www.spotkania.fora.pl

hajdi · Wysłany: Śro 23:05, 14 Mar 2018 Temat postu: zabójstwo Jaroszewiczów

Nigdy nie uwierzę w mord na tle rabunkowym. Tyle cennych rzeczy zostało w tej willi nietkniętych, biżuteria na wierzchu. I takie brutalne postępowanie łącznie z torturami rabunku rabunku Shocked

To mi pachnie jakąś zemstą polityczną, a tych bandziorów ktoś wynajął. Ciekawe czy policja wykaże się determinacją i uczciwością, aby dojść prawdy.

Daga · Wysłany: Czw 0:45, 15 Mar 2018 Temat postu:

Tu jest więcej pytań, niż lat do odsiadki Wink

Nigdy nie poznamy motywów, jakim cudem mordercy przyznali się do mordu?
Nie poznamy kto ich wynajął?
Nie poznamy NIGDY co morderców interesowało, że przez kilka godzin torturowali byłego wicepremiera a potem premiera?
nie dowiemy się niczego istotnego. Policja nie potrafi wyjaśnić wypadku broszki, opony w limuzynie prezydenta, a co dopiero mordu ?
Na nic nie liczę, naiwna nie jestem!!!

hajdi · Wysłany: Czw 9:44, 15 Mar 2018 Temat postu:

No własnie Exclamation

To są istotne pytania Exclamation

A może jednak się dowiemy Confused

Daga · Wysłany: Czw 17:56, 15 Mar 2018 Temat postu:

Hajduś
Nawet nie wiemy jak to się stało,
Że 2 bandytów się przyznało
I jak tych dwóch, trzeciego wysypało.

hajdi · Wysłany: Czw 21:51, 15 Mar 2018 Temat postu:

To prawda, wszystko jest takie tajemnicze Exclamation

Daga · Wysłany: Pią 0:53, 16 Mar 2018 Temat postu:

I nigdy się nie dowiemy Sad

hajdi · Wysłany: Pon 23:00, 19 Mar 2018 Temat postu:

Dziś Sekielski był gościem Elizy. W tym zaginionym kartonie, który leżał w magazynie policyjnym, a potem przekazano go w roku 2006 synowi, Janowi Jaroszewiczowi był zakrwawiony bandaż, takaż koszula no i te folie daktyloskopijne. Ciekawe czy policja porównała te odciski z odciskami palców zatrzymanych. Syn Jan przez te wszystkie lata nie zaglądał do kartonu, bo nie miał sił, jak sam się wyraził.
Sekielski przypuszcza, że bandyci obandażowali głowę pobitemu Piotrowi Jaroszewiczowi, zmienili koszulę, podali wodę i leki, zanim znowu ponownie zabrali się do tortur.
Sekielski podejrzewa, że to był mord polityczny na zlecenie, być może zleceniodawcami były dawne służby, np. SB i chodziło o wydobycie jakichś dokumentów.
Nikt myślący nie uwierzy w napad rabunkowy, bo złodzieje rabują cenne rzeczy, a nie torturują właścicieli. Tym bardziej, że zarówno biżuteria oraz cenna kolekcja monet były na wierzchu. Ponoć zginęło tylko 3 tysiące dolarów, a i to nie jest pewne, bo nie wiadomo czy Jaroszewicz w ogóle je otrzymał.
W mord polityczny na zlecenie jestem w stanie uwierzyć.

A piszę to wszystko dla Dagi, która nie lubi Elizy Michalik, czy też całej stacji SS, a ta rozmowa była bardzo ciekawa i pewnie mnóstwo ważnych rzeczy przegapiłam.

Daga · Wysłany: Pon 23:21, 19 Mar 2018 Temat postu:

Hajduś to prawda, że Elizy nie lubię, ale czasem wpadam do SS i słucham co się tam dzieje.
Dzięki za wieści.