazy i Herkules, święty Krzysztof.
Nawet święty Atanazy, święty Euzebiusz z myszką.
Szedł Walery oraz Józef, stary święty betlejemski.
Grając dumkę na harmonii rzewnie szedł Kostka Napierski
Szła Edyta i Eugeniusz, a za nimi na ostatku
Szedł nieszczęsny Szymon Słupnik, z wielkim słupem w zadku.
Na-nana-na-na-nanana! Aha-ha-ha!
Na-nana-na-na-nanana! Oho-ho-ho!
Na-nana-na-na-nanana! Aha-ha!
Na-nana-na-na-nanana! Aaa!
Na organach gra nam Idzi, bum, bum - wali w bęben Krzysztof,
A na tubie gra Dorota, rety, na co to jej przyszło?
Na skrzypeczkach święta Brysia, święty Józef na klarnecie,
A nieszczęsny Szymon Słupnik solo gra na flecie.
Na-nana-na-na-nanana! Aha-ha-ha!
Na-nana-na-na-nanana! Oho-ho-ho!
Na-nana-na-na-nanana! Aha-ha!
Na-nana-na-na-nanana! Aaa!
Czemu ciągle tak płaczecie, czemu ach powiedzcie że nam święci,
Po co płakać? Tu na ziemi miło, życie szybko leci,
Każdy tu się śmieje, tańczy, płynie czas wesoło
Można przecież się zabawić! Tańczcie z nami wkoło!
Na-nana-na-na-nanana! Aha-ha-ha!
Na-nana-na-na-nanana! Oho-ho-ho!
Na-nana-na-na-nanana! Aha-ha!
Na-nana-na-na-nanana! Aaa!
Na-nana-na-na-nanana! Aha-ha-ha!
Na-nana-na-na-nanana! Oho-ho-ho!
Na-nana-na-na-nanana! Aha-ha!
Na-nana-na-na-nanana! Aaa!
Tyle, że to Edyta, a nie Zyta
hajdi
Wysłany: Pią 20:34, 02 Kwi 2010
Temat postu:
Bardzo fajne!
Tak mnie ta Zyta z Słupnikiem śmieszy, że ilekroć sobie przypomnę to się chichram
Zyta jest od tego momentu byłą świętą
hreczka
Wysłany: Pią 17:45, 02 Kwi 2010
Temat postu:
hajdi napisał:
Chyła był fantastyczny. Może komuś uda się wstawić tę piosenkę? (...)
Proszę bardzo!
klik
hajdi
Wysłany: Pią 14:54, 02 Kwi 2010
Temat postu:
Chyła był fantastyczny. Może komuś uda się wstawić tę piosenkę? Będzie ukoronowaniem tego wątku
Dzięki
IŚko
, za ten cytat, teraz już też inaczej nie będę widziała Zyty, jak tylko z tym Słupnikiem na ostatku
Inny świat
Wysłany: Pią 9:47, 02 Kwi 2010
Temat postu:
Ja też nie mogę ich znieść ze spokojem i z kamienną twarzą.
Nawet z chrzanem, musztardą i ćwikłą te panie są bardzo niestrawne.
A Zyta zawsze kojarzyć mi się będzie z piosenką śpiewaną przez Tadeusza Chyłę z tekstem Waligórskiego o świętych, których w swoim czasie zweryfikował kościół i co niektórych wykluczył z ich grona m.in św. Zytę .
A śpiewał to tak:
Idzie święty .. . ( i tu po kolei ich wymieniał)
... a za nimi św. Zyta,
a za Zytą na ostatku
Idzie św. Szymon Słupnik
z wielkim słupem w zadku.
Po takim skojarzeniu i po "występach" Zyty nie mam za grosz szacunku do pani profesor i wiary w jej finansowe przewidywania. A kysz!
hajdi
Wysłany: Czw 22:30, 01 Kwi 2010
Temat postu:
Wyjątkowo nie lubię tej baby. W ogóle nie lubię agresywnych kobiet i dlatego tak nie trawię Kempy i Wróblicy
Daga
Wysłany: Czw 22:22, 01 Kwi 2010
Temat postu:
Pacyfku:) nie liczmy na to, że ten skrzypek nam coś zagra.
Na nerwach mi gra, razem z tą co jej Donek chciał palec odgryzć,
Ta Beata to ma tupet!!!!!!!!!!!!
pacyfek
Wysłany: Czw 10:25, 01 Kwi 2010
Temat postu: Beata konsoliduje finanse
Tyś agentką z albatrosa nie jedyną
Dziś pozostał nam po tobie dziwny żal
To ty byłaś TW Koszmar ech dziewczyno
Chociaż każdy za maglarę ciebie brał.
Imię twoje brzmiało tak jakby Beata
Donka bratem nazywałaś w ony czas
Nigdy siostrą cię nie nazwał ten brat łata
Jednak niesmak Beato budzisz w nas.
Ten twój nowy partner z oddziału dywersji
Niby prezes finansista - głupek wszak
Gdzie on na dach ze skrzypcami by w dyspersji
Rolę konsolidanta finansów grać.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin