www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna
->
Polityka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Informacje
Propozycje i pytania
Zagadki i konkursy "malarskie"
Rozmówki otwarte
Nasze: lektury, filmy, muzyka
Tematyczne
----------------
Temat dowolny
Polityka
Kultura
Poezja i proza
Pamiętajcie o ogrodach
Fauna domowa i inna
nasza "tfurczość"
"Szkło", "Bez ograniczeń" i tym podobne programy
Uśmiechnij się
Dodatki
----------------
Zabawy i figle
shoutbox
Czas
Imieniny
Galerie
Archiwalne
----------------
kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Daga
Wysłany: Śro 16:58, 24 Lut 2010
Temat postu:
Też to zauważyłam - SEKTA!
Pisolizy wszystko przeinaczają wzorem 'szeryfa' i zieją nienawiścią, ale nie ma mowy z nimi na argumenty!!!!
O!, właśnie typowa reakcja - złapać torebkę i wybiec!!!!
Dlatego własnie mówię, że tak jak skutków sławetnej konferencji 'pośledniego ziebra' nie można dokładnie policzyć?, tak nigdy nie dowiemy sie ile szkody zrobili bracia przez 2.5 lata rażdzenia.
ans
Wysłany: Śro 15:18, 24 Lut 2010
Temat postu:
Dzisiaj na spotkaniu z koleżankami wspomniałam o tym występie prezesa PIS (dla rozweselenia). Dwie koleżanki usiłowały tłumaczyć Jarosława
Później jedna z tych koleżanek wspomniała coś o komisji hazardowej, a rozwijając temat zaczęła narzekać "na tego okropnego Tuska".
Kiedy zaprotestowałyśmy, grzecznie z uśmiechem , wysuwając argumenty osoba niechętna Tuskowi złapała torebkę i wybiegła z kawiarni.
Po jej wyjściu pozostałe koleżanki stwierdziły, że "te dwie" nadal popierają PIS i Kaczyńskich i... nie da się z nimi rozmawiać.
Stwierdzono, że właściwie wszyscy zwolennicy PIS zachowują się tak jakby byli członkami jakiejś sekty i nie da się z nimi rozmawiać.
Przykre to....
acomitam
Wysłany: Śro 14:57, 24 Lut 2010
Temat postu:
Moja babcia zwykła była mówić: "Rad głupi, że oszalał". Pasuje do sytuacji jak ulał. Oraz do osoby.
DAK
Wysłany: Śro 13:38, 24 Lut 2010
Temat postu:
To był wykład a vista i widzi kwestię dróg, bo ............ dużo jeździ po Polsce.
Trzymajcie mnie
Daga
Wysłany: Śro 13:22, 24 Lut 2010
Temat postu:
Popłaka łam sie ze śmiechu
Ewa z Tarnowa
Wysłany: Śro 10:57, 24 Lut 2010
Temat postu:
jak to gdzie żyje
Przy cycusiu u mamusi i bawi się z Alikiem. Po co mu aquapark, wanna wystarczy raz na miesiąc albo w okolicy świąt. Przecież to widać, słychać i czuć
Faktycznie żenada. Jestem tylko ciekawa czy już wiedzą o aquaparku podzielił się z Lechem
ans
Wysłany: Śro 9:52, 24 Lut 2010
Temat postu:
Jeszcze mam czas na mój komentarz .
W latach 80-dziesiątych moja koleżanka, która zamieszkała w Austrii chwaliła się, że tam mieszkając może bywać codziennie w aquaparku, a w Polsce "tego nie ma".
W Polsce socjalistycznej pływalni było mało , a te które istniały służyły zawodnikom, czasem uczniom .
Pamiętam jak było mi trudno było zdobyć karnet na basen dla mojego syna. Woziłam go na ten basen na godzinę 20-tą (małego chłopca!), bo w godzinach bardziej stosownych basen nie był dostępny dla indywidualnych pasjonatów pływania. Basen to był wtedy basen , bez żadnych dodatkowych atrakcji.
W latach 1994-1995 w ramach t.zw fuch projektowałam sterowania dla większych i mniejszych "aquaparków" zwanych też bardziej prozaicznie "pływalniami krytymi" czy po prostu basenami. W tych latach powstało mnóstwo obiektów tego typu także w mniejszych miastach.
Na moim osiedlu jest basen, który istniał jeszcze "za komuny", ale został doposażony w zjeżdżalnię(korzystałam osobiście !) i różne "bąbelki"(jakuzi) .
Przez rok bywałam tam z dziećmi i spotykałam tam mnóstwo osób . Panie w bardzo podeszłym wieku uczyły się pływać (tak jak moje maluchy). Ludzie po chorobach odbywali rehabilitację.
Małe dzieci w rozmowach porównują "aquaparki" z okolicy (gdzie jest więcej ciekawych urządzeń, lepsza zjeżdżalnia).
"Genialny strateg" "dopiero niedawno dowiedział się co to jest aquapark".
Uważa oczywiście, że to zbytki (bo przecież jemu na nic nie potrzebne).
Gdzie on żyje i w jakim czasie ?
Daga
Wysłany: Śro 9:17, 24 Lut 2010
Temat postu:
To BUC jeden, ośmieszył sie i co by nuie mówić pracuje na sukces Platformy!!!!!
ans
Wysłany: Śro 9:09, 24 Lut 2010
Temat postu: Żenada
kliknij
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin