www.spotkania.fora.pl

Inny świat

Od założenia wątku do jego wygaśnięcia upłynęło wystarczająco dużo czasu aby Państwo i jego organa wywaliły na zbity pysk komornika, który przez "pomyłkę" doprowadza do ruiny gospodarza a robi takie numery nie po raz pierwszy. Prawo nie przewidziało, że na tym stanowisku będzie siedział pazerny skurwysyn, na którego nie ma paragrafu. Co gorsza nie ma paragrafu, który pozwoliłby naprawić szkodę i to w miarę szybko.
O konieczności czujności obywatelskiej w zetknięciu z organami państwa pisałam w obawie, że i do moich drzwi może wpaść oddział antyterrorystów, bo im ktoś dał złe adresy, że mogą mi przywalić podatek, bo też się im coś tam pomyliło, że mogą pomylić diagnozy itd. itp.
Już nie wymagam, żeby państwo w trosce o moje zdrowie nie pozwalało na emitowanie we wszystkich stacjach radiowych i telewizyjnych wrednych reklam paraleków czy suplementów, bo się na to nie nabieram.
Chwalę sobie, że w moim mieście nie rządzi prezydent, który pijany jak bela w godzinach pracy może mnie potrącić na przejściu dla pieszych
Już nie wymagam, żeby gdzieniegdzie stały ławeczki dla spoczynku, bo przecież siadają na nich po nocach nietrzeźwi młodzieńcy i hałasują, więc jak nie będzie ławeczek to i problemu nie będzie.
Ułatwianie życia obywatelowi to żądanie przekraczające granice marzeń, więc bezsensowne, bo nierealne. więc żeby nam państwo nie utrudniało życia - to marzenie optymisty. No to może, żeby nam państwo nie robiło krzywdy. O, to byłby piękny obiekt naszych marzeń.
O mnie stara się dbać właściciel stacji benzynowych nie dolewając za wiele wody do paliwa, dbają o mnie supermarkety, podrzucając ulotki, dbają firmy naciągaczy, którzy za pomocą call centerów namawiają na zakupy. I do tego firmy ubezpieczeniowe, operatorzy telefonii i kablowej tv.
Ci, którzy mogę wydrzeć trochę grosza - sa mili.
Państwo, które wydziera Twój grosz zgodnie z prawem ( a czasem niezgodnie) - jest brutalne i bezwzględne. Zapomina, że dzięki moim groszom żyje, choć wcale nie musi mi najpierw dawać pracę i pensję.
Czy państwo budowałoby tak szybko drogi, gdyby nie nakaz cywilizacyjny, unijny albo potrzeba chwili - np. EURO 2012?
Cieszę się, że nie odmawiają energetycy przyjazdu do zerwanych linii przesyłowych i nie odmawiają ciepłownicy rozkopywania ulic, żeby naprawić pękniętą rurę. Nie odmawiają przyjazdu do pożaru strażacy i nie wykręcają się, że to dla dobra pogorzelca (kamyczek w ogródek lekarzy PZ).
I niechby panu doktorowi dupa zmarzła albo rozmroziła się lodówka z kawiorem i szampanem.
Wkurzyli mnie tak dalece ci coroczni sylwestrowi kolędnicy z Porozumienia Zielonogórskiego, ze jeśli się dowiem, do kogo należy moja przychodnia, zachowam się odpowiednio. W ramach protestu obywatelskiego na który już czas. Ale niech to będzie protest godny obywatela a nie bandziora.
Może być taki protest nieskuteczny i to jest smutna konstatacja.

hajdi

Zgadzam się z Tobą nie po raz pierwszy i sama też kiedyś podobny wątek dotyczący mojej nieufności do organów państwa założyłam. Cieszę się, że Ty IŚKO też nie spoglądasz na naszą rzeczywistość przez różowe okulary, tu potrzebne są mocne szkła i wzmożona uwaga oraz czujność, by cię te organa nie wpuściły w czarną dziurę.
A do kogo należy Twoja przychodnia to można było sprawdzić podczas tego protestu, bo wisiały ich odezwy na drzwiach zamkniętych przybytków "służby zdrowia". Mnie zresztą wcześniej ostrzegła moja lekarka, mówiąc podczas wizyty w grudniu, że nie wiadomo jak to będzie w styczniu, bo nasza przychodnia należy do PZ. Najszczęśliwsza to ona nie była.
Podobna sprawa komornicza tez się niedawno zdarzyła, że komornik zajął traktor , tylko że nie dłużnika, a sąsiada i go sprzedał za pół ceny. Wczoraj znów była historia odebrania piatki dzieci matce, bo biedna etc, etc...

Daga

Najdroższe dziewczyny Smile

przed niegodziwościami do końca się nie ustrzeżemy, żeby tam nie wiem co!
Na antyterrorystów i pokurczów komorniczych nie ma po prostu rady.

Niedawno czytałam na ONETcie, że na Ewę Łętowską wzięto kilka pokażnych kredytów, a ona nie ma ona nic z tym wspólnego. Odkręcanie będzie jakiś czas trwało i koniec.
Pani Ewa łętowska jest byłym sędzią TK i da sobie zapewne radę w dość szybkim tempie?

Możemy się ustrzec!!!!!
Przed oferowanymi usługami przychodzącymi do nas drogą SMSów, obiecujących złote góry.
Radzę niszczyć wszystkie kartki z nazwiskiem, adresem, oraz nr. konta i innymi danymi, jakie mamy przy każdym rachunku ( telefonu, telewizji, banków, czynszy
itp., itd. ) wszystko drobię ( nie mam niszczarki ), żeby broń Boże nie dostało się do śmietnika - licho nie śpi!
Nie reaguję również na zaproszenia pokazów garnkowo, zdrowotnych!
To chyba na razie wszystko, co mogę doradzić na gorąco.
Tak robię od lat!

hajdi

Wszystko co radzisz Dago ja stosuję od dawna, nawet mam niszczarkę Smile

Wszystkie SMS-y usuwam bez czytania, a na żadne pokazy po prostu nie mam czasu i w dodatku kompletnie mnie one nie interesują. Wszystko kupuję sobie sama. Naiwniacy mają to na co zasługują
Tu nie chodzi o to, że ktoś nas oszuka, tylko o to, że oszuka nas urzędnik państwa w majestacie prawa. Tego trzeba się strzec, ale najwidoczniej jest to trudne do zrozumienia.

starymysz

Ja proponuję jeszcze informować dzwoniących że też nagrywam rozmowę. Robię tak od dawna i możecie się zdziwić jak to skutkuje. Inna sprawa że mój telefon rzeczywiście nagrywa każdą rozmowę Very Happy

Daga

Z komornikiem droga Hajdeczko:) nie wygrasz.
Jak będzie miał fałszywy adres, to porażka! to samo jakieś służby interwencyjne Sad

A urzędnika trzeba kontrolować w każdym momencie jego działaniu.
Mysiu:) też informuję, że rozmowa jest nagrywana!

A czego niby mam nie rozumieć Hajduś Smile

?
Zakopać się pod ziemię nie mogę, więc trzeba żyć trzymając się na baczności.

Powiedz mi lepiej, gdzie kupiłaś niszczarkę? Very Happy

Pani Ewa Łętowska z niszczarki nie korzystała i nie darła swoich danych z pism i rachunków przychodzących, bo wpadła jak śliwka w kompot Sad

hajdi

Dzięki Myszku za tę podpowiedź co do nagrywania Smile

Niszczarkę kupił mąż przez internet, ale już daaawno temu Smile

pacyfek

Kilka słów o głupieniu ogłupianego narodu. Dwa teksty w temacie:

1. Kopff:
[link widoczny dla zalogowanych]

2. Stary:
[link widoczny dla zalogowanych]

+ stosowna melodia:
https://www.youtube.com/watch?v=-u7OaEU--VA

DAK

Sprawa komornika też doprowadziła mnie do białości ze złości. Nie przyjmuję do wiadomości, Daguś, że z komornikiem jak będzie miał zły adres nie wygrasz. To właśnie takie postawy pozwalają na szalbierstwa. A państwo można nazwać brakiem państwa, jeśli do takich scen dochodzi.
Mnie wkurzyło jeszcze jedno doniesienie w tym tygodniu - o zatrzymanych szefach i księgowych dwóch parabanków, którzy nabierali ludzi przez wiele lat. Gdzie były przez te wszystkie lata służby państwa? A Jeśli nawet to byli naiwniacy, to dlaczego tak długo czekano? I dlaczego takie luki w prawie są tolerowane przez tak długi okres.
Bo to jak powiedział minister, ch..., d.... i kamieni kupa. Evil or Very Mad

ans

Tak.. nazbyt długo te parabanki działały . W sprawie komornika cały czas denerwuje mnie informacja, że "traktor został sprzedany , więc nie jest do odzyskania". Pokrzywdzony "musi czekać na zwrot pieniędzy z ubezpieczenia komornika". Tak zdecydowanie nie powinno być ! Ta szybka sprzedaż traktora powinna zostać uznana za "niezgodną z prawem sprzedaż skradzionego mienia". W związku z tym ten sam traktor powinien szybko zostać oddany pokrzywdzonemu . Z "ubezpieczenia komornika" mógłby nastąpić zwrot pieniędzy nowemu właścicielowi traktora i .. dodatkowo zostać wypłacona jakaś rekompensata dotychczasowemu właścicielowi (za straty spowodowane tym , że został okradziony ). Tak jak to załatwiają to ten pokrzywdzony musi czekać nie wiadomo ile na pieniądze, potem kupować nowy traktor, a przecież on w niczym nie zawinił.

starymysz

To ja opiszę inną sprawę, niby drobiazg ale... W niedzielę jechałem sobie rowerkiem do domu drogą osiedlową. W pewnym momencie wyprzedził mnie nieoznakowany radiowóz. Zatrzymali, kazali dmuchać, nic. No to stwierdzili że zajechałem im drogę i stworzyłem zagrożenie w ruchu drogowym, mandat 200,- może być 100,-. Problem się zaczął jak dałem im dowód. Mam zameldowanie tymczasowe a więc muszę mandat zapłacić natychmiast jeśli nie to zabierają mnie "na dołek" i tam mam oczekiwać na rozprawę sądową. Sprawdziłem wszystko zgodnie z prawem. Poczułem się jak obcokrajowiec we własnym kraju. W końcu wystarczyło 50,- paragraf się znalazł Very Happy

DAK

Myszo, mało nie skonałam ze śmiechu jak zobaczyłam oczami wyobraźni jak myszo na rowerze zajeżdża drogę naszej kochanej władzy w radiowozie. Ty awansowałeś w mojej wyobraźni na miano Strusia Pędziwiatra.

hajdi

Na komornika i sprzedaż skradzionego traktora zareagowałam tak jak Ansia. To czyste bezprawie i od dawna mówię, że prawo nie działa, a jeśli działa to przeciw obywatelowi. W sprawie Myszka prawo zadziałało, a jakże. Nie miałam pojęcia, że obywatel z zameldowaniem tymczasowym jest pozbawiony takich samych praw jak obywatel z zameldowaniem stałym. A tak PO obiecywała, że zniesie obowiązek meldunkowy, nawet zespół powołany został i co Question

i dupa blada Exclamation

Zespół po wielu latach obrad i pobraniu stosownych gratyfikacji orzekł, że niczego zmieniać nie trzeba. Ch... d... i kamieni...
A przykłady można by ,mnożyć, mnożyć, mnożyć ...

hajdi

jeden przykład już się znalazł. Od paru dni trąbią media, że wyszedł na wolność groźny gwałciciel i morderca małych dzieci, a wymiar sprawiedliwości się nie wyrobił z umieszczeniem go w miejscu izolacji. Tym razem sprawę olał biegły sądowy Evil or Very Mad

Coś mi się wydaje, że z tym wymiarem sprawiedliwości jest jeszcze gorzej niż ze służbą zdrowia. Skarbówka i komornicy też mają wiele za uszami.
No więc działa czy nie działa Shocked

Inny świat

Jeśli takie rzeczy jak wypuszczenie bandyty dewianta, groźnego dla otoczenia, co wielokroć stwierdzono - zdarzają się po raz kolejny - państwo dostaje żółtą kartkę. Jeśli przez ćwierćwiecze urzędy skarbowe bezkarnie niszczą przedsiębiorców (szwaczka ze Skarżyska , zatrudniający inwalidów producent z lubuskiego i wielu innych) i nie reaguje na to MF, premier , prezydent w ostateczności - to kto ma wyciągnąć do Obywatela pomocną dłoń.
Jeśli nazwanie najlepszego prezydentura Kartoflem przez prowincjonalnego szmatławca niemieckiego zostało włączone do prasówki i spowodowało kupę śmiechu - to dlaczego nie docierały poważniejsze i ważniejsze wiadomości o tym, co się dzieje w kraju i dla kraju. CO tam, spieprzaj dziadu, obywatel czy przedsiębiorca, Ważny jest kartofel i obierki z niego.
Państwo dla obywatela nie ma czasu, chyba, że są wybory albo trzeba podskubać naród, bo w kasie zabrakło szmalu.
Fajnie czasem zjeść rosół pod powałą albo żreć sernik łyżeczką do herbaty przy stole na "podwyrku", pogłaskać po ryju trzodę, bo obywatel by się nie dał. I to jest koniec starań o obywatela.
Fajnie stanąć na tle autostrady i pieprzyć duby smalone, że nic się nie robi
albo podbechtywać ciężko pracujący lud do strajków.
Ech, w mordę by dać i kota pogonić takiej politycznej śmieciówie.

Ale trzeba żyć! Ale jak żyć? Z głową, obywatelu, z głową i cały czas czuwając, bo kiedy przyjdą podpalić dom, dom, w którym mieszkasz...
Ale czy to Polska właśnie, którą chcieliście, no to ją macie. skumbrie w tomacie, śledź.

hajdi

Kolejny gorzki kawałek do tego wątku.
Radiowóz zabił 16-latka, nie wiem kto był winny, ale to nieważne. Policja teraz domaga się od matki zabitego chłopca, aby zapłaciła odszkodowanie za zniszczony radiowóz. Wiadomość ta przemknęła jak meteor przez naszą ulubioną stację i więcej się nie pojawiła. Widać policja ma długie łapy. Strzeż się obywatelu nawet na tamtym świecie Sad

Inny świat

No, to mnie wbiło w fotel i zamarłam na chwilę, bo niewinny 16latek jechał prawidłowo a policja zrobiła wystarczająco wiele wykroczeń, żeby im zabrać radiowóz, dać od tyłu przyspieszenie i niech gonią przestępcę piechotą, do którego tak bardzo się spieszyli. Sami powiedzieli, że to była przestępcza drobnica ale pewnie pokazał im gest Kozakiewicza, czy coś podobnego a ci się wkurzyli jak śp.prezydent Kartoflem. No i jak zwykle w takich razach, kiedy złość nie tylko piękności szkodzi ale i rozumowi - zabili młodego człowieka i każą sobie jeszcze płacić za szkody w gruchocie policyjnym.
Czy naprawdę nie wiedzieli, że jest taki idiotyczny przepis? A minister zaraz powinien wyjść i pokazać papier, którym zmieni urągający zdrowemu rozsądkowi i państwu przepis.
Tego oczekuję od Państwa - czuwania nad prawem, praworządnością i bezpieczeństwem Obywatela. Tyle i tylko tyle. Z resztą sobie Obywatel sam poradzi, jak mu Państwo nie będzie włazić niepotrzebnie w drogę.

hajdi

Widzę IŚko, że wiesz więcej niż ja, bo nie miałam pojęcia o okolicznościach tego wypadku. Policja tłumaczyła się, że takie są procedury.
No faktycznie, na dźwięk tego słowa marszczy mi się skóra na tyłku Evil or Very Mad

hajdi

Kolejny absurd. Czwórka dzieci, których matka zginęła w pożarze ratując je, ma zostać oddana "zawodowej rodzinie zastępczej", bo jest mała więź emocjonalna tych dzieci z babcią. To ja się pytam, czy z tą zawodową rodziną zastępczą będzie silna więź emocjonalna Shocked

Dobrzy ludzie z całego kraju pomagają tej rodzinie, remontują dom babci, aby dzieci miały właściwe warunki, a państwo ot tak, zabierze je od babci Question

Spóźnili się dziadkowie o jeden dzień z wniesieniem apelacji od tej decyzji. Jeszcze nie wszystko stracone, mają tydzień na odwołanie się od tej absurdalnej decyzji. Wierzę, że adwokaci z sercem pomogą tym prostym ludziom i tym biednym dzieciom Exclamation

Daga

Hajduś

to wstrząsająca decyzja, ale trzymam kciuki, żeby dzieciaki trafiły do dziadków Very Happy

Inny świat

No i jak te dupki, wożące dupy po Polsce autobusami i pociągami - chcą wygrać wybory. Po cholerę jeździć, żeby się dowiedzieć ile głupot wyprawiają urzędnicy w imieniu tegoż państwa a raczej władzy, która się mizdrzy do wyborcy jak stara kurtyzana do zbankrutowanego bankiera.
A nuż coś ugram!
Trudno winić o takie postawy jak opisała Hajdi system szkolnictwa czy szkolenia. Choć jeśli rodzina czy szkoła podstawowa nie wykształciła w dziecku empatii - trudno wymagać począwszy od zwykłego referenciny do sędziego czegoś więcej niż bezduszność, bezmyślność i brak rozróżnienia hierarchii w rozstrzyganej sprawie.
Niech rządzący przyjmą do wiadomości, że nie nowa, kolorowa garsonka (nareszcie!!!) przysporzy głosów. Lepiej zrobiłoby natychmiastowe wywalenie urzędnika, który odbiera matce chorej na raka zasiłek, komornika - oszusta spieniężającego natychmiast w tych samych komisach zarekwirowane mienie, prokuratora karzącego naczelnika więzienia za zapłacenie grzywny za uwięzionego bezdomnego, który rąbnął wafelek ze sklepu.
W żadnym programie walczących dwoch partii nie usłyszałam sensownej propozycji jak poprawić dzietność w narodzie, bo grozi nam przyjmowanie imigrantów, którzy będą prowadzić autobusy, czyścić szamba i leczyć obywateli. Nie wystarczy obiecanka rzucenia 500 zł, bo to tyle samo warte
co gest zapracowanych lub celebryckich rodziców dla dziecka, którym nie chcą lub nie mają czasu się zająć. A gdzie żłobki i przedszkola - bezpieczne i przyjazne dziecku, a gdzie zmiana nastawienia pracodawców, którzy wpatrują się w brzuch młodej pracownicy z dezaprobatą, jeśli ta jest w ciąży. Ile upokorzeń muszą znieść młode kobiety szukające pracy. Dalej nie brnę w ten temat, bo mnie szlag trafi, zwłaszcza że kościół walczy np. z aborcją ale nie ma rąk, żeby je wyciągnąć do młodych matek albo pogrozić palcem pracodawcy, który nie chce mieć dzieci "korporacyjnych". Może trzeba tu coś zmienić?
Gdzie troska o starzejące się coraz bardziej społeczeństwo.
Jestem w trakcie załatwiania "karty parkingowej", którą mąż ma od 10 lat bezterminowo ze względu na trwałą i całkowitą niezdolność do pracy i samodzielnej egzystencji a która straciła teraz, nie wiem dlaczego, ważność. Mimo, że orzeczenie wydał organ państwowy a kartę prezydent miasta - nic to. Musiałam załączyć 17 wypisów ze szpitala, kserokopie kartoteki z przychodni o wizytach domowych, wyciąg z kartoteki pielęgniarskiej o ilości kąpieli, mierzeniu ciśnienia i poziomu cukru, prześciełania łózka itd. Członek zespołu orzekającego i niepełnosprawności może przyjść z łaski swojej do domu i ocenić stan zdrowia petenta ale
złożyć wniosek do tegoż zespołu, który wydaje karty - musi przyjść osobiście . Nie ma wyjątków.
Ponieważ się zawzięłam, cierpliwie zbieram wszystko co zażyczyła sobie pani orzecznik (ma prawo oceniania stopnia niepełnosprawności i żądania dokumentów jakie uzna za stosowne. No taka była mać, tego, który takie prawo wprowadził) i jak już będę miała kartę w ręku - zacznę wojnę z Pełnomocnikiem Rządu ds Osób Niepełnosprawnych.
Nie raz miałam ochotę zdemolować lokal Zespołu ale mam jeszcze na to czas.
Niech rządzący mają na uwadze poprawę samopoczucia obywatela (a nie tylko wyborcy), bo jeszcze trochę a demolowane będą lokale wyborcze.
Może nawet ze mną na czele, bo nie boli mnie tak dreptanie po rożnych instytucjach za niepotrzebnymi do podjęcia decyzji papiurami jak bezmyślność sędziego, który wypuszcza handlarza dopalaczami albo odbiera dzieci matce lub dziadkom. To mnie boli najbardziej jak i boli rujnowanie przedsiębiorców razem z chęcią do jakiejkolwiek działalności -przez rozpasanych i bezkarnych urzędników.
Już tyle o tym pisałam, że nie chcę się powtarzać ale ktokolwiek i cokolwiek by nie napisał - władza nie czyta a jak już to zrobi - nie umie wyciągać wniosków. WŁAŚCIWYCH WNIOSKÓW.
Widzę teraz kątem oka w telewizorni Szydło w życie strasznie zachwaszczonym i to na tle kombajnu i ryżego Wojciechowskiego.
Nawet podkosili im trochę tego żyta, żeby nogi miały tło odpowiednie ale też byle jak. Jeszcze biedaki dostaną udaru, bo upalisko niewąskie, słonce prazy a oni tak stoją i plotą głupoty.
I na kogo tu głosować?

