www.spotkania.fora.pl

Daga

...Ojczyznę wolną pobłogosław Panie...

PREZYDENT - "Nie czyńmy z naszych narodowych symboli, z naszych pieśni i sztandarów zakładników współczesnych sporów - powiedział prezydent"

Tegoroczne Święto najbardziej mi sie podobało. Ucieszyłam sie, że mój Prezydent otwarcie ustosunkował sie do bredziochów pisdzielonych, psujących ład w Polsce.
Pięknie wszystko się odbyło i prawdziwie patriotycznie od początku do końca.
Ciekawe, czy i w ta 'miesiączke' jara, będą dalej śpiewac , ...Ojczyzna wolną racz nam wrócic Panie....

Jak sobie przypomnę karakana idącego wzdłuz Wojska, a z tyłu ganiali faceci z teczkami, parasolami i innymi atrybutami, to mnie telepie

Chyba po raz pierwszy uroczystość odbywała sie przed zamkiem królewskim? - bo jakos nie pamietam.

DAK

Dzięki za relację. Dopiero po twoim wpisie zdałam sobie sprawę, że te dwa kurduple obrzydzili mi wszystkie uroczystości i na sam dźwięk o uroczystościach państwowych wyłączam radio i telewizję.

Daga

DAKuniu:) było pięknie i odżyłam oglądając.
Plac Zamkowy w końcu doczekał sie wspaniałej uroczystości.
Orkiestry były super, po raz pierwszy grali i występowali w szykach pokazując kunszt Very Happy

hajdi

A ludzie skarżyli się w szkle, podobnie zresztą prof. Bartoszewski, że smutasy jesteśmy i się radować pięknym świętem nie potrafimy. Oklasków nie było i podczas przemówienia Prezydenta i podczas parady orkiestr wojskowych Sad

Ale za to fajnie ktoś podsumował majowy weekend:
Jednego ożenili, drugiego błogosławili, trzeciego zastrzelili! Co za majówka Smile

Daga

Oklaski słyszałam Very Happy

ans

Też widziałam tylko krótką relację w "szkle", ale bardzo się cieszę , że obchody święta były udane.
Kiedy narzekano na to, że było "mało radośnie" pomyślałam, że przynajmniej częściowo w tym roku odpowiada za to pogoda.
Trudno radośnie się bawić kiedy ziąb dokucza.

ans

Daga

NAJBARDZIEJ obawiam sie, ze po tym wyciszeniu znowu pisuary zaczną swoje brednie.

BB

Uroczystości oglądałam "jednym tchem" i z prawdziwym wzruszeniem - czego nie można powiedzieć o poprzednich latach.
Widać było, że jeśli coś się robi z sercem to to serce od razu widać jak na dłoni.
Prezydent był wspaniały ! Powiedział wszystko co powiedzieć należało, szkoda tylko, że nie zrobi to wrażenia na gruboskórnych dinozaurach (bez obrazy dla dinozaurów!), a wręcz da im asumpt do wybrzydzania się. Oni tak przecież muszą - czy chcą czy nie chcą - bo szef każe i koniec kropka.
A zaczął już wczoraj Grzegorz Miecugow, stwierdzając autorytatywnie, że obchody "były polityczne".
A jakie - przepraszam - miały być?
Czyżby mu się marzyły obchody patriotyczne w stylu pisowskim?
A oklaski faktycznie były marniutkie i z tego się cieszmy bo gdyby tam było naczalstwo pisowskie i zagrzewało swoich wyznawców to mielibyśmy gwizdy, wrzaski i okrzyki w stylu HAŃBA !!!!!!!!!!!

hajdi

Miecugow to ma zawsze skwaszoną minę, a jego żarty zawsze wpędzają mnie w zażenowanie. Tak się sili być dowcipny, ale z marnym skutkiem. Cokolwiek by rząd nie zrobił to on zawsze będzie wybrzydzał, a wybryki pisowców kwituje, że to wskutek walki pomiędzy partiami. Nie widzi różnicy i zagrożenia faszystowskimi hasłami ze strony pislamistów Evil or Very Mad

Daga

Hajduś

ja go tak samo odbieram.
Nie fisiuj Grzegorz, nie fisiuj!