Daga

Mój Boże!!!
Ja dylematu z wyborami nie mam, zagłosuję na tych którzy nie dają mi powodów do palpitacji serca - jak dożyję, oczywiście Very Happy

hajdi

Moje dylematy pokrywają się z IŚkowymi. Mam podobnie jak ona chorego w domu i nie ma możliwości aby specjalista pofatygował się do domu pacjenta. Wizyta domowa to tylko pierwszy kontakt. A te wszystkie absurdy i rozpasani urzędnicy doprowadzają mnie do białej gorączki, bo nie tak ma funkcjonować państwo przyjazne dla obywateli Evil or Very Mad

Daga

Ja to rozumiem Hajdeczko:) i bardzo współczuję, tylko, czy kukiz, palikot, miller, panprezes czy inne "zjawy" zmienią stan istniejący na lepsze?
Wg. mnie nie ma alternatywy Sad

hajdi

Alternatywa jest koszmarna, ale obserwując inne kraje i nasze własne doświadczenia krajowe do zmiany prędzej czy później dojdzie. Jak nie w tych wyborach to w następnych. Nie co się łudzić, że PO będzie rządzić wiecznie. To nawet byłoby demoralizujące dla tej partii i ludzi rządzących.
Cieszy mnie jednoczenie Lewicy, która po prostu musi być dla równowagi, tylko dlaczego nie pozbędą się tego komucha Millera. On bardzo szkodzi wizerunkowi lewicy, zniechęca ludzi do niej Idea

Daga

Hajdeczko:) przykro mi ale ja nie mam problemu. Kilka razy myślałam, że będę mogła zaufać innym politykom, niż tym co są i co? g......!!!! zawiedli mnie.
To jest też moją tragedią, że niby nie ma ludzi niezastąpionych, a jednak jest właśnie tak w tej chwili.
Słowo daję, chciałam zaufać" spalonemu kotowi", bo podobały mi się jego mocne środki wyrazu, i co? - g...., zaczął się wygłupiać, zmieniać zdanie, co tydzień co innego i szybko zorientowałam się, że mimo inteligencji, ma również nierówno pod sufitem Sad

Zawiodłam się również na Nowackiej.
Pojawiła się w polityce i miałam nadzieję, że córka Jarugi -Nowackiej, będzie kimś dla mnie poważniejszym.
Ale owa pani udała się pod skrzydła człowieka który ( akurat przed chwilą Wink

wyrażał się lekceważąco o kobietach ) pomyślałam sobie o Nowackiej - idiotka!
Teraz zawiodłam się na Petru.
Miałam nadzieję, ocho! pojawił się ktoś względnie rozsądny, aż tu Petru mówi, że Tusk to zdrajca, bo nie powinien powierzać rządów takiej nijakiej Kopacz.
I wtedy mnie szlag trafił!!!!!!
Kopacz jako min. zdrowia uratowała nasze pieniądze, przed "mafią" farmaceutyczną, nie kupując szczepionek!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pani Kopacz z własnej woli po katastrofie smoleńskiej, pojechała składać i rozpoznawać szczątki ludzkie, co niejeden mężczyzna by nie wytrzymał?
Pani Kopacz była dość dobrym Marszałkiem , aż w końcu została Premierem i daje sobie radę.
A co Petru zrobił dla Polski?????
Chyba się tylko dobrze wypróżnił Wink

Teraz dostaje kociego rozumu i maluje z dziećmi a na drodze wyborczej kampanii straszne androny wygaduje.
A więc zawiodłam się na kilku politykach co do których miałam jakies nadzieje i niestety nie zaufam innym ludziom niż tym, którzy nami rządzą.
A liczyć na to , że SZ będzie "jak w raju", albo sprawiedliwość zapanuje, i szczęśliwość i dobrobyt, to taj samo jakby marzyć o gruszkach na wierzbie.
Polak zawsze niezadowolony, chce więcej i wszędzie widzi "lepiej", tylko nie we własnym Kraju!
U nas jeszcze 22 lat temu stacjonowały Wojska Rosyjskie a my już chcemy pełnej normalności i chcemy się równać do krajów które były po wojnie wolne!!!!!
Teraz się dowiadujemy, że Kościół w Grecji , ma się finansowo bardzo dobrze i nie płaci podatków, a więc jednak troszkę podobni jesteśmy do głupich Greków, którzy oszukiwali na wszystkie strony, ale żyć chcą na normalnej, zasobnej stopie i nie chce zwracać pożyczek.
Te huśtawkowe sondaże mówią też o naszej głupocie i więcej już nie ma co dodawać.
Komorowski przegrał prezydenturę, a teraz zaufanie do niego rośnie - to jest dopiero nasza wspaniała mądrość.
Tak więc kilku polityków mnie zawiodło ( nie tylko ci których wymieniłam, jeszcze mam listę dłuższą ), a dodatkowo wstydzę się za własny kraj
Hajduś Smile

nie gniewaj się na mnie, ale musiałam wyrzucić z siebie, to co uwiera.
A dla Ciebie buziaczki Very Happy

hajdi

Ja to wszystko wiem i rozumiem, nie trzeba mnie przekonywać, ale ja pisałam o czym innym. Zawsze w końcu dochodzi do zmiany, bo taka jest ludzka natura i obawiam się że nasz naród nie odbiega od innych. Jedynie w Niemczech Merkel rządzi od wielu lat, no ale Niemcy są chyba mądrzejsi od Polaków.
I powtórzę, że alternatywa jest koszmarna dla nas, wszystko rozstrzygną wybory.
Jeszcze jedno, ten cały chaos, polityczne trzęsienie ziemi, ten zamęt powoduje że rodzą się z niego jakieś nowe twory, powstają nowe ugrupowania i partie. I to jest dobre (choć niektóre z tych tworów są głupie - vide Kukiz i czy Korwin). Musi w końcu dojść do rozbetonowania naszej sceny politycznej. Czy Polacy zrobią to mądrze to już insza inszość Confused

Daga

Hajduś

wszystko jest jak mówisz, a moje niepokoje są i będą.
do Jesieni!!!!!!!!!!!!!!!!! Very Happy

Petru teraz wymyślił, że możemy być drugimi Niemcami - życzę powodzenia!!!!

multilatek

Interesujące:

[link widoczny dla zalogowanych]